reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Paulina1909 kochana tak bardzo mi przykro nie wiem co mam napisać. Ogromna tragedia. Zgadzam się z @Oczekujaca123 i @roki_1991 w tak wysokiej ciąży nie można mówić o przypadku. Mam nadzieję, że Twój lekarz poprowadzi Cię jak trzeba i pomoże. Te badania, które wymienilas warto zrobić ale tak jak piszesz poczekaj do wyników sekcji może coś wyjaśni. Kochana przytulam Cię do serca i jeśli tylko będziesz czegoś potrzebowała służymy tu pomocą i rada. ❤️


@nnat. Jak tam u Ciebie? Byłaś na becie?


Ponawiam ogłoszenie mam do oddania kwas foliowy z Wit B12 swansona ale nie metylowy. @mohaaa chcesz? :)
 
reklama
@Paulina1909 kochana tak bardzo mi przykro nie wiem co mam napisać. Ogromna tragedia. Zgadzam się z @Oczekujaca123 i @roki_1991 w tak wysokiej ciąży nie można mówić o przypadku. Mam nadzieję, że Twój lekarz poprowadzi Cię jak trzeba i pomoże. Te badania, które wymienilas warto zrobić ale tak jak piszesz poczekaj do wyników sekcji może coś wyjaśni. Kochana przytulam Cię do serca i jeśli tylko będziesz czegoś potrzebowała służymy tu pomocą i rada. [emoji3590]


@nnat. Jak tam u Ciebie? Byłaś na becie?


Ponawiam ogłoszenie mam do oddania kwas foliowy z Wit B12 swansona ale nie metylowy. @mohaaa chcesz? :)

Dziękuję że pytasz [emoji3590] objawy jakoś mi mijają te dokuczliwe, czuję się za to szalenie osłabiona i marzę o urlopie, zwolnieniu, czymkolwiek, byleby odpocząć... [emoji6] Wiesz ze od chyba dwóch dni nie pocałowałem męża ani on mnie? Praca, zakupy, mieszkanie, on coś wieczorem ogląda a ja spać do drugiego pokoju i nagle jest już rano [emoji12] i od nowa...

Betę zrobiłam, jutro idę sprawdzić przyrost. Wczoraj 493,90 [emoji6]
no i już potem czekam na wizytę [emoji6]
A co na temat progesteron myślicie? Jakies normy dziwne mi się wydają... Ale mogę się nie znać [emoji12]

Ja mam za to cały arsenał pasków owulacyjnych na wydanie hahaha [emoji6]



@Paulina1909, nie wiem nawet co mogę napisać. Bardzo mi przykro że Cię taka sytuacja spotkała... Przesyłam dużo siły.
1566394157963.jpeg
 
Dziękuję że pytasz [emoji3590] objawy jakoś mi mijają te dokuczliwe, czuję się za to szalenie osłabiona i marzę o urlopie, zwolnieniu, czymkolwiek, byleby odpocząć... [emoji6] Wiesz ze od chyba dwóch dni nie pocałowałem męża ani on mnie? Praca, zakupy, mieszkanie, on coś wieczorem ogląda a ja spać do drugiego pokoju i nagle jest już rano [emoji12] i od nowa...

Betę zrobiłam, jutro idę sprawdzić przyrost. Wczoraj 493,90 [emoji6]
no i już potem czekam na wizytę [emoji6]
A co na temat progesteron myślicie? Jakies normy dziwne mi się wydają... Ale mogę się nie znać [emoji12]

Ja mam za to cały arsenał pasków owulacyjnych na wydanie hahaha [emoji6]



@Paulina1909, nie wiem nawet co mogę napisać. Bardzo mi przykro że Cię taka sytuacja spotkała... Przesyłam dużo siły. Zobacz załącznik 1012548
Piękny progesteron!! :) trzymam kciuki :)
 
@Paulina1909 A badałaś się pod kątem wirusowym - różyczka, toxo, cytomegalia, parwowirus? Warto zrobić też badania na ureoplasme/mycoplasme.chlamydie. A nie owinęło się pępowiną? Ja bym poszukiwania zaczęła pod kątem infekcji. Nawet sobie nie wyobrażam co przeżywasz...
A jaką masz grupę krwi (rh)?
Czy badałaś wątrobę (nie było stanu przedrzucawkowego?)?
No i zbadałabym się także pod kątem tocznia, zespołu antyfosfolipidowego i trombofilii wrodzonej.
Potem bym poczekała na wyniki sekcji.
Jak żadne z badań by nic nie wykazało - zaczęłabym myśleć, że to przypadek.

@nnat. No to teraz możesz spokojnie czekać na wizytę ;-)
 
@witch84 jeszcze się pokusze o sprawdzenie przyrostu [emoji6] i będę mogła spać spokojnie. [emoji6]


@Takaja123 dzięki, dam znać jutro jak sytuacja ;) :*
Czekam też na dobre wieści od Ciebie [emoji6] jak Maz? Dochodzi do siebie? :)
 
@Paulina1909 A badałaś się pod kątem wirusowym - różyczka, toxo, cytomegalia, parwowirus? Warto zrobić też badania na ureoplasme/mycoplasme.chlamydie. A nie owinęło się pępowiną? Ja bym poszukiwania zaczęła pod kątem infekcji. Nawet sobie nie wyobrażam co przeżywasz...
A jaką masz grupę krwi (rh)?
Czy badałaś wątrobę (nie było stanu przedrzucawkowego?)?
No i zbadałabym się także pod kątem tocznia, zespołu antyfosfolipidowego i trombofilii wrodzonej.
Potem bym poczekała na wyniki sekcji.
Jak żadne z badań by nic nie wykazało - zaczęłabym myśleć, że to przypadek.

@nnat. No to teraz możesz spokojnie czekać na wizytę ;-)
Moja grupa krwi to 0rh+. Leząc w szpitalu co chwila pobierali mi krew i sprawdzali czy nie mam zadnej infekcji moze jak juz odbiore wyniki sekcji i calą kopie medyczną to czegos sie dowiem. Badan zadnych dodatkowych nie robilam oprócz toxoplasmosy na poczatku ciazy ale bylo ok. Czy trzeba jakies skierowania na takie badania? Kiedy moge zaczac je robic? Mam narazie jakies antybiotyki przepisane i musze je wybrac.
 
@Paulina1909 szczerze Ci współczuję. Nie wyobrażam sobie co przezywasz, choć sama straciłam córeczkę w 20tc. Podpisuje się obiema rękami pod tym co napisały @Oczekujaca123 @roki_1991 @witch84
Od siebie mogę dodać tylko tyle że masz zupełne prawo do żałoby, do cierpienia, płaczu, załamania. Musisz przeżyć żałobę żeby później móc jakoś iść dalej...
Ale pamiętaj że Twój Aniołek cały czas jest blisko Ciebie i to On Ci pomoże...
Trzymaj się jakoś i pisz jeśli będziesz miała ochotę.
 
reklama
Witam Was wszystkie. Jestem tu nowa. Chcialabym Wam opowiedziec co za tragedie przeżywam. Moze jakoś mi pomożecie w tym wszystkim bo mam taki mętlik w glowie i nie wiem co mam dalej robic. Dopiero pochowalam swojego synka. Urodzilam go martwego w 33 t.c. ciaza książkowa zadnych boli, krwawien nic. Miałam 9 sierpnia normalną wizytę u gin na ktorej sie.dowiedzialam ze serduszko mojego synka przestalo bic. Nastąpilo to z dnia na dzien bez przyczyny. Czy to normalne? Nie moge sie z tym pogodzic. Czekamy teraz na wyniki sekcji ktore bedą za okolo 3-4 tygodnie. Nie wiem co mam o tym myslec co moglo pojsc nie tak. Wszystkie badania co zlecal gin i prenatalne byly jak najbardziej w porzadku. Co moglo sie stać? Co mam teraz zrobic? Urodzilam naturalnie 11.08 a 14 zostalam wypisana ze szpitala. Pomocy.
Bardzo mi przykro :(
 
Do góry