Ciąża Po Poronieniu

[roxie123]

@Nusia123 witaj wśród nas :* bardzo mi przykro :< jak widzisz jest nas tutaj mnóstwo i każda z nas zadaje to samo pytanie dlaczego ? :< na pewne rzeczy nie mamy wpływu niestety , swoje musimy przecierpieć ... ale słońce zaświeciło do Ciebie już 2 razy więc zaświeci znowu kochana :*
...u mnie na razie tylko czarne chmury :<
ps. @nafoczka nas tutaj uczyła żeby nie pisać posta pod postem tylko edytować bo tak jest przejrzyściej czytać
@Kwiatuszekk23 aha być może przy tej chorobie jest inaczej ale przy niedoczynności tabletki to podstawa ja biore letrox na codzien 70 a w ciąży zwiększam do 100 , nie wiem czemu ale u mnie w ciąży koszmar z tarczycą i tak idzie do góry i tak ;/

Dziewczyny mutacje wynik ujemy czynnik V leiden teraz czekam jeszcze na ostatnie MTHFR

 

[mfifi04]

Witam was
Bylam u mamus sierpniowycg niestety w ost dzien 16 tyg pojechalam po malutkim kolejnym plamieniu do szpitala i serduszko juz nie bilo... 4 dni distawalam cytotek i musialam urodzic moja kruszynke moja (chyba tak czulam) coreczke maz byl przy mnie najwiekszy koszmar w moim zyciu.. A z okna widzialam oddzial nowiridkow szczesliwe mamy karmily i calowaly dzieci dlaczego??
Dzieki Bogu mam juz dwoje synka4.5 i corke 3 jak wrocilam do domu pytaly jak dzidzius? Przyjmiecie mnie??

Witaj kochana bardzo mi przykro z powodu Twojej straty:/

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[asia669]

Witam was
Bylam u mamus sierpniowycg niestety w ost dzien 16 tyg pojechalam po malutkim kolejnym plamieniu do szpitala i serduszko juz nie bilo... 4 dni distawalam cytotek i musialam urodzic moja kruszynke moja (chyba tak czulam) coreczke maz byl przy mnie najwiekszy koszmar w moim zyciu.. A z okna widzialam oddzial nowiridkow szczesliwe mamy karmily i calowaly dzieci dlaczego??
Dzieki Bogu mam juz dwoje synka4.5 i corke 3 jak wrocilam do domu pytaly jak dzidzius? Przyjmiecie mnie??

Bardzo mi przykro, że i Ty musiałaś przez to przejść [*]. Teraz jest ciężko, boli, wiem. Ale nie warto tracić nadziei. Kiedyś Twój aniołek do Ciebie wróci w ziemskiej postaci. Pozdrawiam.

 

[DigitalGirl]

@Nusia123 ja też byłam na sierpniówkach, u mnie skończyło się w 10tyg, też serduszko przestało bić. W 13 stycznia miałam łyżeczkowanie, 19 lutego dostałam miesiączkę, a ja 19 marca zobaczyłam na teście drugą kreskę. Po pierwszej naturalnej miesiączce byliśmy na wizycie u ginekologa i po usg stwierdził, że wszystko ok i można się starać. Teraz jestem w 5tyg2 wczorajszy wynik hcg 5080 więc może będzie dobrze..
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty już w 16 tyg człowiek myśli, że jest bezpieczny a tu taka tragedia

 

[mfifi04]

@Nusia123 ja też byłam na sierpniówkach, u mnie skończyło się w 10tyg, też serduszko przestało bić. W 13 stycznia miałam łyżeczkowanie, 19 lutego dostałam miesiączkę, a ja 19 marca zobaczyłam na teście drugą kreskę. Po pierwszej naturalnej miesiączce byliśmy na wizycie u ginekologa i po usg stwierdził, że wszystko ok i można się starać. Teraz jestem w 5tyg2 wczorajszy wynik hcg 5080 więc może będzie dobrze..
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty już w 16 tyg człowiek myśli, że jest bezpieczny a tu taka tragedia

Mi po zabiegu kazali czekać 3 miesiące.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[hajmal]

Nusia tak mi przykro. Ja tez poronilam w 16 tc w zeszlym roku 1 lipca. Tylko moj maluszek żył a ja nic nie moglam zrobic zeby przestac rodzic. Wiem jakie to trudne. Bo sama jeszcze sie nie pogodzilam. Pozwolili mi sie starac po 3@ ale tez poronilam bo serduszko nie zabilo. Po tym ostatnim poronieniu lekarz kazal sie starac po 1@.
Teraz wiem jak wazne jest porobienie badan. Trzymaj sie, mam nadzieje ze uda Ci sie i bedziesz miala maluszka

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Nusia123]

@Nusia123 ja też byłam na sierpniówkach, u mnie skończyło się w 10tyg, też serduszko przestało bić. W 13 stycznia miałam łyżeczkowanie, 19 lutego dostałam miesiączkę, a ja 19 marca zobaczyłam na teście drugą kreskę. Po pierwszej naturalnej miesiączce byliśmy na wizycie u ginekologa i po usg stwierdził, że wszystko ok i można się starać. Teraz jestem w 5tyg2 wczorajszy wynik hcg 5080 więc może będzie dobrze..
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty już w 16 tyg człowiek myśli, że jest bezpieczny a tu taka tragedia

Dziekuje wszystkim serdecznie!!! To takie trudne.. Jestescie wspaniale
Pamietam cie digital girl ja niestety czest odrobine plamilam eh mialam luteine i nospe forte nie pomoglo
Robilas jakies badania po? Masz jakues dzieci? Polecam branie luteiny nue zaszkidzi utrzymuje wczesna ciaze trzymam kciuki z calego serca musi byc dobrze i zobaczysz kruszynke za 8 muesiecy

 

[Nusia123]

Nusia tak mi przykro. Ja tez poronilam w 16 tc w zeszlym roku 1 lipca. Tylko moj maluszek żył a ja nic nie moglam zrobic zeby przestac rodzic. Wiem jakie to trudne. Bo sama jeszcze sie nie pogodzilam. Pozwolili mi sie starac po 3@ ale tez poronilam bo serduszko nie zabilo. Po tym ostatnim poronieniu lekarz kazal sie starac po 1@.
Teraz wiem jak wazne jest porobienie badan. Trzymaj sie, mam nadzieje ze uda Ci sie i bedziesz miala maluszka

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

O kochana tez wiele przeszlas :*:* hmm a robilas badania genetyczne?podobno wiekszosc poronien jest tym wywolana bede trzymac za ciebie kciuki zeby sie udalo
I midlic za nas wszystkie :*:*

 

[hajmal]

kariotypu nie robiłam, robiłam trombofilie, kariotyp odpuściłam bo synek miał przepuklinę wiec to wada genetyczna.

trzymaj sie jakoś, z czasem bedzie lżej

 

[Kwiatuszekk23]

Roxi mi tez tarczyca w ciazy szalala. Zaczynalam z 50 eutyroxu a skonczylam z 125.