reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
witam się z Wami i ja... nieśmiało pukam do Was... puk, puk... niestety w takich okolicznościach :( podczytuję Was już jakiś czas i przyznam, że znalazłam tu dużo nadziei i dobrych mysli, że juz teraz na samym poczatku winna jestem Wam wielkie podziękowania - tylko i aż za to że tu jesteście :)

jestem mamą 3 i pół rocznej łobuziary i Aniołka, którego straciłam na początku kwietnia - poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie w 12 tyg... a 4 tyg wcześniej juz widzieliśmy maleńkie bijące serducho :( chyba ten najtrudniejszy czas za mną już i dzięki córze i mężowi jakoś się trzymam. No i Wy tez macie w tym swój duży udział... jakos powolutku godze sie z tym, że Ten na górze kieruje tą "ważną sprawą" i On wie co robi, jesli nawet ja nie jestem w stanie tego zrozumieć... i wiem, ze będzie dobrze, musi! innej opcji nie ma!
Według lekarzy najpewniej powodem były wady genetyczne, dzidzia była zbyt słabiutka, by sobie poradzić, po 2 miesiącach możemy znów probować - i tego sie trzymam :)
pozdrawiam :)
 
jak byliśmy w zoo to najdłużej patrzyłąm się na bociany i R się smiął żebym za bardzo nie szalała bo może się nam cała gromadka przytrafić ale najważniejsze to jeszcze jedno szczęście chociąz jedno
marzę o tej całej gromadce ale to jedno tez by dało sporo radości
 
ANUSIA 76-witamy w naszym gronie.
[*] dla Twojego Aniłka.Jak masz ochote to dalej nas podczytuj a jesli nie to pisz ile wlezie to pomaga.Ciesze sie ze w koncu postanowiłas sie ujawnic:tak:.I z tego co piszesz to jeszcze miesiac i zaczynacie staranka;-).
 
Cześć Miśki!!!!!!!!!

Witam nowe Mamy Aniołeczków (*) to dla Waszych skarbeńków, bardzo wam współczuję, ale też wysyłam nadzieje, ze moze byc dobrze tylko trzeba w to wierzyc!!!!!!!!!!!

Edytko jestem z Tobą kazda myslą!!!!!!!!!!!!!!

Jeśli chodzi o sny dzisiaj śniły mi się szczeniaczki porzucone przez mame jeden był duży i silny, drugi ledwo żywy, a trzeci martwy :-(
 
jak byliśmy w zoo to najdłużej patrzyłąm się na bociany i R się smiął żebym za bardzo nie szalała bo może się nam cała gromadka przytrafić ale najważniejsze to jeszcze jedno szczęście chociąz jedno
marzę o tej całej gromadce ale to jedno tez by dało sporo radości

Moj to stwierdził ze mu sie marzy conajmniej 4 dzieci :szok:,ja na to kto bedzie je rodził to on z usmiechem ze najfajniej bedzie sie starac o ta 4;-).Figlarz.
 
reklama
Do góry