Witam wieczornie
Igusiad, a w ktorym roku szlas z pielgrzymka? My z mezem, wtedy jeszcze nie mezem

szlam dwa razy, wlsanie z malborska pielgrzymka: 1999 i 2000. Za pierwszym razem do konca razem, a za drugim wrocilam po trzech dniach w gipsie

M dotrwal do konca. Moze sie juz spotkalysmy???
Lilijanna, ja od wczoraj powinnam miec plamienia. Poki co brak, ale boje sie nastawiac, zeby sie pozniej nie rozczarowac. I do tego to moje zabojcze cisnienie... ostatnio mialam takie wlasnie w ciazy. Ale stwierdzilam ze wytrzymam do piatku i jak @ nie przylezie, to sikne. Tylko to serducho mnie martwi bo kolacze jak wsciekle. Dzisiaj caly dzien bylo ok a teraz znowu szwankuje. Boje sie jak diabli. Edit: lilijanna, kurcze, przykro mi bardzo. No to teraz pewnie ja odpadne, buuu.
Kasiu gratuluje coreczki
Dlugowlosa, trzymam kciuki ze wszystkich sil.
Sciskam Was mocno wszystkie bez wyjatku.
Majamaja, chetnie pomoge, tez walcze z hashimoto juz 4 lata.