reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

reklama
Grzanka tez oglądam:) mój M na szczęście zajmuje się dziećmi, nie mogę się zawsze napatrzeć, jak zajmuje się swoim chrześniakiem, albo znajomych dziećmi:) mam nadzieję, że przy naszej księżniczce mu nie przejdzie.

Wątpliwości powiem, że ja miałam inne podejście do tej sprawy, mój M zaczął badania równolegle ze mną, u moich znajomych to samo, i tam nawet ginekolog powiedział, że żeby mieć dzieci oboje muszą się starać, a badanie facetów nie boli. I oczywiście u facetów suplement diety nigdy nie zaszkodzi. Trzymam kciuki, co by Wam się udało:) Mój M przez tydzień był zdenerwowany przed badaniem, ale wiedział, że jak chcemy dzidziusia "szybko" to musimy oboje się się tą sprawą zająć.
 
Watpliwosci moj Szym tez ciezko sie zbieral na to badanie i widzialam jak mu ciezko, ale widzialam jak bardzo pragnie potomka i poszedl. Powiedzialam mu wtedy ze popedzac go nie bede ale czas nie gra na nasza kozysc. W koncu sie zdecydowal. I teraz jest dumny ze poszedl. Ze zrobil cos w tym kierunku ;-)
 
ludzik mąż ma podpisaną umowę ze szkołą, tak masz racje firma dostaje dodatkowo pieniądze za uczni :dry: ale wypłata mojego J jest firmowa i tyle :dry:
ania no ja bym podjęła, nawet gadałam wczoraj J żeby mu delikatnie powiedział, że to on musi się użerać z nieznośnymi nastolatkami, nerwy sobie szarpać bo 1 będzie robił, drugiego będzie trzeba gnać żeby się czegokolwiek nauczył nie mówiąc już o odpowiedzialności jaka na nim ciąży, ale mąż mówi, że szef go zwolnić i tyle z tego będzie :sorry2:

a tak w ogóle to czułam, że mu zabierze to wynagrodzenie, ale myślałam, że mu z pensji odciągnie, a niech się nażre, że tak brzydko napisze o.

Uciekam bo mój luby przyjechał :-)

do juterka :-)
 
Cyntia, jestem, jestem. Podczytuje, ale brak czasu pisać. Do admina napiszę jutro. Jeżeli chodzi o tamten wątek, to ja z Julią mamy moderatora. Jeżeli chodzi o pracę mojego M to ja do pracy nie mam jak iść, bo M woli popracować, a ja z dziećmi. W przyszłym roku na pewno idę do pracy. Co do wyjazdu nie ma oferty, ale jakby coś było, to będziemy próbować.

Iwo, co i rusz chodzimy i pytamy się o miejsce dla Oliwi, ale na razie nie ma miejsc. Może pod koniec roku uda się. Teraz na razie chodzę do logopedy i postępy są. Jak dobrze pójdzie Oliwia idąc do przedszkola będzie ładnie mówić. 29.09 czeka nas audiolog, 6.10 logopeda i 6.11 ortopeda i pewnie w listopadzie znowu logopeda. Na dniach jak już dziewczynki wykurują się, to czeka mnie morfologia z dziewczynkami.

Ewcia, dziwne jest, to z wypłatą Twojego męża. Po prostu firma chce prostą kasę, ale nie rozumieją tego, że ktoś musi charować na nich. Bez serca są.

Madziullek, Stas rośnie jak na drożdżach. Piękny uśmiech :*

Susel, cieszę się że ciąża przebiega prawidłowo.

Benfica, piękne mieszkanie.

Agamemnon, Cyntia, Ludzik, &&&& kciuki za szybki i bezbolesny poród. Spróbujcie wypić karmi. Mi pomogło. Rownież możecie pocierac sutki ręcznikiem.

Mona, szybko chce wyjść na świat Twój maluszek. Niech jeszcze poczeka :)

Dla wszystkich dziewczyn i maluszków w brzuszku i poza nim:*

Wątpliwości, miło Ciebie Kochana widzieć :*
 
Ostatnia edycja:
hej lasencje!
Próbowałam napisać coś z rana na tablecie do Was ale dziad jeden nie pisze całych wyrazów tylko pierwsze literki wstawia. Czego to tak?? (oczywiscie na forum BB tylko)
Mam mega ważną wiadomość - dzisiaj koło godz 24 powitam męza w domu!!!!!!! :biggrin2:
Normalnie, oficjalnie, od jutra moge rodzić :)))))))
Ide zrzucić zbędny włos, wypindrzę się jak należy i zasiądę do kompa poczytac co tam u Was!
 
cześć dziewczynki :)

ja dzisiaj byłam n a wizycie :) Malutka zdrowa, rośnie, na dzień dzisiejszy waży 3100 więc ok
To była moja ostatnia wizyta u gina, aż mi tak przykro było jak wychodziłam :) Gin czeka na sms 3 października po mojej cesarce, o ile wcześniej cos sie nie wydarzy. Szyjka trochę się skróciła od ostatniej wizyty ale nadal ma ponad 3 cm
 
Dziewczyny ponizej moj brzuchol sorry za jakosc ale robilam z komorki na szybko....rosne nie ma co do tego watpliwosci
 

Załączniki

  • 1411064079214.jpg
    1411064079214.jpg
    14,1 KB · Wyświetleń: 35
Hej :-) znalazłam chwilkę więc piszę :-)

mamaTomeczka ja właśnie nie biorę żadnych tabletek antykoncepcyjnych :sorry2: i pierwszy okres po ciąży dostałam 2.09- trwał normalnie 4 dni i od wczoraj znowu mi leci :sorry2: normalny okres :baffled:
agamemnon no to super, że mężowy wraca :-) a ty szykuj się na porodówkę:-)
agniecha fajnie, że mała rośnie, Tobie też już niewiele zostało :tak:
gochson ładny brzusio :-)

ok, uciekam bo mała krzyczy

:-)
 
reklama
benfica w sumie masz racje ze moze czas jakos zleci. jeszcze dwa tygodnie i rodzice przyjezdzaja w odwiedziny wiec czas bedzie wtedy szybko lecial. a w trakcie ich pobytu skoncze 11 tydzien a bellybestfriend mowi ze to juz potem duzo bezpieczniejszy okres ;-) a co do wpadki to nie badz za bardzo ostrozna ;-) z tego co pamietam to Ty mloda jeszcze jestes to przez kilka lat najblizszy to spokojnie dasz rade wpasc :-D

Ludzik co do pieknych snow to snilo mi sie dzisiaj ze bylam w szpitalu na wizycie u ginekologa i byla jedna duza sala gdzie jednoczesnie trzy kobiety byly badane od wlasciwej strony ;-) i najciekawsze... po tej sali przechadzal sie i opowiadal glupoty Justin Timberlake!!! :-D:-D a odnosnie mezow zajmujacych sie dziecmi to Twoj sie zajmuje tymi innymi dziecmi czy tylko je zabawia? bo moj jest swietny w zabawach ale ogolnie dosyc leniwy i ostatnio cos wspomnial (niby w zartach) ze nie bedzie pieluch zmienial i zaczynam sie obawiac.

co do wesel to ja mam jedno w grudniu i tak sie zastanawiam. myslicie ze dam rade posiedziec?

ale ja sie od was ucze! goska co za historia z porodem! dzieki wam do kwietnia to juz bede wiedziala wszystko, w tym kiedy jest czas zglosic sie do szpitala ;-)

Cyntia piekny brzuszek! ale powiem Ci ze pierwsze co zauwazylam to Twoje bardzo dlugie wlosy! chyba tak z rok temu jak wrzucalas zdjecia to takie nie byly. czyzbys nie obcinala cala ciaze?:sorry2: slyszalam ze jest jakis taki przesad o nie obcinaniu wlosow w ciazy ale ja sie na tym nie znam.

madziulek super zdjecia! to drugie mi sie spodobalo, nad czyms powaznie sie zastanawial ;-)

ewka popieram Ludzika. jak maz ma umowe ze szkola i dostaje za to pieniadze, to firma chyba nie ma prawa mu jej zabierac.

watpliwosci a moge zapytac jaki mialas wynik TSH? bo niestety czasami jest w normie ale nie tej dla staraczek. Cyntia i ja mialysmy takie wyniki wlasnie. a jak Twoj narzeczony nie ma problemow z braniem lekow (bo moj ma niestety :dry:) to daj mu jakis wspomagacz. to z reguly sa same witaminy wiec nie zaszkodzi. mojego do badania przekonala moja gin ktora rozpisala nam plan dzialania i jedna z pierwszych rzeczy bylo badanie nasienia, moze u Ciebie podobnie zadziala.

agamemnon cudowna wiadomosc!!! no to sie szykuj! niech Ci maz zapewni dzisiaj "cwiczenia" i jutro na porodowke ;-)

Gochson super brzuszek!
 
Do góry