reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Hej, dziewczyny czy to normalne czuć takie bulgoty w 13t5d jakby dziecko się ruszało?? Pierwsze ruchy w pierwszej ciąży czułam w 18tc ale teraz to narazie takie bulgoty... Miałyście tak wcześnie w kolejnych ciążach??
Ja dokladnie w 14tc poczulam pierwsze smyranie-takie doslownie motylki😊i tylko motylki czulam teraz trocge inaczej.Ale podobno to bulgotanie to sa ruchy
 
reklama
Ja dokladnie w 14tc poczulam pierwsze smyranie-takie doslownie motylki😊i tylko motylki czulam teraz trocge inaczej.Ale podobno to bulgotanie to sa ruchy
Dzięki!!!! Niby to moja druga ciąża ale 8 lat to totalna skleroza 🤭 Napewno pamiętam że pierwsze pukanie czułam w 18tc. Teraz to takie bulgot jakby się ruszał. Rzekomo w kolejnej ciąży czuje się szybciej :szok: Ale to fajne uczucie.... wyc aż mi się chce... do tego chyba już w piątek mnie biorą do szpitala na szew.. czekam na kolejny telefon od lekarki... Boję się!
 
Hej, dziewczyny czy to normalne czuć takie bulgoty w 13t5d jakby dziecko się ruszało?? Pierwsze ruchy w pierwszej ciąży czułam w 18tc ale teraz to narazie takie bulgoty... Miałyście tak wcześnie w kolejnych ciążach??

Ja też dostałam takich bulgotkow w okolo 14 tygodniu jak sie nie mylę 🙂
 
Dzięki!!!! Niby to moja druga ciąża ale 8 lat to totalna skleroza [emoji2960] Napewno pamiętam że pierwsze pukanie czułam w 18tc. Teraz to takie bulgot jakby się ruszał. Rzekomo w kolejnej ciąży czuje się szybciej :szok: Ale to fajne uczucie.... wyc aż mi się chce... do tego chyba już w piątek mnie biorą do szpitala na szew.. czekam na kolejny telefon od lekarki... Boję się!
A więc się udało! Kochana gratuluje!!! Gdańsk zdziałał jednak cud? [emoji7]
 
Hej dziewczyny. Jestem po 3 stymulacji w Invikcie w Gdańsku. Moje wyniki są ok, z tarczycą w porządku amh ok. Mąż ma trochę mało ruchliwe plemniki, ale robiliśmy separację i do zapłodnienia brali te najlepsze. 2 pierwsze protokoły najpierw antykoncepcja, potem menopur i gonapeptyl, w 2 podejściu też aromek. Udało nam się uzyskać 1 słaby zarodek, ale po transferze nie było ciąży. Ostatnia stymulacja była zaczęta po mojej naturalnej owulacji, tylko menopurem i luteiną dopochwową. Mieliśmy 30 pobranych pęcherzyków, z czego 21 komórek jajowych, 11 zapolodnionych nieprawidłowo, a reszta jak zwykle padła później. Znowu zostaliśmy z niczym. Mieliśmy teraz mieć stymulację po stymulacji, bo to miało dać teoretycznie mniej komórek, ale lepszej jakości. Ale złapałam Covida i wszystko przepadło 😭 jestem załamana. Embriolog twierdzi, że przyczyną są słabe komórki jajowe. Może macie z własnego doświadczenia jakieś pomysły co robić dalej? Może coś przeoczyliśmy? Z góry dzięki za odpowiedzi!
 
Hej dziewczyny. Jestem po 3 stymulacji w Invikcie w Gdańsku. Moje wyniki są ok, z tarczycą w porządku amh ok. Mąż ma trochę mało ruchliwe plemniki, ale robiliśmy separację i do zapłodnienia brali te najlepsze. 2 pierwsze protokoły najpierw antykoncepcja, potem menopur i gonapeptyl, w 2 podejściu też aromek. Udało nam się uzyskać 1 słaby zarodek, ale po transferze nie było ciąży. Ostatnia stymulacja była zaczęta po mojej naturalnej owulacji, tylko menopurem i luteiną dopochwową. Mieliśmy 30 pobranych pęcherzyków, z czego 21 komórek jajowych, 11 zapolodnionych nieprawidłowo, a reszta jak zwykle padła później. Znowu zostaliśmy z niczym. Mieliśmy teraz mieć stymulację po stymulacji, bo to miało dać teoretycznie mniej komórek, ale lepszej jakości. Ale złapałam Covida i wszystko przepadło [emoji24] jestem załamana. Embriolog twierdzi, że przyczyną są słabe komórki jajowe. Może macie z własnego doświadczenia jakieś pomysły co robić dalej? Może coś przeoczyliśmy? Z góry dzięki za odpowiedzi!
W ktorej dobie padaja zarodki? Z 21 zaplodninych nie uzyskano zadnego zarodka? Kosmos jakis.
 
reklama
Dziewczyny, pytanie. Dzisiaj 38t2d, wizyte u gina mam w czwartek. Sorry za szczegóły ale właśnie byłam siku i jak się podcieralam to papier był zabarwiony na różowo. Czy jest możliwe, że mi pękło jakieś naczynko czy raczej to coś niepokojącego?
 
Do góry