reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

no to Oliwka "truskawkowy potwór" :-D:-D super:-) ja też uwielbiam truskawki, ale jeszcze nie trafiłam w tym roku na takie pyszne, te wczesne jakies takie mało słodkie zawsze jak dla mnie:sorry:

Hubek wczoraj dostał poziomkę:tak:, szybkiej reakcji alergicznej nie było:-) poczekamy zobaczymy, moze sie uda i bedzie mógł jeść, tyle mamy tego w ogródku:-)
 
reklama
Milenka w tamtym roku truskawki ze smakiem jadła,a teraz jej się odwidziało i nawet nie chce spróbować.
Ogólnie kiepsko je, tzn chętnie jadła by ciasteczka ale obiadków nie chce ruszyć :no::-(
 
Oli ostatnio zażera się truskawkami. To dla niej nie nowość, ale w takich ilościach nigdy nie jadła. Potrafi tak długo podchodzić do miski, że przez całe popołudnie zje z pół kilograma :szok:

Milena tez truskawki moglaby jesc i jesc.

Milenka w tamtym roku truskawki ze smakiem jadła,a teraz jej się odwidziało i nawet nie chce spróbować.
Ogólnie kiepsko je, tzn chętnie jadła by ciasteczka ale obiadków nie chce ruszyć :no::-(

To u nas podobnie, chociaz ostatnio ciasteczka moglaby zamienic na lody (ciagle sie o nie dopomina ):baffled:
 
KASIAD no to fajnie ze Oli lubi tak truskawki, Laila tak srednio...za to uwielbia arbuza i jak u Milenki loooooooooooooodyyyyyyyyyyyyyyy:eek::sorry::confused2::szok:;-)
 
Przedwczoraj zabrakło mi na wieczór Bebika 4, zapomniałam kupić. Oli bez mleka oczywiście nie chciała pójść spać, jęczała, to rozrobiłam jej mleko pełne w proszku, bo takie akrat miałam. Ale jak spróbowała, to powiedziała: Fuj! Ohyda! :-D A potem jęczała, że chce inne mleko.
 
U nas niestety Filip je z owoców tylko banany i jabłka..reszta mu coś nie pasuje ostatnio...a truskawki tym bardziej...:zawstydzona/y:
 
Milenka też najbardziej lubi jabłka i banany, i jeszcze winogrona :tak: Chwilami ma okres że jada inne owoce a potem jej przechodzi. Lubi też slonecznik, rodzynki i suszone śliwki. Ale wciąż do wieczornego mleka dodaję jej pół słoiczka deserków owocowych z Bobowity a do porannego Danonka.
 
Emilka jada właściwie wszystkie owoce oprócz kiwi lubi ale wcześniej miała po nich biegunkę wiec teraz nie ryzykuję i jej nie daję :no:

a najbardziej jej smakują owoce jak zerwie sama :tak: wczoraj się zajadała czereśniami i truskawkami na wsi :tak::-D
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, czy macie jakis pomysl jak zachecic dziecko do jedzenia miesa??? Milenka juz od miesiaca nie chce ruszyc miesa ani ryb , a kiedys je uwielbiala. Juz mi pomyslow brakuje . Najbardziej sie martwie ze w jakas chorobe wpadnie - juz ma pod oczami ''since'' . Za chwile bede robila kotlety rybne w ksztalcie rybek i delfinkow - moze to chociaz zje.
 
reklama
Karolina a próbowalas moze przemycac mielone mięsko np w zawiniętych w nalesnikach ?
Moja Marta tez lubi sałate grecka gdzie zamiast feety jest grillowana piers indycza. Polecam tez wspólne lepienie pulpetów-jak Marta wymiętosi w rączkach swoje kuleczki to pózniej chetnie je zjada:tak:
 
Do góry