reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

Madziu, dzieki za odpowiedz. Miesko w nalesnikach odpada - bo ona nalesniki tylko z dzemem chce jesc. Niestety. Za to musze wyprobowac Twoj drugi pomysl - niech Milenka sama zrobi pulpeciki, to moze bedzie chciala je jesc.:-):-)
 
reklama
A ja mam w domu tadka-niejadka :no: Czasem kompletnie nic nie chce tknąć, nie wiem czemu, ale jak czegoś nie zna, to nie spróbuje tego za żadne skarby świata. Ogólnie to na palcach 2 rąk można policzyć jadalne wg Milenki potrawy :baffled:
 
Karolina spróbuj ...bo my wczoraj robiliśmy i Emilka zjadała aż 5 mini klosików a dziś żadnego bo już sama nie kulała :sorry2:
moja chętnie zjada mięsko skubiąc z całości np kurczaka :tak: wtedy obieram jej po troszeczku a jak zje daje kość psu ;-)

do tego lubi kurczaka w przyprawie gyros w kosteczkę pokrojony
i np mini roladki z serem w środku albo zrobiony schab na płasko w kopertę w środku ser szynka i na to jej jajko sadzone daje :tak:

zresztą ona chyba wszystko je co z mięsem :sorry2: o 12:00 już słyszę mama daj mi mięsko lub mama daj mi obiadek tak się przyzwyczaiła u ciotki na tą godzinę że teraz mi godzinę piszczy zanim zrobię obiad :sorry2:a śniadanie to jak wstanie o 6:00 to już mi mówi ze chce chlebek z oczkami :sorry2:
 
A ja mam w domu tadka-niejadka :no: Czasem kompletnie nic nie chce tknąć, nie wiem czemu, ale jak czegoś nie zna, to nie spróbuje tego za żadne skarby świata. Ogólnie to na palcach 2 rąk można policzyć jadalne wg Milenki potrawy :baffled:

To tak jak u nas.
Czasem tylko tatusiowi da sie przekonać na spróbowanie czegoś.

Przykład z dziś,ze smakiem spoglądał na śliwki i ewidentnie chciał zjeśc,ale zapytał co to?i jak usłyszał śliwki,to nawet nie tknoł:baffled:
"Nie lubiem tego" i koniec.
 
za u nas hit to fasolka szparogowa nie ma znaczenia zielona czy żółta no i nie da się przekonać żę to fasolka to są przecież FRYTKI MNIAM MNIAM
 
Fasolka to też danie jadalne wg Milenki, a w dodatku jedno z tych, które można połozyć spać do łóżeczka, podobnie jak frytki :-D
 
Gosiu, swietne przepisy. Musze koniecznie je wyprobowac - juz jak czytalam je to slinka mi sie naprodukowala.:tak::tak: Dziekuje:-):-)
 
reklama
fasolka szparagowa króluje widzę:-D Hubek tez bardzo lubi, on generalnie wszystko lubi (tylko nie wszytsko może zjeść) i nie ma problemu z jedzeniem:-)
a do tego doszły nam w tym roku owoce nareszcie:-):tak: zajada wszystko: malinki, borówki, jagody, kompot z jabłek, poziomki, morele to jego ulubione owoce:-D:tak::-) i czasem wyjdzie jakas plamka czerwona ale znika po leku:tak::-) co za ulga, bo serce mi się kraje jak widze jego wzrok i musze mu odmówic zjedzenia czegoś....:-(
 
Do góry