Witajcie słodziutkie!
Dawno mnie tu nie było, ale bywają dni, kiedy doba jest za krótka;-). U mnie wszystko ok, tylko M wyjechał już w delegacje więc jestem sama z dziewczynami.
Co do cukrów, to powiem wam, że z deka przyzwyczaiłam się do diety i już napoi ciepłych nie słodzę. Mam tylko problem z rannymi cukrami, bo są w granicach 109, 111, 106 - może przez moje podjadanie w nocy jak karmię malutką?
Widzę, że są nowe słodziutkie. Lece zobaczyć co u moniqsan.
Buziaczki
Dawno mnie tu nie było, ale bywają dni, kiedy doba jest za krótka;-). U mnie wszystko ok, tylko M wyjechał już w delegacje więc jestem sama z dziewczynami.
Co do cukrów, to powiem wam, że z deka przyzwyczaiłam się do diety i już napoi ciepłych nie słodzę. Mam tylko problem z rannymi cukrami, bo są w granicach 109, 111, 106 - może przez moje podjadanie w nocy jak karmię malutką?

Widzę, że są nowe słodziutkie. Lece zobaczyć co u moniqsan.
Buziaczki