reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Anemac GRATULACJE !!!!!
Nikus nie martw sie !!!! Zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze. I co najwazniejsze nie martw sie bo to pewnie bardziej szkodzi malenstwu niz te kilka przekroczen!!!!! Wszystkie slodkie mamuski te rozpakowane i te oczekujace trzymaja za Ciebie kciuki !!!!!
 
reklama
nadulec ja moge jesc na drugie sniadanie i druga kolacje.. najlepiej jablka (100g), grejfruty i truskawki (ok 150g) dziennie... NIE WOLNO winogron, bananów itp
 
witam, mi tez pani diabetyczka powiedziala, ze mam sie zglosic do szpitala tydzien przed terminem, a od wtorku zaczynam cotygodniowe badania KTG - wszystko przez cukrzyce ciążową. 2.06 ide do gin i zobaczymy jak ona na ta wiadomosc zareaguje.
 
Mi tez diabetyczka powiedziala ze mam sie zglosic tydzien przed terminem do szpitala, a od wtorku zaczynam badanie KTG i wszystko to spowodowane cukrzyca ciazowa. Moja kolezanka nie musiala isc do szpitala przed porodem.
 
Nikuśka widzę,że i u ciebie nie kończą sie problemy na cukrzycy. ja właśnie jest na jednodniowej przepustce ze szpitala w domu.ja sterydy miałam podane w 28 tygodni ciązy a cukry nie zmieniły wartości.trzymaj sie i badz dobrej mysli a na pewno bedzie ok.wez ze mnie przykład i głowa do góry.ja ciagle jestem w szpitalu a od kwietnia nie spalam we własnym łóżku ale czego sie nie robi dla swoich dzieci.ciesze sie tylko,ze został mi tylko jeden tydzien i bede moła wreszcie zobaczyc swojego synka. szykuje mi sie cesarka ze wzgledu na to,ze nie bardzo wiadomo jak wpłyneły na malucha leki. mam nadzieje,ze bedzie zdrowiutki i szybciutko wrócimy do domu.to bedzie najdłuzszy tydzien w moim zyciu.a co do szyjki-miałam skróconą od stycznia , miękką jak do porodu i dodatkowo otwartą na jeden palec-po ostatnim badaniu lekarz stwierdził,że sie zamkneła a reszta bez zmian .zobacz ile miesiecy wytwalam bez zmian a na koniec poprawa. brałam na to leki bo dodatkowo miałam bóle porodowe.dzis mam je odstawione i bóle zanikly-ironia losu,wszystko na odwrót
 
Ostatnia edycja:
monika1977 a Ty ze wzgledu za szyjkę i skurcze leżysz w szpitalu?
U mnie z szyjką podobno nie jest aż tak tragicznie, rozwarcia nie ma, skurczów też nie czuje,twardnienia brzucha brak... ale zażywam nospe i magnez do tego luteinę dopochwowo na tę szyjkę, krwiak niby się wchłonął a był spory 4 na 6 cm ale oczywiście nie mogę uzyskac konkretów od mojej lekarki jak to wpłynęło na kondycję łożyska, wiadomo cukrzyca też w nie uderza tzn powoduje starzenie się wiem tylko tyle że jest ono II stopnia na przedniej ścianie i przepływy oki. Umówiłam się na jutro na konsultacje z innym lekarzem, ginekologiem -endokrynologiem, zajmującym się patologicznymi ciążami- zobaczymy co mi powie, wole teraz dmuchać na zimne...nadal leżakuje, cukry juz w miarę ok ale jak mało jem:( jutro diabetolog zobaczymy co dalej...

SIOSTRA123 co region to inny sposób postępowania mi cały czas trąbia że w 38 to już w szpitalu, podobno później łożysko szwankuje choć nie musi, myślę,że to dotyczy głównie tych co mają insulinę a nie samą dietę, a KTG jesli jest możliwość to nie zaszkodzi:)

*AgA* dzięki za wsparcie i lekkiego porodu życzę:) fajnie już niedługo będziesz miała maleństwo przy sobie.

malinka009 dzięki:) Junior rośnie i duży z niego chłop wg usg już 1890 gram:) jestem dobrej myśli.

moniqsan Juniorek niby wyprzedza troszkę, ale proporcjonalnie i spory jest:) ale być może taki jego urok, tą szyjką się trochę uspokoiłam jak poczytałam w necie. Dam radę to już 3o tydzien więc niewiele zostało, szyjka musi wytrzymać. Brzuszek mam malutki jak na takiego bobaska ale lekarka tylko stwierdziła fakt...wody płodowe w normie. Zobaczę o ile będę mądrzejsza po konsultacji z innym lekarzem. W sumie to naprawdę mogę być wdzięczna szpitalowi że szybko wyhamował krwotok i dzięki temu Junior jeszcze w brzuszku, lepiej żeby nie szedł w slady taty ( urodzony w 28 tyg) chociaż mój mąż zdrowy jak ryba to jednak miał sporo szczęścia.
 
Ostatnia edycja:
hej :-)
Wczesniej tu nie zagladalam, ale wlasnie odebralam wyniki i szok:eek:
naczczo: 98 (gorna granica to 100:-()
po 2godz i 75g glukozy : 179! (norma 140)

Jestem zalamana:baffled:

Wizyte u gina mam dopiro w czwartek...co mam robic? Co jesc?
Jakie sa glowne zasady?
Rozumiem ze zero slodyczy...ale co jeszcze?
 
1) zadzwon do gina z wynikami, moze da Ci skierowanie do diabetologa
2) ogranicz białe pieczywo, jedz co 2-3h, uwazaj na soki, owoce, słodycze i cukier
3) zachowaj spokój :-) poczytaj wcześniejsze strony tam znajdziesz dużo pomocnych rad...
Powodzenia... jak widzisz nie jestes sama :)
 
reklama
:-) Wlasnie przeczytalam 6 stron wstecz :-)
Kurcze nawet niewiedzialam, ze to tak powszechny problem:szok:

Zastanawiam sie co mam zjesc jutro na sniadanie....ciemne pieczywo..tylko z czym?
Serow nie wolno (a uwielbiam ser:zawstydzona/y:)...jogurtow tez (a dzis kupilam 8 ze sliwkami:baffled:)
W lodowce mam chyba 2kg winogron...a nie wolno ich jesc:wściekła/y: i do tego arbuza.
Kurcze ja chyba wszystko jadlam nie tak jak trzeba :szok:
Moje biedne dziecko. Przynajmniej pije duzo wody (tyle ze lekko gazowanej a nie wiem czy wolno)
Czysta załamka:-p
 
Do góry