reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

I co najbardziej Ci się sprawdzało na posiłek przed snem i o której godzinie? No i ile czasu mijało od tego ostatniego posiłku do pomiaru cukru na czczo :)

Szczerze mówić to nie zawsze jadałam tą dodatkową kolację i tak zawsze miałam dobry cukier rano.
Czasem ostatni posiłek jadałam o 18.00 czasem o 22.00. Tak więc rożne były przerwy.

Na kolację czasem jadłam kromkę chleb pełnoziarnistego z masłem orzechowy, czasem z serem mozzarella i pomidorem. Czasem zjadałam dwie kostki gorzkiej czekolady. Jadłam też kanapkę z avocado i jakimś innym warzywem. czasem wypijałam po prostu kefir tuż przed snem.
 
reklama
Od kilku dni znowu cukry między 90 a 100. Kombinuję jak tylko mogę, ale i tak cukry na czczo podwyższone...

Jutro pójdę do mojej diabetolog... A było tak dobrze do tej pory (poza przeziębieniem, miałam wtedy podwyższone do 92,93,95).

Ciekawe, co mi powie. :-(
 
Od kilku dni znowu cukry między 90 a 100. Kombinuję jak tylko mogę, ale i tak cukry na czczo podwyższone...

Jutro pójdę do mojej diabetolog... A było tak dobrze do tej pory (poza przeziębieniem, miałam wtedy podwyższone do 92,93,95).

Ciekawe, co mi powie. :-(

Sporo dziewczyn poleca przed snem kabanosy....niektóre jedzą go z bułką pszenną. Wczoraj zjadłam jednego kabanosa drobiowego, do tego mały kawałek zwykłej bułki i kapusta kiszona- rano cukier 81, możesz spróbować. No i sen też jest bardzo ważny- ostatnio śpię zdecydowanie lepiej i zauważyłam, że cukier na czczo ponownie nie przekracza 90 (odpukać), oprócz tego muszę pilnować żeby codziennie jeść mniej więcej w takich samych godzinach
 
Sporo dziewczyn poleca przed snem kabanosy....niektóre jedzą go z bułką pszenną. Wczoraj zjadłam jednego kabanosa drobiowego, do tego mały kawałek zwykłej bułki i kapusta kiszona- rano cukier 81, możesz spróbować. No i sen też jest bardzo ważny- ostatnio śpię zdecydowanie lepiej i zauważyłam, że cukier na czczo ponownie nie przekracza 90 (odpukać), oprócz tego muszę pilnować żeby codziennie jeść mniej więcej w takich samych godzinach

Fakt, kabanosy i u mnie działały, ale w ostatnim czasie już nic nie dawało rady. :-/

Byłam u diabetologa, dostałam insulinę.
Nie jest tragicznie, nie ma się czego bać. Przed chwilą ukłułam się pierwszy raz, zgodnie z zaleceniem w zewnętrzną stronę uda. Nie czuć tego w ogóle (igła 6mm, tak zalecała diabetolog, przy 8mm podobno już może boleć). Zaczynamy od dwóch jednostek, jak rano na czczo będzie więcej, niż 100, to wieczorem dajemy 4 jednostki.

Andrzej dość żywiołowo zareagował na kłucie. Wierzga się i przeciąga okropnie.
o_O
 
Fakt, kabanosy i u mnie działały, ale w ostatnim czasie już nic nie dawało rady. :-/

Byłam u diabetologa, dostałam insulinę.
Nie jest tragicznie, nie ma się czego bać. Przed chwilą ukłułam się pierwszy raz, zgodnie z zaleceniem w zewnętrzną stronę uda. Nie czuć tego w ogóle (igła 6mm, tak zalecała diabetolog, przy 8mm podobno już może boleć). Zaczynamy od dwóch jednostek, jak rano na czczo będzie więcej, niż 100, to wieczorem dajemy 4 jednostki.

Andrzej dość żywiołowo zareagował na kłucie. Wierzga się i przeciąga okropnie.
o_O


A który tydzień? ;)
 
No i mnie dorwalo przeziebienie... Cukry na czczo około 93, nie wiem czy to od miodu czy od ogólnego osłabienia. Do tego w tamtym tyg wróciłam do pracy i miałam masę problemów z tym związanych i cukry też ok 95... W środę diabetolog, oby się nie czepiał [emoji22]
 
No i mnie dorwalo przeziebienie... Cukry na czczo około 93, nie wiem czy to od miodu czy od ogólnego osłabienia. Do tego w tamtym tyg wróciłam do pracy i miałam masę problemów z tym związanych i cukry też ok 95... W środę diabetolog, oby się nie czepiał

Tak, też miałam podwyższone cukry od przeziębienia. 92, 93, 95...
Przeszło przeziębienie, cukry były przez kilka dni dobre.

Czyli dzidziuś ciut większy? :) od którego tygodnia cukry zaczęły tak szaleć?
Zgadza się, jak byłam na usg w 17 tygodniu to już wtedy lekarz mówił, że to bardziej 18 tydzień. :-)
A od kiedy zaczęły szaleć... od 31-32 tygodnia? coś takiego. Ale wcześniej wyglądały tak: 88, 89, 88, 89... A zatem wciąż bardzo blisko tej 90.
 
reklama
Czy to prawda, że kobiety z cukrzycą ciążową i insuliną muszą rodzić w szpitalu z II bądź III stopniem referencyjności?
Bardzo nastawiłam się na poród w prywatnej klinice głównie ze względu na podejście do pacjentki i opiekę po porodzie zarówno mamy jak i dziecka. Czy to zależy również od lekarza? Mój na razie nic nie mówił a nawet stwierdził, że jak dla niego byłoby lepiej gdybym dostała insulinę, bo wtedy "miałby większą kontrolę nad wszystkim"...
Witam. Niedawno byłam w prywatnej klinice i niestety to prawda. Jak się ma cukrzycę na insulinie to bezpieczniej jest rodzic dziecko w szpitalu i III stopniu referencyjnosci że względu na dziecko i możliwe powikłania przy porodzie. Nawet chcieli przeanalizować mój przypadek indywidualnie i się zastanowić czy jednak nie mogę u nich rodzic, ale jak poczytałam o możliwych komplikacjach u dziecka to lepiej rodzin w szpitalu, który ma lekarzy i sprzęt do ratowania dzieciaków.
 
Do góry