reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Mi się zdarzyło jakieś 10 przekroczeń, mierzę od połowy marca. Generalnie połowa z tego to była rzeczywiście moja wina bo testowałam (mam sensor i chciałam popróbowac różne rzeczy) ale kilka takich gdzie bardzo byłam w szoku (na zasadzie jem to samo na śniadanie a z 3 razy mi wybiło do 150). Teraz już jem jedną kromkę chleba na śniadanie bo właśnie po dwóch ostatnimi czasy byłam blisko granicy/przekroczona. Ale miałam też tak dwa dni jakiś miesiąc temu, a potem znów mogłam jesc dwie i było ok.

A ja z kolei mam pytanie, może któraś z Was będzie umiała to wyjaśnic… cały czas walczę z późną kolacją (jem, nie jem, zmieniam co i o której) ale mając sensor zauważylam że u mnie praktycznie ten cukier nie spada ponizej 90-85, a czasem jest ok.100 i tak cała noc i od rana, jakby jak kładę się spac to jest praktycznie równy, nie mam wybicia z głodu tylko on jest praktycznie stały. Wiecie może czemu tak może być?
To jest związane z ciąża właśnie i wydaje mi się, że na rzęsach możesz stanąć a bez insuliny nie spadnie. Hormony...
Ja nie mam przekroczeń w ciągu dnia, nawet jak sobie raz pozwoliłam na quesadille z knajpy to cukier po godzinie był 116 ( mierzyłam co 15 min, nie miałam wcześniej wyrzutu). A rano zawsze za wysoki, ale zanim dojade do labu to już jest dobry 🤣. Lekarz mówi, że jak hemoglobina glikolowana w normie to nie ma mowy o cukrzycy. I tak sobie rozmawiamy, ja że mam cukrzycę a on że nie mam ale mam trzymać dietę z niskim ig ;) chyba ma mnie za wariatkę
 
reklama
No właśnie, wszędzie czytam o tym efekcie brzasku, o wybiciu z głodu, na fb na grupie o cukrzycy ciążowej ktoś pisał że to bardzo niebezpieczne jeśli przekroczenie jest całą noc a wręcz niemożliwe… a ja widzę że u mnie najwyraźniej tak właśnie jest :(
 
Te przekroczenia miałaś tylko po śniadaniu czy po różnych posiłkach? Jesteś pewna składu tego chleba? Ja też się kiedyś nacielam na niby razowy chleb, a mialam po nim wysokie cukru. Tak samo jak po wszystkich chlebach z Lidla- po prostu one na mnie źle działają. Jaka miałaś porcje pieczywa? Może jego było za dużo a za mało tłuszczy i bialka?
Skoro w tygodniu cukry są ok, to znaczy że prawdopodobnie jesteś w stanie utrzymać odpowiednią glikemie. Jeśli przekroczenia są tylko w weekend, to może coś nie do końca pasuje w komponowaniu posiłków.
Teraz po różnych posiłkach. Składu nie jestem pewna…chyba jak niczego jeżeli chodzi o produkty, bo tak jak piszesz chleb np z Lidla żytni ma niecałe 70% zawartości a reszta to mieszanka, wiec tez już się natknęłam. Co do porcji pieczywa to jedna kromka 30g. Jadłam już ten chleb niejednokrotnie i wcześniej nie zdarzyło się żeby ten cukier był aż tak wysoki. Raczej było to standardowe śniadanie jak wcześniej czy jak nawet z tego cateringu. Chociaż w pudełkach mam więcej rzeczy do zjedzenia a cukry były super, od jutra znowu mam, wiec będę obserwować, jeżeli będzie dobrze to znaczy, ze ja coś zawaliłam…

Mam okropny problem z komponowaniem tych posiłków weekendowych, już się staram jak mogę, czytam poradniki, aplikacje, przepisy, książeczkę od diabetologa, druga od dietetyka, przepisy i właśnie teraz w weekend pojawił się ten problem, ze taka niespodzianka a wszystko ważę i staram się robić według zaleceń. Nie ukrywam tez, ze jak sama przygotowuje śniadanie czy kolacje z tych przepisów to jestem głodna a po pudełkach nie…
Okropnie mnie to zniechęca :(
 
Ja byłam u dietetyka który specjalizuje się w cukrzycy w ciąży i gotowane jak najbardziej ni pozwolił i rozpisał w diecie. Jest to dobry lekarz i mam do niego zaufanie, więc ja jem.
A co to za lista, od lekarza?
Lista wymienników węglowodanów, i rzeczy których nie można ponoć jeść jak np. pasztetowa, parówki czy podroby.
 
Ciekawi mnie to badanie hemoglobiny glikolowej ale nie mam pewności że biorąc insulinę dlugodzialajaca na noc wynik będzie miarodajny. No i koja diabetolog mi o tym nie mówiła. Zapytam na kolejnej teleporadzie...
 
Czytałam gdzieś w necie że to nie jest miarodajne w ciąży. No ale ja w każdym razie miałam zlecone. Tylko skoro to bada poziom z 3 miesięcy, a miałam w pierwszym trymestrze to może bardziej żeby zobaczyć czy nie było cukrzycy przed ciążą
Ciekawi mnie to badanie hemoglobiny glikolowej ale nie mam pewności że biorąc insulinę dlugodzialajaca na noc wynik będzie miarodajny. No i koja diabetolog mi o tym nie mówiła. Zapytam na kolejnej teleporadzie...
 
Czytałam gdzieś w necie że to nie jest miarodajne w ciąży. No ale ja w każdym razie miałam zlecone. Tylko skoro to bada poziom z 3 miesięcy, a miałam w pierwszym trymestrze to może bardziej żeby zobaczyć czy nie było cukrzycy przed ciążą
Spoko, nie cierpię na brak badań...Ciągle coś a myślę że by mi kazała jakby to miało u mnie rację bytu.
 
Czytałam gdzieś w necie że to nie jest miarodajne w ciąży. No ale ja w każdym razie miałam zlecone. Tylko skoro to bada poziom z 3 miesięcy, a miałam w pierwszym trymestrze to może bardziej żeby zobaczyć czy nie było cukrzycy przed ciążą
Ja miałam badana hemoglobinę glikowana przed ciążą, więc diabetolog coś tam chciała porównać.
 
reklama
Dziewczyny, wczoraj wynik na czczo 83, a dziś 74.... Nie za nisko? Obecnie 6j insuliny. Wam diabetolog coś mówił że jak za nisko (i od ilu na czczo) zmniejszać jednostki? U mnie nic nie mówiła... Będę obserwować, na szczęście w środę mam wizytę, więc na dniach. Ale niski cukier kiedyś mi mówiła to też niebezpieczne i teraz nie wiem... W ogóle zaczęłam sobie wkręcać że może dałam wczoraj źle coś i wstrzknełam 7j... Zamiast 6j. 🙈😔 Schizuje serio.. Wstałam o tej co zwykle godzinie.
 
Do góry