reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Kochana, jeśli wyeliminujesz węglowodany, to ketony będziesz miała na mur beton. Przecież w diecie nie chodzi o to, żeby się pozbyć węglowodanów, tylko żeby je ustalić na konkretnym poziomie!!! Proponuję zatem węglowodany ograniczyć, a nie wyeliminować...:tak:
Ja jem tyle kromek, żeby na śniadanie w sumie uzyskać 4 ww (wymienniki węglowodanowe). No i zależy jaki chleb... Ja mogę tylko mestemacher, tam duża kromka to 2 ww,a więc śnadanie to np: kromka mestemachera (2ww), żółty ser (0ww), trochę szynki(0ww), duży pomidor (1ww), duży ogórek(1ww). Albo teraz, jak już mam spokojniejsze cukry: kromka (2ww) serek ziarnisty (0,5 ww), łyżka dżemu :))) (1ww), kawa z mlekiem (0,5ww). :-)
Owoce zawsze do posiłku, zrsztą jak się je co 3 godziny, to jak niby jeszcze zmieścić coś między posiłkami???:eek:
a z tym kompem to miał rację, zwłąszcza w zakresie poszukiwania możłiwych powikłań - ja też Ci to odradzam :tak::-)

Hmm,
pewnie się nie da do końca wyeliminować węglowodanów - i dzięki Tobie będę uważać bardziej. Ktoś podał tu na forum tabele kalorii i tam jak sprawdzałam co ma ile węglowodanów to w zamyśle do menu wybierałam to co ma najmniej ale nie wcale...chyba nie było takich produktów co nic nie mają..
A co do chleba to dzięki za radę... mąż mi kupuje w piekarni, ponoć razowy, ale ja się tak dobrze nie znam by wyczuć czy to nie z mąki pszennej tylko kolorowany...

A powiedz mi odnośnnie tych ww...to są jakieś normy... ile się tego dziennie powinno zjadać by było dobrze, alebo chociaż ile Ty tego jesz... na śniadanie już wiem..4WW.. A w sumie piszecie też tu na forum o 5-6 posiłkach - 3 główne...
jak tu się rozkładają te ilości tych ww?
I tak z ciekawości jakie Ty miałaś kochana wyniki po obciążeniu glukozą 75g?

ketony są groźme, jak ich jest barzo dużo przez dłuższy czas to mogą spowodować kwasicę ketonową, a ona ma bardzo poważne skutki - i dla dzidzi i dla mamy.
A glukometr - możez sobie kupić za 50 zł (choć może to rzeczywiście niepotrzebne), albo - jeśłi kupisz paski ketodiastix, to one wskażą Ci nie tylko ketony, ale też cukier w moczu, a cukier w moczu pojawia się wtedy, kiedy we krwi jest stężenie zdaje się powyżej 200, a więc paskami kontrolujesz tez duże przekroczenia cukru :tak:

Z tym glukometrem na razie odpuszczę..
paski kupię raczej, choć mąż mi zrzędzi że świruję...
A ja nie szukam w necie o powikłaniach, raczej tu na forum podpytuje tylko co zrobić co by było ok z tymi cukrami :tak:
a gin tak twierdzi że mam nie czytać, ale to o moje dziecko idzie w końcu, nie o jego...

Dzięki dziewczyny, ze się wiedza tak chętnie dzielicie!
 
mgielka musisz cofnąć się i poczytać , już to było na tym forum...chodzi o glukometry które są kalibrowane na krew i osocze....te na osocze maja inne normy i się odejmuje 11% od wyniku ale sprawdź dokładnie...
 
Aha i jeszcze w sumie nie rozumiem do końca o co chodzi z tymi ww, bo przecież niektóre produkty jak czytałam mają węglowodany, a potem patrzę na tabele ww i tam są jednostki przy tych produktach i tam są podane jednostki tych ww... NAZWA PRODUKTU ?
Czy ww to coś innego niż zwykłe węglowodany zatem...
a po prostu w tabeli kalorii potraktowali to jako węglowodany i już?
Mógłby mi ktoś to prosto wyłożyć?
 
Hmm,
A powiedz mi odnośnnie tych ww...to są jakieś normy... ile się tego dziennie powinno zjadać by było dobrze, alebo chociaż ile Ty tego jesz... na śniadanie już wiem..4WW.. A w sumie piszecie też tu na forum o 5-6 posiłkach - 3 główne...
jak tu się rozkładają te ilości tych ww?
I tak z ciekawości jakie Ty miałaś kochana wyniki po obciążeniu glukozą 75g?

ja miałam po 2h - 228.
Wymienniki są indywidualnie dobierane w zalezności od obecnej wagi (nadwagi/niedowagi) ciężarnej. Ja mam w sumie normalną wagę i mam tak:
I sniadanie 4-5 ww
II śniadanie 2 ww
obiad 5-6 ww
podwieczorek 2 ww
kolacja 4 ww
II kolacja 1-2 w
pochłąniam te mniejsze wartości, a i tak jestem wiecznie przejedzona... a nie tyję, i skóra mi się baardzo poprawiła :-) same plusy tej diety..

ww to ilość danego pokarmu w której znajduje się 10g węglowodanów przyswajalnych. pewnie nie wyjaśniłam ... ;-) jakby co, to przykłądy podam... mów jak potrzebne

W rybie, mięsie, jajach nie ma węglowodanów, to są białka i tłuszcze- należy je jesc, i one nie podnoszą cukru, co najwyżej moga utrwalić na dłużej podniesiony cukier przez węglowodany, o ile te węglowodany akurat Ci podniosa.


dzielimy się, bo ktoś z nami też się podzielił :-) Ty też to oddasz kiedyś komuś innemu !!
 
Aha i jeszcze w sumie nie rozumiem do końca o co chodzi z tymi ww, bo przecież niektóre produkty jak czytałam mają węglowodany, a potem patrzę na tabele ww i tam są jednostki przy tych produktach i tam są podane jednostki tych ww... NAZWA PRODUKTU ?
Czy ww to coś innego niż zwykłe węglowodany zatem...
a po prostu w tabeli kalorii potraktowali to jako węglowodany i już?
Mógłby mi ktoś to prosto wyłożyć?

KlaraM, ja też jestem początkująca w sprawie cukrzycy.
WW to coś zupełnie innego niż węglowodany.
Sporo wyjaśniły mi 2 broszurki, jest to tam moim zdaniem dość jasno wytłumaczone :-)
http://www.bayerdiabetes.pl/pdf/diety_odw.pdf
http://4fat.pl/download/zywienie_w_cukrzycy.pdf
 
KlaraM, jestem zaskoczona opinią Twojego lekarza. Nie można wyeliminować węglowodanów. Trzeba wymienić je na te zdrowsze, złożone, które dłużej zamieniają się na glukozę. Większość z nas ma ustaloną dietę, tak jak pisała Iza, w okolicy 20 wymienników węglowodanowych dziennie, w zależności od wagi sprzed ciąży i wzrostu. jeżeli organizm nie radzi sobie z taką ilością węglowodanów to włącza się insulinę, bo zarówno wysoki poziom cukru we krwi jak i aceton (ciała ketonowe) nie są dla dziecka wskazane.
Nie ma co się nakręcać, tu lekarz ma rację. Cukrzyca jest do opanowania :-)
AgMich, odezwij się koniecznie. mam nadzieję, ze jesteś po prostu zajęta. masz gości, albo chwilowy brak dostępu do Internetu jest powodem Twojej nieobecności tutaj.
Mgielka, słyszałam coś takiego o paskach do AccuChecka z kółeczkiem na opakowaniu. Może nawet w początkach tego wątku coś znajdziesz.
Hidi, no dziwna opinia :confused2: może spróbujesz obniżać dawkę o 2 j. i obserwować albo przejdź się jeszcze do innego lekarza, będziesz spokojniejsza.
Pozdrowienia.
 
Hej :)
sprawdzalam na profilu AgMich jej aktywnosci i ostatnio zaglądała tu wczoraj o 10.45. Mam nadzieję, że u niej wszystko ok i tylko nie ma czasu... w końcu ostatnio pisała, że skurcze jej przeszły...

nie mogę dojść do ładu z porannymi cukrami... muszę jakiś plan obmyśleć. Dzisiaj 97... Jeszcze nie mam pasków ketonowych, ale jak już je dorwę to poeksperymentuje z nocnym posiłkiem -mam wrażenie, że za dużo na noc (2 kromki mestermachera z chudym żółtym serem i szklanka mleka) i stąd ten cukier... A i rzeczywiście cukier na czczo mi dzisiaj wzrósł. O 8 było 97 a o 9 już 101, więc teoria rośnięcia u mnie sie potwierdza :-)

Wcczoraj zrobiłam pierogi z soczewicą, zeżarłam 7 o 18.00 i całkiem eleganckie cukry miałam -114 po godzinie, 111 po dwóch.
 
nie mogę dojść do ładu z porannymi cukrami... muszę jakiś plan obmyśleć. Dzisiaj 97... Jeszcze nie mam pasków ketonowych, ale jak już je dorwę to poeksperymentuje z nocnym posiłkiem -mam wrażenie, że za dużo na noc (2 kromki mestermachera z chudym żółtym serem i szklanka mleka) i stąd ten cukier... A i rzeczywiście cukier na czczo mi dzisiaj wzrósł. O 8 było 97 a o 9 już 101, więc teoria rośnięcia u mnie sie potwierdza :-)
.

o matko!!!!! 5 ww na II kolację???:szok: ja tyle zjadam na obiad :-D:-D możesz mieć rację, że to jest przyczyna wysokich poranych cukrów :tak:
 
reklama
Do góry