reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa

reklama
Napewno 💞💪
Dieta/insulina ,najważniejsze to być pod kontrolą lekarza i trzymać się zaleceń ☺️
Napewno 💞💪
Dieta/insulina ,najważniejsze to być pod kontrolą lekarza i trzymać się zaleceń ☺️

Dieta.. i już coraz trudniej utrzymać cukry.. zobaczymy może się uda. Zostało jeszcze 7 tygodni.
Zazdroszczę że już jesteście po 😁🥰
Jak ten czas szybko leci 😁
 
Dieta.. i już coraz trudniej utrzymać cukry.. zobaczymy może się uda. Zostało jeszcze 7 tygodni.
Zazdroszczę że już jesteście po 😁🥰
Jak ten czas szybko leci 😁
Wiem coś o tym,bo też do końca byłam na diecie . Czasem już niewiaodmo co jeść i jak . Ale już masz bliżej jak dalej 💪
 
Ja też już czekam na zakończenie. U mnie 29 tydzień więc jeszcze trochę. Ale odliczam do 37 tygodnia.
W sobotę pozwoliłam sobie na loda i po godzinie cukier 125 więc ok 🙂
Mojemu już powiedziałam że po wszystkim musi mi zrobić albo kupić jakieś ekstra ciacho 😆
 
Czas zasuwa niewiadomo gdzie. Mały mi od jakiegoś czasu wstaje w nocy co 2-2,5h. Rzadko się zdarza, że prześpi ciągiem ponad 3 :( czuję się jak zombie. W ciągu dnia zdarza mi się spać razem z nim kiedy drzemka zaczyna trwać dłużej niż 20 min 🙈 a jak tam u Ciebie?
U mas też leci, wstaje około 5 z maluchem, a kładę się około 24. Oczywiście pomiędzy 5 a 24 też trzeba wstać, bo mój też śpi, jakby nie spal, co chwile się budzi. Dzisiaj to nawet w dzień nie odespal nocy, więc może się jakoś przedstawia na prawidłowe funkcjonowanie dnia i nocy. Moj starszy syn poszedł już do przedszkola, więc jak przestanę biegać, jak kot z pęcherzem po chałupie to może też będzie się dało chwilę zdrzemnąć w dzień. My jesteśmy na modyfikowanym mleku, więc mąż trochę mnie wyręcza w karmieniu.
Ale dobrze, niech się dzieje, przynajmniej czuje, że żyje, a nie taka uziemiona ze wszystkim, jak w ciąży 😅
 
U mas też leci, wstaje około 5 z maluchem, a kładę się około 24. Oczywiście pomiędzy 5 a 24 też trzeba wstać, bo mój też śpi, jakby nie spal, co chwile się budzi. Dzisiaj to nawet w dzień nie odespal nocy, więc może się jakoś przedstawia na prawidłowe funkcjonowanie dnia i nocy. Moj starszy syn poszedł już do przedszkola, więc jak przestanę biegać, jak kot z pęcherzem po chałupie to może też będzie się dało chwilę zdrzemnąć w dzień. My jesteśmy na modyfikowanym mleku, więc mąż trochę mnie wyręcza w karmieniu.
Ale dobrze, niech się dzieje, przynajmniej czuje, że żyje, a nie taka uziemiona ze wszystkim, jak w ciąży 😅
No ja KP :D mam jakiś mały zapasik w zamrażarce na wypadek jakbym musiała gdzieś wyjść i mąż proponuje że w nocy odmrozi i małego nakarmi, ale to bez sensu bo ja i tak się budzę jak zaczyna marudzić :D
 
Hej . U nas spokojniej . Okazało się,że oprócz problemów z brzuszkiem Marysia poprostu była głodna,bo nie produkuje tyle pokarmu ile potrzebuje ,przybrala też na dolnej granicy 😏 Zaczęłam ją dokarmiać mam,częściej dostawać do piersi w ogóle i inne dziecko,przy tym ja spokojniejsza i bardziej wypoczęta . Ubranka 56 jak nowe to już na styk ,szczególnie na długosc,bo rękawki jeszcze za długie,a jak coś używane to jeszcze posłuży ☺️
W wtorek kończę połóg,czeka mnie wizyta u ginekologa i krzywa cukrowa + TSH . Trochę się boje . Mąż jest w domu jeszcze dwa tygodnie ,boje się zostać sama,ale jakoś dam radę . Psychicznie mi już lepiej,może przez to,że jestem bardziej wypoczęta,hormony trochę się uspokoiły i przywykłam bardziej do nowej sytuacji . Ciśnienie miałam ostatnio 110/80 i odstawiłam leki na dwa dni sprawdzić jak będzie ,ale spowrotem 138/98 więc spowrotem biorę 🤷
A no i mamy lekka dysplazję obu bioder,lekarz mówił,że nie jest źle,bo prawidłowy kat to 60stopni,a mała ma 58. Mamy szeroko pieluchowac ,kupiłam takie majty zakładane na ubranko. Kontrola 29 września 🤞
A jak u Was ? 💞
Chyba będę odpisywać na raty 🙉
Nath z tym ciśnieniem oznacza, że już leki będziesz przyjmowała na stałe?
Bioderka napewno wyprowadzisz, takie maluchy są na szczęście plastyczne. Moj starszy miał mega asymetrie i pół roku go rehabilitowalam codziennie w domu po 4 razy i lekarka była w szoku, że tak się udało go wyprostowac, więc pamietaj przede wszystkim upór w dążeniu do celu, nawet jeśli dziecku się nie podoba niestety.
U nas 56 to od razu były na styk 😅
Teraz pojawił się problem z konsystencja kupy, bo jest zbita i prawdopodobnie będą sprawdzać alergie na mleko krowie.
 
reklama
Do góry