Ja na badaniu glukozy na czczo na początku ciąży miałam 91. Wpisane w kartę ciąży. Wynik z obciążenia mam wpisany na czerwono. Będę się broniła przed insuliną póki się da. Zdaję sobie sprawę z tego, że z czasem będzie trudniej i może w końcu skończę rodząc w wojewódzkim ale jak mus to mus. Wizytę mam 18 marca rano. I tak się zastanawiam, chyba jej powiem że mierzę cukier, pokaże wyniki. Powiem, że pożyczyłam glukometr i musze oddać niech wyskakuje z nowego [emoji23] Pani ginekolog powiedziałam, śmiała się że jestem jej najsłodszą pacjentką. I współczuła ciagłego kłucia. Ale mus to mus.