reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

cwiczymy z maluszkami

Coby te raczki wzmocnic mozna robic nastepujace cwiczonka
1) grabki - bierzemy dziecko pod pupcie i pod barki, w powietrze i raczkami "grabimy" podloge - do przodu i do tylu. Kolanka powinny byc w powietrzu.
 
reklama
4) piesek - nozki zlaczone miedzy naszymi kolanami, raczki podparte na ziemi, trzymamy dziecko pod bioderka, mozna znow poruszac dziecko w przod i w tyl:
 
5) inne sposoby wzmacniania raczek - u nas najlepsza jest pozycja "na telewizor" wlaczam jej bajke na 5 minut i zapomina ze lezy na brzuchu. Przy tym zolwiu pod brzuszkiem (moze byc walek albo cos podobnego) trzeba czasami pupcie przytrzymywac do dolu albo tez i nozki.
Mama stanowczo metody "na telewizor" nie pochwala ale powiem w tajemnicy ze jest najskuteczniejsza
 
6) przy metodzie "na telewizor" mozna ladnie cwiczyc postawe "na pieska" czyli do raczkowania - nasze rece pod bioderkami
 
7) poniewaz mala spina mi sie troche w barkach i czesto lezac na brzuszku robi taki samolocik (raczki w bok i ciezar ciala na klatce piersiowej) warto sprobowac cwiczenia ktore rozluznia miesnie grzbietu. Nalezy dziecko nosic w takim "koszyczku" - nasze lokcie powinny trzymac raczki dziecka do przodu:
 
8) a tak mniej wiecej ma wygladac siadanie z boku. Mozna pomoc troche (jak na zdjeciu) ale wlasciwie dziecko samo opanowuje to boczne siadanie jak zaczyna raczkowac i z takiego bocznego siadania dopiero siada samo.
 
reklama
Dzięki Jagusiu!Lecę męczyć Zuzkę...

Ale muszę jeszcze napisąc,że śliczna modelka z Julinka i jak fachowo i spokojnie pokazuje ćwiczonka!!!!
 
Do góry