reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ćwiczymy ;)

Iwona napisz potem co ciekawego powiedzial dietetyk, też się nad tym zastanawiam ale jeszcze czekam. Narazie nie jem pieczywa, nic smażonego i słodyczy, staram się jeść małe porcje i nie przekraczać tak 1800kalorii.. Nie jest łatwo, ale lepiej niż tydzień temu, żołądek już zaczyna się przyzwyczajać chyba:-)
 
reklama
Ja też jem mniej, zobaczymy czy coś pójdzie w dół. A znacie jakieś herbatki ziołowe pomagające? Nie wierzę w jakieś cudowne odchudzanie, ale wspomagające metabolizm, może wzmacniające ogranizm?
 
Wczoraj bylam znowu na zajeciach eksperymentalnych. 30min tanca i przysiadow roznych z dzieckiem w chuscie a drugie 30min rozciagania i innych cwiczen na podlodze. Dla malego to byla super zabawa!!
Takze polecam wam, jesli nie macie czasu i mozliwosci isc gdzies cwiczyc to dziecko w chuste i robic przysiady, albo jakis taneczny workout z youtube. Na podlodze z dzieckiem tez jest fajnie, bo mozna dziecko zabawiac cwiczac.
Maly po zajeciach zasnal jak tylko go do wozka odlozylam i spal prawie 3h.
 
Ja wczoraj doprowadzilam do porządku warzywa wiejskie i ubranka Młodego (kolejne za małe) i od poniedziałku na drzemce południowej będę ćwiczyć :)

Jem mniej i waga lepiej. I bdzucha nie mam tak wywalonego :p nawet jak wciagnę to nie ma źle :p no ale nie będę na wdechu wiecznie :p haha, spokojnego weekendu!

A i wyznaję, że zgrzeszyłam ptasim mleczkiem wczoraj... 4 kostki :(
 
reklama
Cześć dziewczyny!
Jestem mamą 4 miesięcznego malucha. Do tej pory nie mogłam się zebrać do ćwiczeń, bo synek nie daje mi chwili spokoju. Z dietą też mi nie idzie - raz jem zdrowo, a innego dnia podjadam ciastka. Najtrudniej mi się pilnować po nieprzespanej nocy, gdy jestem zmęczona.
Zobaczyłam, że razem Wam idzie świetnie, czy mogę się przyłączyć? Patrząc na Wasze sukcesy bedzie mi łatwiej zmotywować się do pracy nad sobą.
 
Do góry