reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

cycuś czy butelka?

Moj biuscik urosl straszliwie juz w czasie ciazy, a przy karmieniu jeszcze bardziej... Mialam wyjatkowo jedrne i ksztaltne C, konczylam chyba na E (mialam duzo mleka). Potem wrocilam do wiekszego C/mniejszego D. Fakt, jest ten biust mniej jedrny, nie sterczy (ze tak powiem) jak u nastolatki, ale naprawde ciagle jest ksztaltny. Moja mam mowi na to "dojrzale piersi".
Prawda jest jednak, ze jesli nie przystawiamy dziecka na zmiane do jednej i drugiej, mozemy byc mocno niesymetryczne:szok: Ja mialam w 1 piersi 1/3 mleka wiecej niz w drugiej (np z jednej odciagalam 150-180 ml, z drugiej ledwie 100) i ta jedna jest rzeczywiscie nieznacznie wieksza. Jakos bylo mi wygodniej karmic najpierw z tej... Warto zatem tego pilnowac.
 
reklama
no trochę piersi "zjeżdżają" po karmieniu:-( receptą zawsze jest kolejna ciąża:-D

Betina nie jest tak źle, oczywiście to zupełnie jak z ciąża, różne przypadki są, do mnie młody się przyssał zanim ktokolwiek zdążył dać nam jakieś rady, jak się urodził położyli mi go na brzuchu a On zaraz tak śmiesznie zaczął pełznąć w kierunku piersi:-D z tym przystawianiem na zmianę to czyta logika choć czasami wygoda wygrywa, moja znajoma w ten sposób dopuściła do tego, że w jednej piersi jej pokarm zanikł i miała jedną w rozmiarze "klapnięte" C a drugą jędrną E, Ona sama szczupła bardzo i nie ukrywam, że wyglądała komicznie;-)
 
matko tyle rzeczy o których trzeba pamiętac... a podobno to wszystko instynkt.. ;)

Oj, duzo w tym instynktu - bo jak rozpoznac, czego chce dziecko, ktore nie mowi? Nawet moj 14-miesieczny synek nie porafi jeszcze pokazac wszystkiego, co chce. Mama sie zwykle domysli, tata - nieczesto:sorry:
A reszta to chyba doswiadczenie, bo tylko na wlasnej skorz czlowiek sie nauczy... Mam nadzieje, ze przy trzecim (ha, ha) to juz bedzie luzik;-)
 
Oj, duzo w tym instynktu - bo jak rozpoznac, czego chce dziecko, ktore nie mowi? Nawet moj 14-miesieczny synek nie porafi jeszcze pokazac wszystkiego, co chce. Mama sie zwykle domysli, tata - nieczesto:sorry:
A reszta to chyba doswiadczenie, bo tylko na wlasnej skorz czlowiek sie nauczy... Mam nadzieje, ze przy trzecim (ha, ha) to juz bedzie luzik;-)

Prawdę powiadasz Kociatko:-) ja zresztą mam nadzieję, że przy 2gim łatwiej będzie a z 3cim to już w ogóle kaszka z mleczkiem:-D
 
tak mnie teraz naszło, jak walczyłyście z nawałem?
ja dosłownie okładałam się lodem i piłam szałwię. nawet pomagało. może macie jakieś inne sprawdzone sposoby?
 
Ja Danielka od początku karmiłam piersią i mimo, że pierwsze dziecko to jakoś się specjalnie nie bałam jak sobie poradzę. Siarę miałam już od 6 miesiąca ciąży, a Daniel ładnie ssał. Karmiłam raz z jednej, raz z drugiej piersi i udało mi się do 7 miesiąca, bo później musiałam iść do pracy i nie za bardzo miałam jak. Nadmiar mleka odciągałam ręcznie bo tak mi było najwygodniej i najszybciej, mimo że kupiłam laktator to okazał się zbyteczny. Być może, gdyby był elektryczny to jakoś by to sprawniej szło.
 
reklama
Do góry