reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
Kasiu ja tu specjalnie zagladam by zobaczyc juz Was w komplecie z Olga!!!:-)
bo powinnam sie pakowac:-Dzakupy robic :eek:..no ale steskniłysmy sie za Toba i do tego ciekawosc zzeta:-D
 
Fotosik juz ładuje ;-)
U mnie równiez sprawdziło się, że drugi poród szybszy i lżejszy ;-) Po regulaminowych 2 godzinach po przeleżeniu po porodzie (trwał 2,5 godziny, ale w akcja porodowa w szpitalu, to góra 1,5 godziny) wstałam o właśnych siłach i pomaszerowałam na nogach na oddział:-)Z ręka na sercu Wam piszę, że już nie pamietam jak to było, jak bolało itp. Po prostu bajka:tak:
Olgusia się kochana i grzeczniutka a Miki przy niej to olbrzym!:szok:Siostrę traktuje chyba tak jak Wojciaszek braciszka, czyli jest a jakby jej nie było ;-) Ale widze, że się cieszy, bo jak Dziadkowie przyszli, to od progu leciał im pokazać Olgę w łóżeczku. A dzis rano zrobił niezły numer. Bladym świtem jak karmiłam, to sie przebudził i ... chodził i zatykał sobie uszy (a Olga tylko kwiliła).
 
Kasia, jakie to słodkie:) Miki na pewno będzie dumny z siostrzyczki i zawsze będzie stawał w jej obronie:) A w domu wiadomo - trochę trzeba ponarzekać:) No i świetnie, że miałaś tak lekki poród - ja o bólu po urodzeniu Marcinka pamiętałam prawie 2 lata:)
 
Bylismy ogladac dzis ten drugi ogrodek...ten co nam troche drogi jest... Kurde zakochalam sie w tym miejscu.... Ja juz nawet z wakacji zrezygnuje...wystarczy ze kupi mi basen i bede trzymac morde na klodke do nastepnego lata... zaraz zaladuje fotki i wstawie... W sumie cena za wszystko mozna powiedziec ze w normie...Bo ludzie zostawia wszystko...tak jak to teraz jest...z lodowka,kosiarkami,lezakami,toster,exspres do kawy,kuchenka z piekarnikiem,tv,satelita,kanapa ktora widac(nowa) no wsio...nic tylko basen rozstawiac i grilla odpalac...zjada nam na 16 tys. musze namowic Adama...:tak::-)
Podoba mi sie tez to ze od sasiadow calkowicie wszystko odgrodzone...tylko miejscami jakies wolne miejce od roslin...woda do podlewania tak zrobiona ze jak wlacza sie to z kazdej strony ogrodu pryszcze wiec ochloda w lato...ptysia w szczegolnosci zachwycona!!! dla niej to atrakcja na maxa i meczyla faceta "woda,wodaaa" :-D
 
reklama
Do góry