reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Ojj ja takich wypudrowanych,wymalowanych jak stre kurw** tez nienawidze...

Fredka dawaj pione-ja tez lubie jak piecze:szok::laugh2: Ale krost nigdy nie mialam...tzn.tam jakas jedna na ruski rok... Za to moj najmlodszy brat to krosta na kroscie i dermatolog itd... Dzieki bogu mnie to nie spotkalo...
 
reklama
dla mnie masz wyrażny makijaz, ale nie masz tez tak sporo wszytskiego na sobie, tylko mocne podkreslenia, mam nadziej ze wiesz o co chodzi:)
 
U mnie kreska musi byc pociagnieta bo bez tego wygladam jak niewyglad...:crazy: Mam w dodatku bardzo krotkie rzesy wiec oko takie niewyrazne bez makijazu....
 
ja niestety muszę biegać po henne na brwi non stop:crazy: bo bez niej to tak jakbym ich nie miała:angry: i na dodatek brązową bo w czarnej wyglądam jak cyganka:szok:
 
no właśnie wtedy nie było tylu gotowców i trzeba było samemu kombinować, wiecie kiedy Oti najlepiej bawi sie w piaskownicy???
wtedy kiedy nie mamy zabawek:szok: buduje rękami zamek, potem układa kamyczki, zbiera patyczki i tak i godzinę potrafi
 
Tu akurat problemow nie mam ;-) ale dobrze ze nie jedziesz kredka brwi jak to robia inne :-D Sikam z takich co to ogola se brwi i namaluja czarna kredka:laugh2:
 
reklama
No właśnie to były czasy :tak:Robić coś z niczego gdy zabawek brak:-) A teraz dzieci mają za dużo i nie umieją rozwijać swojej wyobraźni. My też mamy tych namiotów pełno- ja już chyba z 5 wyrzuciłam a został mi jeszcze taki wigwam łączony tunelem z namiotem i ostatnio się dopytują kiedy rozłożymy:baffled: Myślałam że już o nim zapomnieli bo leży złożony na dnie kanapy a tu klops...trzeba rozkładać:dry:
 
Do góry