reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

czerwcowe ploteczki :D

My ostatnio robilismy szopke do szkoly - Dzieci robily cale 2 tyg. podczas wolnego, a Dusia nam powiedziala wieczorem, przed pojsciem do lozka...udalo sie, miala najladniejsza w klasie:-), ze tak nieskromnie powiem:sorry2:
 
reklama
Nieźle - musiała być wielka mobilizacja. Ale że mieliście wszystkie potrzebne rzeczy i materiały:szok:
Jakoś chomik wydaje mi się bardziej "normalny", jeśli w ogóle mieści się w takich kategoriach. Może przez te zabawki zhu zhu pets (nie wiem jak to się pisze). Ale wrona?:-D

Byłam dziś u fryzka. Kolorek zrobiony i czuję się dobrze:-)
 
Moi są mało oryginalni...Karol Batman, Bartek Zygzak
Karol magotowca ale dla Bartka będę sama tworzyć, tzn mam zwykłego t-shirta z Mcqueenem i chę jakieś kółka uszyć do spodenek...oczywiscie są na allegro gotowe kombinezony ale raz że drogie, dwa - to wszystko jest z takich materiałów że nie lubię bo dzieci szalejąc na balu to sa w tym normalnie ugotowane-dosłownie:)
 
Baska, jak dla mnie odkryciem jeśli chodzi o materiał, z którego wszystko można zrobić jest filc. Gruby albo cienki. Zawsze ładnie wygląda i łatwy w obróbce. Z czarnego filcu bedzie dziób dla wrony, krrraaaa.... ;-)
 
a widzisz - o filcu nie pomyslałam...ale już wykombinowałam kółka z pokrywek po kremach, czarnych skarpetek i jeszcze paru innych drobiazgów - będa dopinane do bluzki na guziczki:)
 
reklama
No niestety ja nie miałam okazji diabliczki przygotowywać bo musiałam bladym świtem pędzić do pracy, a Sylwek nie zrobił zdjęcia... mam nadzieję, że były jakieś foty robione.
 
Do góry