Olla
Melowa mamusia:)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2007
- Postów
- 1 986
Dziendoberek kochane!
U nas ciezki dzien i ciezka noc.No taka niedobra byla,myslalam ze rozszarpie...to szybciutko sie spakowalysmy i sru na spacer.No spacerku masakra,o wszystko sie darla,ze w wozku,ze nie w ta strone,ze nie moze szkla do buzi itp...Jak tylko probowalam na reze wziasc to taki flak sie robi i stara sie rzucic na ziemie, jak sie uda to tupie i ryczy.
W nocy wstawalam dokladnie co godzinke by smoka zapodac




:-( Uffffff
ledwo zywam
Ale ma rozgrzeszenie bo dojrzalam wczoraj przebijajaca sie czworke,wiec ma prawo cierpiec,ale czemu moim kosztem

Esiu jak poszlam wszczepic implant to lekarka sie pytala czy w ciazy nie jestem,ja mowie ze wczesniej zadnej antykoncepcji nie uzywalismy wiec wszystko jest mozliwe,ale czy uwazalismy pytala,na co ja ze tak...wiec wszczepila i kazala za miesiac test ciazowy zrobic ktory wyszedl pozytywnie.
I tak ,bardzo mozliwe ze poronilam wlasnie przez implant,gospodarka hormonalna zfiksowala i dzidzius nie wytrzymal...ale wole myslec ze chromosomy zle sie polaczyly na samym poczatku i ze natura tak zdecydowala,ze tak lepiej bylo dla mnie i dla dzidzi.
Fajnie ze znalazlas mila pania do sprzatania,moze bedzie tak mila ze ugotuje tez
i zajmie sie Piotworkiem:-)Buzka:*
Jolka mam nadzieje ze lodowa sie naprawi sama
:-)
Elmaluszku widze ze z dziadzia niezy fachman
:-)

U nas ciezki dzien i ciezka noc.No taka niedobra byla,myslalam ze rozszarpie...to szybciutko sie spakowalysmy i sru na spacer.No spacerku masakra,o wszystko sie darla,ze w wozku,ze nie w ta strone,ze nie moze szkla do buzi itp...Jak tylko probowalam na reze wziasc to taki flak sie robi i stara sie rzucic na ziemie, jak sie uda to tupie i ryczy.
W nocy wstawalam dokladnie co godzinke by smoka zapodac








Ale ma rozgrzeszenie bo dojrzalam wczoraj przebijajaca sie czworke,wiec ma prawo cierpiec,ale czemu moim kosztem


Esiu jak poszlam wszczepic implant to lekarka sie pytala czy w ciazy nie jestem,ja mowie ze wczesniej zadnej antykoncepcji nie uzywalismy wiec wszystko jest mozliwe,ale czy uwazalismy pytala,na co ja ze tak...wiec wszczepila i kazala za miesiac test ciazowy zrobic ktory wyszedl pozytywnie.
I tak ,bardzo mozliwe ze poronilam wlasnie przez implant,gospodarka hormonalna zfiksowala i dzidzius nie wytrzymal...ale wole myslec ze chromosomy zle sie polaczyly na samym poczatku i ze natura tak zdecydowala,ze tak lepiej bylo dla mnie i dla dzidzi.
Fajnie ze znalazlas mila pania do sprzatania,moze bedzie tak mila ze ugotuje tez

Jolka mam nadzieje ze lodowa sie naprawi sama

Elmaluszku widze ze z dziadzia niezy fachman



