reklama
Olla
Melowa mamusia:)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2007
- Postów
- 1 986
Ojej ojej ojej!!!!
Nie moge sie doczekac na relacje !!!!
Czesc Agik super ze dotarliscie cali i zdrowi!
Dzisiejsza nocka super,juz od niepamietnych czasow takiej nie mialam.Wstalam chyba tylko raz,a moze mi sie wydawalo,Melka spala od 8 do 7.40:-)
Juuuupiii!!!!!!!!!!!!!
Ale i tak padnieta jestem i wszystko mnie boli bo troszku z mezem zaszalelismy



Nie moge sie doczekac na relacje !!!!
Czesc Agik super ze dotarliscie cali i zdrowi!
Dzisiejsza nocka super,juz od niepamietnych czasow takiej nie mialam.Wstalam chyba tylko raz,a moze mi sie wydawalo,Melka spala od 8 do 7.40:-)


Ale i tak padnieta jestem i wszystko mnie boli bo troszku z mezem zaszalelismy




elmaluszek
Amelkowo-Kesiowa mamusia
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2008
- Postów
- 1 816
Olla-widze ze sie wzielas na sposob co by go urobic

.Tylko co bys do mnie w jednej czesci dotarla
Agik-witajcie.I prosimy o szybkie sprawozdanie




Agik-witajcie.I prosimy o szybkie sprawozdanie

Dzięki dziewczyny, jesteście kochane :-)
Staram się myśleć optymistycznie i to działa, mam coraz lepsze przeczucia
Zobaczymy we wtorek...
Wczoraj wyprawiłam Stasia na pierwsze kolonie, czyli nad morze z dziadkami i troszkę mi smutno. Dzisiaj popołudniu już się nudziłam
Zastanawiam się, co ja robiłam, zanim urodziłam Staśka

Agik, Kachasek witajcie, czekam na relacje i zdjęcia.
Staram się myśleć optymistycznie i to działa, mam coraz lepsze przeczucia

Wczoraj wyprawiłam Stasia na pierwsze kolonie, czyli nad morze z dziadkami i troszkę mi smutno. Dzisiaj popołudniu już się nudziłam

Zastanawiam się, co ja robiłam, zanim urodziłam Staśka


Agik, Kachasek witajcie, czekam na relacje i zdjęcia.
agik kachasek no czekamy na obfitą relację!!! :-) Rozumiem, że Dzagud jeszcze tydzień się wakacjuje?
Olla gratuluję nocki
Nie powiem, troszkę zazdroszczę - i nie o spanie dziecka mi chodzi ;-) U nas na razie całkowity zakaz...
toska no pewnie że wszystko jest w porządku!!! :-) Ja przecież cały czas nic nie robię, bo z zaciśniętymi kciukami nie pofikam ;-)
To Stasio już taki dorosły? Fiu fiu... Podziwiam - i jego i Was (ja bym się chyba nie zdecydowała jeszcze na taką rozłąkę
). Na długo?
A'propos tego, co robiliśmy przed - ostatnio próbowaliśmy sobie przypomnieć i wychodzi na to, że... wytracaliśmy czas
Albo tacy sklerotycy jesteśmy - przecież to było lata świetlne temu ;-)
Mam dziś nerwowy dzień - moja Przyjaciółka (tydzień po tp) etapami przechodzi przez objawy zbliżającego się porodu
Od 2 tyg ma nisko brzuch, od ponad tygodnia dość regularne skurcze przepowiadające (od 3-4 dni baaardzo regularne), czop odszedł 3 dni temu, dzisiaj wysączyła się odrobina wód - no żesz szlag może trafić! Ona już w ogóle powątpiewa, że kiedykolwiek urodzi
Kurka, nie spotkałam się z aż tak "podręcznikowym" porodem
Trzymajcie kciuki, żeby to wreszcie się ruszyło, bo dziewczyna jedzie na rezerwach...
Olla gratuluję nocki

toska no pewnie że wszystko jest w porządku!!! :-) Ja przecież cały czas nic nie robię, bo z zaciśniętymi kciukami nie pofikam ;-)
To Stasio już taki dorosły? Fiu fiu... Podziwiam - i jego i Was (ja bym się chyba nie zdecydowała jeszcze na taką rozłąkę

A'propos tego, co robiliśmy przed - ostatnio próbowaliśmy sobie przypomnieć i wychodzi na to, że... wytracaliśmy czas

Mam dziś nerwowy dzień - moja Przyjaciółka (tydzień po tp) etapami przechodzi przez objawy zbliżającego się porodu



jolka111
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
Hej!!!
Ja mam dziś dzień do d#%$ popsuła nam się lodówka
dwa miesiące po gwarancji
Dobrze, że stara lodówka w garażu stała
Na dodatek miałam spięcie z M
ostatnio coraz częściej mam wrażenie, że nie jestem mężatką z dwójką dzieci, a samotną matką trójki dzieci 
Ja mam dziś dzień do d#%$ popsuła nam się lodówka


Na dodatek miałam spięcie z M


toska no pewnie że wszystko jest w porządku!!! :-) Ja przecież cały czas nic nie robię, bo z zaciśniętymi kciukami nie pofikam ;-)
To Stasio już taki dorosły? Fiu fiu... Podziwiam - i jego i Was (ja bym się chyba nie zdecydowała jeszcze na taką rozłąkę). Na długo?
dzięki :-)
Na 10 dni. Planowałam dojechać do nich w piątek, zobaczymy. Mi też cięzko było się zdecydować, ale stwierdziłam, że dla niego to lepiej. Spędzi kilka dni nad morzem, a dziadkowie - jestem pewna - zajmą się nim nie gorzej niż ja z M. Jedyne czego się obawiam, to że wróci troszkę rozpieszczony




Esia trzymam kciuki za Twoja przyjaciółkę


jolka ojoj... dobrze że macie starą lodówkę! W takie upały... 
toska to Stasiek zaprawiony w bojach! Świetnie! :-) Wiesz, są dzieci które w wieku roczku nie pozwalają rodzicom na dłużej zniknąć z oczu (zaawansowany lęk separacyjny), więc świetnie że Staś nie ma tego problemu
Znam takiego chłopczyka i to naprawdę uciążliwe dla jego mamy - nie może sama pójść nawet to toalety 
A Przyjaciółka rodzi w Portugalii ;-) Więc do wszystkiego dochodzą jej jeszcze "różnice kulturowe" i od 2 tygodni utyskiwania lekarzy, że nie pozwala sobie wywołać porodu (medycznych wskazań nie ma)
No ja mam wielką nadzieję, że teraz to już się ruszy...

toska to Stasiek zaprawiony w bojach! Świetnie! :-) Wiesz, są dzieci które w wieku roczku nie pozwalają rodzicom na dłużej zniknąć z oczu (zaawansowany lęk separacyjny), więc świetnie że Staś nie ma tego problemu


A Przyjaciółka rodzi w Portugalii ;-) Więc do wszystkiego dochodzą jej jeszcze "różnice kulturowe" i od 2 tygodni utyskiwania lekarzy, że nie pozwala sobie wywołać porodu (medycznych wskazań nie ma)

No ja mam wielką nadzieję, że teraz to już się ruszy...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 42 tys
Podziel się: