reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

fantazja Misia taka niepozorna, a patrz jak sobie radzi :-D;-)

Dzagud fajnie, że Madzia sobie radzi, będzie dobrze :tak: a Weronika :sorry: no cóż powiem ci, że Jacka szkoła bardzo zmieniła :tak:niestety na gorsze :eek: no ale nie powiedziane, że z Weroniką nie będzie odwrotnie ;-)

Esia a może ty Małgosię też zapiszesz i będziesz miała zupełną labę :-D
A operacja :sorry: też powinnam się jej poddać, już nawet kiedyś o mały włos się na termin umówiłam ;-) ale jakośnie wyszło :-D chociaż z rozmowy z lekarzam wynikało, że jak się nie pracuje głosem i nie przeszkadza to w funkcjonowaniu, to operacja nie jest konieczna :tak:

Olla super, że się odezwałaś, bo już nawet w nocy mi się śniłaś ;-) a na smutki najlepiej się wygadać, ja się długo wzbraniałam, ale teraz jak już większość wam napisałam jest mi lepiej (chociaż nie wiem co teraz o mnie myślicie :zawstydzona/y:) :tak:

Anni na zawał zejdę :szok: a ja chcę Maksa na piętro przenieść :szok:

Elmaluszku :-(

Maksio znów radośnie bez pieluchy biega :tak: już jedne majtki wyprane :-p:-D
Jacek do szkoły się szykuje, a ja białej gorączki dostaję :wściekła/y: no ruchy to nie wiem po kim ma :crazy:
M dzwonił i złożył mi życzenia, czyli pamiętał :sorry: no ale liczyłam na coś więcej :eek: trudno lepsze to niż nic ;-)
 
reklama
Anni, mnie to by od razu reanimowali przy takiej akcji!!!:eek:
Elmaluszku, strasznie współczuję.....:-(

Dziś ja mam doła! Matko jaka ja głupia jestem!!!!!!!:-:)-:)-( Walić po pysku to mało.:-:)-:)-(Zaprowadziłam Madzię do żłobka i było super, naprawdę. Zawiózł nas kolega samochodem, więc dodatkowa atrakcja. Madzia chętnie szła, poleciała do swojej szafki (o dziwo zapamiętała która to:eek:), ubrała kapcie, dała mi buziaka, stanęłyśmy pod drzwiami, Pani nam otworzyła, Madzia weszła.... dotąd wszystko na 5 z plusem. I co zrobiła durna, głupia i beznadziejna matka?????????? Zamiast odwrócić się na pięcie i odejść, to zawołałam Magdę i powiedziałam "pa pa".:-( I to był koniec, odwróciła się i chciała do mnie wyjść i w ryk. A Pani Ją za rękę i do środka z komentarzem "a było tak dobrze, dziecka się nigdy nie cofa proszę pani". Kurna mam takie wyrzuty sumienia że aż mnie serce boli.:zawstydzona/y:Nie wiem jak ja przeżyję dzisiejszy dzień!!! A przynajmniej do 12tej - bo wtedy Babcia Magdę odbierze.:-(No i teraz nie wiem co będzie jutro.... znowu....
Jedyny plus to to, że przez to że teraz w pracy będę na 8.00 to będę sobie wychodzić pół godziny wcześniej, czyli o 16tej.
Spadam, bo mam doła...
 
Esia dzięki za info. Wiesz ja (tak jak piszesz) na jednym karmieniu, więc myślę, że powinno pójść bez problemu, ale zawsze lepiej coś więcej wiedzieć;-).
Anni nie wiem co powiedzieć, chyba trzeba mieć oczy dookoła głowy. Na szczęście moje dziecie raczej się nie wspina po meblach (narazie)
Elmaluszek strasznie mi przykro:-(
Jolka to odpieluchowanie na dobrej drodze:tak:
Dzagud trzymaj byle do 12-ej. Madzia na pewno dobrze się bawi.

No a my pobudka po ósmej, moge powiedzieć ze nawet pospałam:tak:.
M już łóżko zrobił teraz czekamy na materac (mam nadzieję, że dzisiaj już przyjdzie) . Ciekawa jestem jak Natalia zareaguję na SWOJE łóżko w pokoju i czy będzie chciała w nim spać:rofl2:.
 
Dziewczyny, goscie , praca, i mały zadowolniony przedszkolak :) zajechana jestem, odezwe sie chyba dopiero w weekend.
Buziakuje was kochane:)
 
aniajw Maks już dawno bez pieluchy :-D tylko wczoraj i dziś w nocy mu założyłam, bo miał biegunkę ;-) oj niezadowolony był :no:

Sorga właśnie miałam pisać gdzie się podziewasz :-p
 
Na spacerze złapał nas deszcz i musiałysmy wrócić wczesniej niż zwykle, a jako że mocno padało a byłyśmy najblizej naszego domu to zwaliła się jeszcze koleżanka z synem....
Dzieciaki tak się świetnie bawiły, że płakałyśmy ze śmiechu. Zabawa w doktora, Zu leżała na podłodze, Mikołaj podciągał jej koszulkę i badał...:-D Potem kazał jej pokazać język i zaglądał do gardła:-D Na szczęście zdrowa:tak:
Mimo że wstałysmy po ósmej to już śpi od pół godziny. Albo pogoda ją uśpiła, albo mamy koniec buntowania;-)

Toska trzeba sie nastawić pozytywnie:tak: Strasznie to przykre, ze tak się zamartwiasz. Mocno trzymam kciuki i jestem myślami z Tobą.

Jolka moja Zu miała ostatnio biegunkę po grochówce... Byłyśmy w tym czasie na dworze, więc troszkę trawniki obesrała;-)
Miło że M zadzwonił. Naprawdę lepsze to niż niepamięć:tak:

Fantazja fajnie że Misia przyjęła się znowu tak szybko w żłobku. Nieźle tam wariuje skoro z siniakami wraca do domu;-)

Olla bywają niestety lepsze i gorsze okresy u tych naszych buntowników. Natchnęłaś mnie tym karnym jeżykiem. Zuzka ostatnio mnie bije i mówi "idź sobie". Strasznie mnie to boli i muszę zacząć działać inaczej, bo zwykłe rozmowy że nie wolno nie działają. Myslę ze Amelka ma teraz ten gorszy okres i szybko ustawisz ją do pionu;-)
I co Cię tak bardzo martwi kochana? Martwimy sie razem z Tobą:-(

Dzagud nie wiem jak Cię pocieszyć:no:.... Każdy z nas popełnia jakieś błędy, a Ty już wiesz żeby się z Madzia nie żegnać za bardzo.... Panie mają rację ale nam matkom przecież też cholernie cieżko się rozstać z dzieciaczkiem... Nie dołuj się zeby Magda nie wyczuła, a napewno z dnia na dzień będzie lepiej...
A zachowanie Weroniki, chyba to też taki etap.... Boję się myśleć co to będzie.... A jeżeli dużo na nią krzyczysz to może za karę jak popyskuje to z nią nie rozmawiaj, ignoruj... Sama nie wiem...

Esia ja też mam krzywą przegrode nosową... Powiedz mi jakie są argumenty za prostowaniem? Mi trochę przeszkadza w oddychaniu w nocy i przy katarze, ale nie mam odwagi robić z tym czegokolwiek... Nigdy nie byłam z tym u laryngologa:no:

Anni opowieść mrożąca krew w żyłach:szok::szok::szok:

Elmaluszku tragiczne rzeczy nam tu piszesz:szok::szok::szok: Współczuję... Trzymaj się kochana:-(

Aniajw jak skończycie łóżko proszę nam się pochwalić koniecznie:tak: Może Twój M będzie nam robił na zamówienie;-)

Sorga buziaki. Do wekeendu;-)​
 
reklama
Esia, jak chciałaś mnie zdołować to Ci się udało.:-(;-)
Magda wczoraj przy odbieraniu ze żłobka bardzo płakała, bo wszystkie dzieci zaczęły wychodzić a Ona zostawała. Tzn. Babcia już dawno była, ale nie wiedziała że dzieci wydają dwójkami, a do tego tłum pod drzwiami stoi i chciała przeczekać największy tłok. Dziś już zapowiedziała że będzie pod drzwiami od 11 żeby być pierwsza. W domu wszystko było ok, do dziś rana, kiedy wyszłyśmy i powiedziałam że idziemy do żłobka. Magda wtedy powiedziała "mamo, nie chce do żłobka". W samochodzie było ok, w drodze do żłobka też. Łzy zaczęły lecieć jak zakładałyśmy kapciuszki. Nie było histerii, tylko wielkie łzy i słowa "mamo ja nie chce zostać".:-:)-:)-:)-(Tłumaczyłam, przytulałam, choć mi się też łzy cisnęły. Pani wyszła, powiedziała "Madziu fajnie że jesteś bo ja tu na Ciebie czekam". Magda dała Jej grzecznie rączkę i weszła do sali, ale ze łzami na buzi.:-( Boże, serce mi chyba pęknie!!!:-:)-:)-(
Sorki że tak tylko o sobie, ale bardzo to przeżywam...
Do tego nie wiem czy Magda zaraz się nie rozchoruje, bo już wczoraj wróciła do domu z mega chrypą - gada jak stary pijak.:eek: No i w nocy zaczęło się pokasływanie.:-(
 
Do góry