reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Witam z rana:-)
Rzadko teraz pisze, bo...dziewczyny jak Wy to robicie, ze Wasze dzieci spia w ciagu dnia:confused: Moja Misia jest strasznie aktywna i przewaznie drzemie po 15 minut i dalej bawienie. Oczywiscie o odlozeniu do lozeczka w dzien nie ma mowy:sorry2: Choc z drugiej strony bylam przygotowana i juz w szpitalu pediatra powiedzial, ze jest nadpobudliwa (przekazane w genach;-)). Na szczescie w nocy spi dosc ladnie od samego poczatku - zasypia kolo 22., pobudka kolo 3. i potem o 5. - wtedy wedruje do naszego lozka i czasem jeszcze godzinke sie zdrzemnie. Choc i tak wydaje mi sie, ze to malo snu...I kto to wymyslil, ze niemowle spi 20 godzi na dobe:confused:
Za to jesli chodzi o wieczorne kolki to poki co od dwoch dni zupelna cisza...przeszlo samo z siebie jak reka odjal:-) Co za ulga...
Lece poczytac co u Was;) bo mala przysnela przed chwila;-)
 
reklama
Anni nie wiem co ci doradzić - chyba najlepiej gdyby pediatra przebadał twoją "aparatkę" i coś przepisał, ja tylko wiem że przy gorączce można paracetamol w syropie podać.

Fantazja witaj ! No niezłego masz urwisa jeśli tak krótko drzemie w dzień, jak ty sobie dajesz radę z codziennymi obowiązkami?
 
szopka - chodze wszedzie z misia, tj. nosze ja w foteliku np. do kuchni i zmywam naczynia...oczywiscie caly czas musze do niej gadac...jaka ja juz jestem zachrypnieta:-D czasem zmywajac bujam fotelik noga;-) ogolnie udaje mi sie zagadac mala na jakies 15 minut - potem chce na rece. obiad jem na raty i zwykle zimny:dry: jak ja doktorat dokoncze:szok: teraz pisze trzymajac mala przy cycu, to jedyny sposob...
 
Szopka - dzieki ;-) wlasnie dzwonilam do lekarki - az mi glupio bo kobita na wakacjach jest :zawstydzona/y: hehe

no i zaczynamy kuracje malej - mam kilka homeopaycznych lekow ktorymi moge smialo mala leczyc.
ale mi jej szkoda - kaszle jak stary gruzlik biedactwo...
 
Anni zdrówka życzymy Suri! Napisz co będziesz podawać z tych homeopatycznych - dobrze wiedzieć na przyszłość.
Mój mały po wczorajszej wyprawie na zakupy coś dziś ciężko oddycha, ale mam nadzieję że nic się z tego nie wykluje bo mamy wielkie plany co do weekendu - chcemy odwiedzić dziadków pod Zamościem, a to podróż min. 4 godziny w jedną stronę.
 
Anni - brzmie szczesliwie, bo tak szczerze to nigdy w zyciu jeszcze tak szczesliwa jak teraz nie bylam.
A swoja droga to tone w totalnym balaganie:-)
 
Fantazja - :-D:-D:-D

Szopka- i dziewczynki oto homeopatia, jezeli wasze malenstwo zachoruje ;

1. oscillococcinum - grypa i stany grypowe - dla maluszka: pol fiolki rozpuscic w wodzie - podawac rano i wieczor TYLKO poltorej dnia (czyli 3 dawki!) w razie wysokiej goraczki dac czwarta doze - ale to max.

2. Engystol- choroby wirusowe i spadek odpornosci - pol tablteczki rozpuscic w lyzeczce wody - 3x dziennie

3. Syropek na kaszel - Homeotus- podawac niecale pol lyzeczki za kazdym razem jak dzidzia bedzie kaszlec lecz max 7razy dziennie.

Juz malej zaaplikowalam pierwsze dawki - poszla spac i jakos na szczescie przestala (poki co) kaslac ;-) :-)
 
reklama
Ani przykro mi ja na katarek dawałam małej MUCOFLUID i pomógł ,a i hompoaty trzymam kciuki za Was
Witaj Fantazjo ,moja Livka czsem tez ma takie dni na niespanie wiec napewno nie jest Ci łatwo-całuski
 
Do góry