blumetka29
Wdrożona(y)
kluseczko - skurcze raczej bys poznała bo macica sie stawia i robi sie twardy brzuszek momentami nawet jak kamien.W takiej ciazy jak my teraz jestesmy powinno byc to bezbolesne bo jak twardniej i boli brzuszek to nie za dobrze.
Jeśli chodzi o liszaje ja nigdy nie miałam czegos takiego, ale napewno nie bedzie to szkodziło dzidzi bo jest juz na tyle duza ze nie łapie to co my wiec mysle spokojnie.
Jeśli chodzi o liszaje ja nigdy nie miałam czegos takiego, ale napewno nie bedzie to szkodziło dzidzi bo jest juz na tyle duza ze nie łapie to co my wiec mysle spokojnie.
, no chyba ze byly porysowane wczesniej i przysloniete szafa
. Macie moze jakis pomysl co z tym zrobic? Czy da sie to jakos "zapastowac" czy jedyne chodniczek mnie ratuje
.

, czasami takmnie lapie taki bol ze ani w prawo ani w lewo, placze i czekam az sie bede mogla ruszyc, lekarz mi powiedzial , ze moze byc tylko gorzej, jak mnie teraz tak boli, boje sie w trackie porodu taki ucisk na kregoslup mnie wykonczy
