reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

jsem i ja krecik :D


podczytująca dzis bardziej bo gotuje na jutrszejszą impreze i dogladająca prace :p


u mnie dzis w menu

śliwki w boczki
rollsy z łososiem
tort brzoskwiniowy
chlebek domowy
grissini
sałatka gyros
ciasteczka czekoladowe nigelli
owocki dla dzieci
i roladki z kurczaka w galarecie
plus winko martini i inne trunki :):)

większość dziś już będę robić żeby mieć jutro czas na sprzątanie :)
 
reklama
ironia wow! jakie bogate menu!!! szalejesz kobietko, szalejesz! zaciekawiły mnie te śliwki w boczku, nigdy takich nie jadłam, hmmm w ogóle nie przepadam za boczkiem...;-) aha i grissini ale wygooglałam i wiem co to jest;-) dużo gości macie jutro?
a to moje kulinarne odkrycie, które mój M pokochał (ostatnio jesteśmy bardzo sałatkowi, oj bradzo:tak:):
kasza gryczana niepalona+buraki+ser(feta)
dziś np mamy do pracy sałatkę makaronową - cudownie kolorową, bo makaron szpinakowy, mozzarela, kukurydza i papryka. Pycha!
a wczoraj w końcu popełniłam domową kostę warzywną, na wekend wypróbuje:tak:
 
Ostatnia edycja:
Hej! Myslalam ze sie poplacze z zimna w drodze z parkingu do pracy....masakra z tym wiatrem
ironia hoho przyjecie pelna geba! A przepis na ciasteczka gdzie???
Felkaa oczywiscie ze bialy;-) jakze by moglo byc inaczej... Ale wiesz jak jest jasno z bialymi meblami? Niesamowicie, nawet w pochmurne dni, ale to juz chyba zasluga duzych okien
marta hej! Glowa do gory!!! Zajecia masz po poludniu?
forever a co to sie stalo z nastrojem?

reszta niewymieniona ujawniac sie!!!
 
I ja sie melduje. Oczywiscie z pracy. Dzis do 22. U nas nic nowego, Julia zdrowiutka, siedzi z babcia, my praca, dom, i tak w kolko.
Nastroj zimowy, weny do czegokolwiek brak
 
Mrsmoon - tak jak napisała Doris - ) - pogoda zimowa, Młoda chora i uparta - rano kaszle strrrasznie ale za Boga nie napije się nawet łyka :no::wściekła/y:
Z moją Mamą jak zwykle - komentarza, że u niej i jabłko jest - Krysia akurat chciała i że cieplej - u nas w jednej części mieszkania całkiem zacnie pod tym względem, a w drugiej mocno chłodnawo niestety, no i zachowania - wracam, Młoda niby zasnęła, wychodzi i tak ..... drzwiami wyjściowymi, że Krysia od razu usłyszała i zorientowała się że muszę być no i na równe nogi no i zabawa do 22 a ja padam.... :baffled:
I zawodowo tak sobie w niektórych kwestiach aczkolwiek bywało gorzej. A i jeszcze pogawędka od Babci nr 2 na temat szczepienia na gruźlicę.... I jeszcze kilka przepychanek słownych z Tatą Młodej....
Wczoraj przekonałam się, że trzeba koniecznie wozić ze sobą w aucie płyn do spryskiwacza - dzięki Bogu i zupełnie przypadkiem miałam bo nie wiem co by było....
 
Ostatnia edycja:
Hej! U nas kiepsko. Maja od wczoraj z goraczka, zbijamy pow 38,5, w nocy ok 2 dobila do 39... Wczoraj jedna biegunkowa kupa, dzis druga. I poza tym nic tylko ta goraczka. Co to moze byc? Trzydniowka raczej nie bo dwie miala w wakacje. Wczoraj wezwalam lekarza, ale nawet uszu jej nie zbadal bo nie mial czym... Tylko osluchal, brzuch i wezly dotknal, gardlo obejrzal i tyle. Nic nie stwierdzil, dal skierowanie do szpitala jakby biegunka sie nasilila. Jutro po drodze do pracy siuski jej zawioze
 
Mrsmoon - zdrowiejcie :happy: Do niczego taka wizyta.... U nas nieciekawe perspektywy lekarzowe od marca bo "nasza" rejonowa na smsa czy telefon - w sensie się odzywam czy mogę wpaść ok. 19 - idzie na emeryturę. :-( Muszę zrobić listę tego co mamy ew. poprosić recepty. Druga zaprzyjaźniona to Mokotów/Ursynów.
My dziś balet "Jezioro Łabędzie" - chyba wiem do jakiej szkoły zapiszę Młodą jeśli będzie chciała ( a figurę ma baletową, tak na marginesie to niektóre młode tancerki udka miały niczym ja :baffled: ), potem Staroświecki Sklep - bardziej cukiernia - u Wedla a następnie przez pół miasta na warsztaty kulinarne i w temacie - pieczenie babeczek. Krysia najmłodsza, może zbyt dużo dzieci było w ogóle i starszych w tym nieco rozwydrzone prowadzących więc entuzjazm średni mocno ale babeczki są i się troszkę pobawiła - oczywiście w gotowanie - w sali obok. Wychodzić nie chciała i focha próbowała odstawiać. Obiecałam, że wrócimy tam jeszcze, b. familijna atmosfera.
Z gorszych rzeczy - Młoda pośliznęła się z 10 razy i fajt na plecy zawisnąwszy na ręce za którą trzymałam. W pewnej chwili nawet zaczęła się śmiać z tego - odcinek chodnika pod sądem :szok: - ale gdy ja nie zamortyzowałam bo się sama również na rzeczone plecy wywaliłam - mnie uratował znak drogowy - to popłakała chwilkę. Resztę przewidzianej drogi odbyłyśmy ulicą bo po drugiej stronie z uwagi na budowę chodnika brak. No i wysmażyłam maila do rzeczonego Sądu oraz zadzwoniłam do Straży Miejskiej.
A ja po walce z kotem - dosłownie nie można się odwrócić, żeby czegoś z talerza nie ściągnęła - biorę się za dzierganie stroju Młodej na bal karnawałowy - trochę zabawy będzie przy tym.
 
hej laski

nie pisałam, bo miałam takiego nerwa na wszytsko,że nie chciałam zatruwać bb, wiecie jak to jest siedzieć z troją dzieciaków( każde ma inne potrzeby w jednym momencie) i nawet na dwór nie dało sie wyjśc, ale było minęło, Norbert w przedskzolu Dominika juz w szkole po feriach a ja sama z Kacperkiem(właśnie wstał i gada do mnie:)

moon jak maja? w piatek nie mia lam lekcji, po prostu czekałam az K wróci z pracy i nie będe sama siedziała z dziećmi no i weekend sie zaczynal

ironia jak impreza? ale menu strzeliłaś:)

felka daj przepis na te sałatke z burakówi fety
 
Hej kochane,
po weekendzie jestem wypruta z sil... Raz - Maja i jej goraczka niewiadomego pochodzenia- na szczescie od wczoraj od 14 nic nie brala i max 37,3 miala, wiec moze mija powoli, dwa- moja siostra po wycieciu trzech osemek, ktora tez wila sie z bolu. Rano Maja zsikala sie do naszego lozka, na szczescie udalo mi sie przed wyjsiem do pracy namowic ja na siusiu do badania. Zawiozlam. Wyniki po poludniu.
forever za co Krysie przebierasz?
marta widze ze szalejesz tworczo! Superrr! No i wreszcie dzis sobie odpoczniesz
 
reklama
hej laski, ale jesteście twarde.

Trasia - podoba mi się Twoja gra! I suzuki mi się podoba... Właśnie wpadłam na taki pomysł, jakby Ci brakło pracy, byś się zgłosiła do szkół demokratycznych lub tp. W Warszawie działa szkoła przy fundacji Bullerbyn. Myślę, ze mogliby Cię tam czasem chcieć :) Bo tam idea jest taka , ze dziecko wybiera czego chce się uczyć, a taka zabawowa forma nauczania muzyki (w każdym razie nie nauka przez mozolne odczytywanie nut) - myślę, ze pasuje do idei! :)

I dołączam do grona chorowitków. odśrody wszyscy chorują i mam tego serdecznie dosyć. ..

A wiem co jeszcze - to chyba nie ten wątek, ale może mi tu podpowiecie... szukam lekarza, który byłby skłonny uwierzyć, ze początek zapalenia oskrzeli świetnie się leczy sokiem z buraka i kaszą jaglaną. że robiłąm to wielokrotlnie i to ma sens i nie mamy zapaleń oskrzeli...
Dziś byłam u lekarza by mi rozpoznał jakąś wysypkę i wyszłam ze skierowaniem na antybiotyk i 2 maście sterydowe. No oszaleć mozna!!!
 
Do góry