reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2011

A propos super te zakupy zrobiłyście, ja wczoraj z m byłam też na zakupach i kupiłam spodnie ciążowe jeansy, jedne już mam czarne standardowe. No i podsłuchałam, jak przymierzałam, że mój m chyba w prezencie gwiazdkowym zakupił mi jakieś bluzeczki ciążowe ;-)
No i po zakupach znów dopadł mnie straszny katar i ból gardła... w aptece też byłam wydałam ponad 100 zł na pierdoły
 
reklama
Ech, dziewczynki trzymajcie kciuki, idę zaraz do lekarza. Wcześniej się nie denerwowałąm ale przez ten kaszel mam cały brzuch spięty i stresuję się czy to nie zaszkodziło dzidzi... Za godzinkę będę wiedzieć, pa!
 
Mój mąż w piątek wieczorem dał mi "list do Mikołaja". Na karteczce wypisał 5 tytułów książek, które by chciał dostać. Tzn zaznaczył, że jak dostanie jedną z tej listy, to będzie się bardzo cieszył... W piątek wieczorem daje mi listę książek anglojęzycznych, które ostatnio zamawiałam przez Amazonkę i czekałam na nie ponad tydzień (nie zawsze mają na magazynie). Więc wczoraj jak chłopaki poszli na sanki zaczęłam grzebać po necie. W Arkadii jest American Bookstore i jedyna szansa, aby kupić coś i zdążyć przed świętami. Mój mąż to ma refleks z "zamówieniem".
Za to choinkę ubraliśmy w sobotę i mamy już w połowie święta w domu :-)
Igor się cieszył, że jak mamy taką dużą choinkę (1,80m) to pewnie dostanie dużo prezentów :-/
 
Traschko, będzie dobrze:-)

JA dziewczynki tylko na chwilkę, bo jeszcze muszę po kilka prezentów wyskoczyć i spakować się- jutro jadę do rodziców i będę tam do 3 stycznia, więc pakowania całe mnóstwo. Do tego muszę to jakoś logicznie podzielić między dwie torby, bo ja jadę jutro pociągiem a M. dojedzie przed samą wigilią... Tak więc muszę mu tu wszystko popakować i przyszykować (ciuchy i prezenty), bo sam nie ogarnie:no:
 
traschka trzymam mocno...
Izabela fajni, ze macie taką dużą choinkę, dzieci to uwielbiają, my może dziś będziemy naszą ubierać

Dobrz ja dziś się zabieram za gruntowne porządki w kuchni, będę podglądać forum z doskoku :-) miłego dnia
 
czesc kochane...ja lezakuje grzecznie...rano bylam tylko na spacerze wzielam bochenek chlebka i do domku..wiec bez dzwigania :)
ale cisnienie mi cos wariuje... :( mierze go godzine jak sie nie uspokoi zadzwonie do ginki popołudniu....bo ponoc nie moze byc wyzsze niz 140/90 a mialam przez chwilke 140/85, ale szybko spadlo do 132/75 i tak w kółko....

u mnie na wadze plus 2,7 kg :) wg tabelki jest ok chociaż mam obawy co bedzie potem jak waga zacznie galopować....czy nie za duzo przytyłam?
 
Ja też dzisiaj leżakuje. Zawiozłam tylko dziecie do szkoły i leżę. U mnie 4 kg na plusie i wcale się tym nie przejmuję, bo to nie z obrzarstwa :-)
 
reklama
czesc kochane...ja lezakuje grzecznie...rano bylam tylko na spacerze wzielam bochenek chlebka i do domku..wiec bez dzwigania :)
ale cisnienie mi cos wariuje... :( mierze go godzine jak sie nie uspokoi zadzwonie do ginki popołudniu....bo ponoc nie moze byc wyzsze niz 140/90 a mialam przez chwilke 140/85, ale szybko spadlo do 132/75 i tak w kółko....

u mnie na wadze plus 2,7 kg :) wg tabelki jest ok chociaż mam obawy co bedzie potem jak waga zacznie galopować....czy nie za duzo przytyłam?

Słuchaj u mnie także ciśnienie skacze, puls dochodzi momentami do 100 :-( dziś mam wizytę u lekarza prowadzącego zobaczymy co mi powie, na domiar złego TSH mam obniżone, co może świadczyć o nadczynności tarczycy :confused: dlatego waga ani drgnie a jedzenia sobie nie żałuję
Całe szczęscie, że na USG NT maluch ma się dobrze - ale boję się, żeby mi leków nie dołączyli na tarczycę i nadciśnienie bo już wystarczająco się faszeruję :baffled::szok:
 
Do góry