reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2011

reklama
madzia dla mnie wesela stracily urok juz dawno temu, chyba po moim weselu, do tego wiem, ze dlugo bede dochodzila do siebie bo kiedy go odespie, niby mama wezmie malego, ale caly dzien nie bedzie sie nim zajmowac, no chyba ze moja sister sie zlituje....ale nie ładnie mi nie isc, to nasi znajomi
 
dzien dobry! My już po długim spacerku, udało nam się zdążyć przed deszczem. Zapomniałam wczoraj schować zupę do lodówki i sie zepsuła:( I nie mam nic na obiad ani dla siebie ani dla Marysi, cholerka jasna...

Zołza eee... chyba nie od piaskownicy Edis przeziębiony? Marysia bawi się w piasku codziennie, i na mokrym i na suchym. Wiadomo, że jak leje to w piaskownicy nie siedzimy ale zdarza nam się nawem w pochmurny dzień i to bez skrępowania. Przynajmniej tłoku nie ma:) No tylko, że Marysia zahartowana spacerami z tatą, jak dotąd raz była przeziębiona.
Ach, doczytałam że Edi tylko siedzi no to jednak jest różnica, bo Marysia siada, wstaje, siada, wstaje o biegnie, chodzi dookoła itp. Więc nie siedzi na dupce cały czas.

Blusia Ada to rzeczywiście kruszynka:) Marysia waży troszkę ponad 9kg i taka drobinka mi się wydaje. Poza tym tak jak wcześniej była duża panna tak od dwóch miesięcy chyba w ogóle nie urosła, mamy te same ubrania od pół roku:-D Ekonomicznie przynajmniej.
Mąż da radę na pewno, ja przy pierwszym wyjeździe też sie troche bałam,ale teraz to już rutyna haha:)

Forever ale Krysia ma na dupce grubą pieluchę, która izoluje od piachu znacznie lepiej niż nasze majciory:) a tak tak, babcie o tym wilku mówiły kazdemu, któraś dostała?

majqa mój mózg chyba podświadomie ignoruje takie informacje, staram sie od tego odciąć bo bym zwariowała. To za trudne do zrozumienia jak dla mnie...
I u was faktycznie też mała różnica wieku miedzy dziewczynami... ciążko miałaś strasznie ale babki są dzielne, jak trzeba to trzeba.

Aestima heh, cieszę się, że nie tylko Marysia bawi się w mokrym piachu :-D Ale u nas dziś zimno, Marysia była w długim rękawie i skarpetach:)
Marysia zawsze zostaje z tatą jak mnie nie ma, u babci na noc sama jeszcze nie była, ale myslę że jest już na tyle duża i ma bardzo dobry kontakt z babcią także dałaby radę. nie mamy takiej potrzeby póki co.

marta popieram! uważam, że czesto przesadzamy w tej naszej trosce o maluchy. Ja tam coraz więcej rzeczy olewam i z powodu zmęczenia i innych i widze, że znacznie lepiej wszyscy na tym wychodzą. I ja - bo mniej sie denerwuję i Marysia, bo pozwalam jej na więcej i nie truję pierdołami.

kati ty molestujesz a ja póki co uciekam:zawstydzona/y: zdecydowanie nie czuję sie na siłach do takich atrakcji. Ech, jak ja nie lubię ciąży...
haha historia z sukienka boska!!! Już widzę moją minę jakbym zobaczyła Marysię w takiej sytuacji :-D

mama Matiego moje dziecko śpi bez przykrycia co noc, bo nawet w głębokim snie od razu kołdrę rozkopuje i tylko się wybudza. W spiworku dostaje histerii więc odpuściłam i ubieram ją trochę cieplej na noc.
My też mamy zaproszenie na 11 sierpnia na wesele ale w Katowicach i póki co nie mam żadnej opieki dla Marysi. Chyba nie pójdziemy, choć szkoda mi strasznie. Ale jechać z nią na kilka godzin po prostu mi się nie chce, dla niej to męka straszna.

martadelka o rany, cos się stało że taka słaba jesteś? badania robiłaś?
To mąż muzyk? Czy hobbistycznie tylko gra? Brawa dla niego! Blusia chyba na krótko wyjezdża? Ja za tydzień jade na te moje nieszczęsne kursy i zostawiam Marysie właśnie na tydzień. nie mam za bardzo wyboru. Ale my juz zahartowani jesteśmy, wiele razy wyjeżdżałam na koncerty na kilka dni. Taka praca, muzycy nie mają łatweog zycia.

madzioolka kurcze, no coś rzeczywiście musi jej rpzeszkadzać. Możesz mieć rację z tym pęcherzem, ja bym się wybrała do lekarza. Starsznie współczuję, przecież ty biedna rano do pracy wychodzisz...
A u nas basen też na betonowej płycie balkonowej, rany ja chyba jakaś dziwna jestem. Albo nieodpowiedzialna, no trudno.
Na kursach nie bedę miała ani chwili wolnego. Zajęcia przez tydzień od 8 rano do 20 z przerwą na obiad. Dlatego jadę sama, bo nawet jesli Marcin pojedzie z Marysią z nami to cały dzień dziecka nie bedę widzieć a koszt wyjdzie z tego straszny... no i Marcin bedzie z nia sam więc też zmęczony jak diabli by był. W domu przynajmniej ma do pomocy babcię i ciotki.

Ironia - stresciłam wystarczająco? :)
 
Ostatnia edycja:
madziolka doczytalam teraz, wiesz co no u dziewczynek nie trudno o jakas infekcje, jest goraco, chodzi w pieluszce to moze ja i swedzi i piecze....my pudrujemy pupe codziennie wieczorem, bo czesto w te upaly mial aczerieniona

hej trasia przecudowny post, mysle ze ironia happy
 
uuuuuu traschka ale streszczenie :-) ja ostatnio ubierałam Matiego tylko w body na krótki rękaw bo taki gorac był i rano nózki i raczki zimne, lekko go tylko przykrywam pieluszka flanelowa ale ostatnio zdaza sie ze rano budzi sie z 3 takimi pieluszkami :-) bo jak 1 skopie to ja 2 biore...
rozumiem jechanie na wesele na kilka godzin tylko- mielismy tak 30 czerwca ze bysmy pojechali tylko na 2 max 3 i do domu klasc Matiego wiec odpuscilismy...
 
reklama
Do góry