reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Czerwiec 2011

trssia ale pozytywna energia od Ciebie bije!!! Od razu mi lepiej, a taka zmulona siedzialam...
martadelko wszystko dobrze zrozumialas! gratuluje:-D o zdjecia dzis Go pomecze
 
reklama
martadelka, powinnaś na mnie głosować- dzięki mnie będziesz miała posćiel w koty:-D skrzynkę opróżniłam- już mozesz wysłać pw;-)
 
Trasia, dam na zajęcia popołudniowe met. montessori, ale p-le chyba normalne.
To tyle, może potem sięrozwin- właśnie wróciłam a na 16>30 znów lecę do szkoły...
 
Trasia, wróciłam:) Ja widziałam te zajęcia tą metodą dla 3 latków i są świetne- dzieciaki przelewają, przesypują, używają fajnych, ciekawych pomocy ed. - świetna zabawa, nie widzę przeciwskazań żeby Miesio sobie na takie zajęcia raz w tyg. latał. Nie chodzi mi żeby chłonął ideologię ale same zajęcia są ciekawe. Są też super warsztaty robotyki- ale to już nie met. montessori. A co do p-la- najważniejsza jest dla mnie kadra a nie ideologia wg której prowadzone są zajęcia. Dam do najlepszego w zg, nie biorąc pod uwagę met. ale ludzi jacy tam pracują. I będę wysyłać na fajne zajęcia dodatkowe ( max 2 w tyg):tak:
 
witam się dopiero, wcześniej napisałam posta i komp.mi zgasł:dry:
u nas M. się rozłożył, nawet do pracy nie poszedł, co mu się dotąd chyba nigdy nie zdarzyło; ale dziś już lepiej (wczoraj tylko leżał i zdychał); dzieciaki na razie ok, oby nic się nie rozwinęło; a ja nadal w nerwach - to o przeprowadzkę, to znów o zezowanie Leosia:/ życie;
 
WITAJCIE:ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2:

Podczytuję trochę ale jakoś weny brak do pisania.
Ja dalej nad morzem. Pogoda beeeeeznadziejjjjjjjjnaaaaa! ale to nie zniechęca nas do nadmorskich spacerów, a poza tym Świnoujście jest takie piękne!
Przepraszam, że nie odpisuję i tak tylko o sobie....
BUZIAKI DLA WSZYSTKICH!
 
reklama
Do góry