Ruda1979
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2011
- Postów
- 906
Blond cieszę się!:-)a problemów współczuję.
Ja się właśnie boję,że młody mi się zacznie zanosić jak go będę przetrzymywać...może po prostu będę go wkładała i nich sobie leży i powolutku będę próbowała jeździć
Aga chusta jest fajna,ale jak dziecko sporo waży albo ma się zwichrowany kręgosłup to już nie jest tak fajnie...na początku jak Jaś miał te swoje 2 kg i trochę to go nosiłam na kołyskę i było spoko.Ale teraz jest coraz cięższy i już nie bardzo się da tak nosić,a na takie chustowanie w pionie wydaje mi się za mały...niby główkę trzyma stabilnie,ta chusta go podtrzymuje,ale i tak się boję,że mu mogę kręgosłup spierniczyć...
Ja się właśnie boję,że młody mi się zacznie zanosić jak go będę przetrzymywać...może po prostu będę go wkładała i nich sobie leży i powolutku będę próbowała jeździć

Aga chusta jest fajna,ale jak dziecko sporo waży albo ma się zwichrowany kręgosłup to już nie jest tak fajnie...na początku jak Jaś miał te swoje 2 kg i trochę to go nosiłam na kołyskę i było spoko.Ale teraz jest coraz cięższy i już nie bardzo się da tak nosić,a na takie chustowanie w pionie wydaje mi się za mały...niby główkę trzyma stabilnie,ta chusta go podtrzymuje,ale i tak się boję,że mu mogę kręgosłup spierniczyć...
Ostatnia edycja: