reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

karamija - gratki kopniulców:-)

ja ani na słodkie ani na kwasne nie mam zajawek..

a te smaki to przez hormony;-) wszystko przez hormony;-)

edit, sicilpol - w lidlu sa baaaardzo podobne batony do naszych marsow, a z orzechami do snickersow, w takich brazowych paczkach
no ja wlaśnie dziś najadłam się tych Lidlowskich podróbek :D:D:D pyszne są i prawie niczym sie nie różnią
 
reklama
O WY ŻARŁOKI JEDNE NAJBARDZIEJ POPULARNY TEMAT TO JEDZONKO A MALUCHY TO AŻ ŚLINIĄ SIĘ :-):rofl2:
NORMALNIE KOCHANE JESTEŚCIE JAK TAK O JEDZONKU PISZECIE
GRATULUJE UDANYCH WIZYT
 
Cze dziewczyny!

Byłam dzis na usg - Stefan ma już 7 cm; wszystkie kończyny i narządy są na swoim miejscu, przezierność 1,6 cm. Tym razem się ruszał, ale był odwrócony do nas tyłem, więc nie pokazał "zawartości" krocza ;-) Tatuś był po raz pierwszy ze mną, ale jak stwierdził, nie zrobiło to na nim większego wrażenia :dry:

Jeśli chodzi o szkodliwość usg to są różne opinie - ja np miała już 5 razy, ale za to ani razu nie badał mnie jeszcze na samolocie. Endokrynolog wręcz mi powiedział, że nie mam sobie pozwolić tam grzebać w pierwszym trymestrze, bo jeszcze coś napsują. Tylko usg! :sorry2:
Sluchajcie wczoraj wieczorem jakoś tak wzięło mnie na seks. Wiecie trochę się podszykowałam, cudny balsam no wiecie. Potem w łóżku wszystko jak najlepiej gra wstepna miodzio, wszystko elegancko. Byłam naprawdę napalona. No i mój mąż we mnie wszedł. A ja? a ja nic.. Nie czułam kompletnie nic. Wręcz mi to przeszkadzało. uwierało jakos. Miałam uczucie jakby mój organizm wypychał go ze mnie...Nic przyjemnego. No i z takiej rozkoszu udawałam ze jest fajnie, żeby mu nie sprawić przykrości..Nie wiem co się stało.. juz wiem ze bede unikała kolejnego zbliżenia. Mimo tego, że mam ochotę..
U mnie też jest gorzej niż przed ciążą... Pierwszy raz wręcz bolał... Teraz jest lepiej, ale szału nie ma. I też nie miewam raczej ochoty :no:



tylko tak sie zastanawiam nad ta jego zupa - zarzeka sie, ze warzywa mrozone kt kupil napewno były do zupy, a szczerze mowiac dziwne jakies papryka czerwona, kukurydza... :confused: widziałyscie takie mrozonki do zupy?????????
Oj tam się przejmujesz. Mój M raz wykorzystał mieszanke "barszcz uraiński" jako warzywa na patelnie do ryżu i też zjedliśmy ;-)

Po doborze żartów stwierdzam, że dogadałabyś się z moim M ;-)

jak myślicie, czemu takie są te jedzeniowe jazdy?
słodkie kwaśne, nierzadko obok siebie :eek:
U mnie było to od zawsze normalne, że jak zjadłam coś słodkiego to musiałam to zagryźć śledzikiem albo ogórkiem konserwowym. Nie robi to na mnie wrażenia.


Pasy również zawsze zapinam i do tej pory nigdy nie pomyślałam, że muszę zacząć kombinować, bo coś mnie cisło...


Aha i chyba tez dziś po raz pierwszy poczułam coś w brzuchu! Nie wiem, czy to było to, ale w tym miejscu bąków nigdy nie czułam. Takie smyrnięcie jakby Stefan fikołka robił i głową zahaczył.
 
Dzieki, ale w Lidlu sa tylko w duzych paczkach a takiej paki mi maz nie zakupi, :no: wie, ze ja pochlone na raz :zawstydzona/y:
Ja wlasnie mysle o takim pojedynczym snickersiku mniammm- moze sobie zamowie na jutro u meza :tak:
Ogolnie wiem, ze nie moge jesc takich rzeczy, bo jesli polece w ciazy jak moja mama 20kg, to beda mnie toczyc... :baffled:
Jak ktos ma 45kg jak moja mama w mlodosci i przytyje do 65, to ok, jak ktos startuje z o wieeeeele wyzszego pulapu... to lepiej by nie szalal :baffled:

Z lidla za to ostatnio wynalazlam nasz polski serek homogenizowany i wcinam lyzkami :tak:

Macku- gratulacje!
 
Ostatnia edycja:
ale popisalyscie dzisiaj!!!:)przeczytalam ale wiekszosc zapomnialam co mialam odpisac..wrrr...

Skonczylam pisac prace i jestem z siebie dumna jak cholera:)
Co do jedzenia to ja tez przeginam troche, dzisiaj byla zapiekanka ziemniaczana z kielbacha z winiar:p ogolnie ciagnie mnie do wszystkiego co tluste i slodkie:zawstydzona/y: no i podzeram dziecku maoam:rofl2:
Co do seksu to mnie ciagnie baaardzo tyle ze moj ma taka prace ze jest tydzien w doma a 2 poza domem i teraz kicha bo go nie ma. ale jak jest to znowu wydaje mi sie ze przesadzamy z iloscia i boje sie ze naprawde zaszkodzimy dziecku bo spokojnie nie jest a kilka razy dziennie przez tydzien jak jest to mi sie wydaje duzo. chociaz po jakims czasie ochoty nie mam bo zaczyna mnie wszytko bolec albo wlasnie przeszkadzac...no i ostatnio juz czulam sie niestety jak slon...w kazdej pozycji bylo mi niewygodnie jakos i wiecej sie nastresowalam co on sobie mysli jak mi sie wszystko trzesie...czuje sie jak taka chodzaca galareta. normalnie mam ochote na jakas diete przejsc a nie moge .

Sicilpol ja normalnie wazylam zawsze 55 kg, przed poprzednia ciaza przytylo mi sie do 64 a w dniu porodu mialam 85!!!pr:-Dzy wzroscie 162;)kulalam si doslownie ale zeszlo mi szybko dosyc, glownie czulam ze woda ze mnie leci. teraz startowa mialam znowu podobna 64 kg i boje sie ze jak bede tak jec to znowu skoncze jak ostatnio . a po 2 porodzie skora juz tak ladnie nie wraca jak po pierwszym.

Macku gratuluje udanej wizyty!!! zazdroszcze Wam ze mialyscie juz tyle USG. ja mialam tylko 2 z czego to pierwsze bylo w 6 tyg i jeszcze nawet serduszko nie bilo..potem mialam w 11 tyg czyli juz poltora miesiaca temu:(a nastepne dopiero w 22 a i tak ide prywatnie. nie wiem dlaczego mnie moj gin nie wysyla na nfz jak przeciez do niego chodze na nfz to powinno mi jakies przyslugiwac a nie mialam zadnego od niego.

Ja dzisiaj jak sobie zrobilam przerwe w pisaniu pracy polozylam sie na lozku zeby odpoczac , zjadlam pączka:p i nagle moje dziecie zaczelo szalec. az sie poplakalam. przez ostatni czas czulam jakies musniecia ale dzisiaj w szoku bylam tak fajnie juz czuc:)

Buziak mimo ze mi nie wypada sie chyba smiac z takich dowcipow bo sama mam kolorowe dziecko to jednak zart boooski:D:D:D:D:D

zobaczcie co mi dzisiaj moj wyslal

17 tydzień ciąży 3D - YouTube

oczywiscie to nie nasze ale tak mi sie milo zrobilo ze chociaz on jest tak daleko to mysli o tym i sam z siebie z ciekawosci oglada takie rzeczy w necie:)no i chyba nie musze dodawac ze tu tez sie poplakalam...:rofl2:...
a wlasnie..czy Wy tez macie tak ze jak w telewizji widzicie jakis film, wiadomosci itp i cos zlego dzieje sie jakiemus dziecku, albo nawet jak leca reklamy to sie wzruszacie? :D ja na zwyklym bohaterze plakalam jacy to sa dobrzy ludzie na tym swiecie. i poprzednio mialam to samo.:sorry2:
 
reklama
blond_20 Ja z racji, iz jestem odcieta od swiata telewzji, urzadzilam sobie swoj prywatny maraton filmowy z "przyjaciolmi" i tez rycze co chwila :tak:
 
Do góry