reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Czerwiec 2012

Ja kupiłam muzzy rozmiar M i jest w sam raz :tak:

Rysica no właśnie mimo że rodzilam SN to naprawdę nie pamiętam jak te skurcze brzucha bolą, tak sobie myślę, że pewnie coś jak te łydkowe :sorry2: Ja pamiętam tylko mega bóle krzyża i pleców....
 
reklama
Nie ma to jak zła wiadomość z rana :/ Miałam dziś iść do mojej zaprzyjaźnionej kosmetyczki na rzęsy, po czym dostałam od niej tel gdzie zapłakana prosiła o przełożenie wizyty. Jest w 3 miesiącu ciązy i właśnie dostała jakiegoś wielkiego krwotoku i jedzie do szpitala. Ona ma już 40 lat, ma nowego partnera i strasznie chcieli mieć razem dxziecko. To generalnie ostatni dzwonek, i jak widać chyba nie jest im pisane. Strasznie mi smutno bo tak bardzo się cieszyła na to maleństwo:-(

Moi rodzice wczoraj wpadli na chwile i skrytykowali łużeczko które kupiliśmy, że jest za malutkie. A co my mamy poradzić, że nic innego do sypialni nam nie wejdzie?! Moim zdaniem na pierwsze miesiące jest wystarczające, a potem będziemy kombinować.....

Jadę dziś do przyjaciółki bo ma podobno dla nas 2 ogromne siaty gratisów dla niemowlaka. Fajnie mieć kogoś kto pracuje na położnictwie:-)

No a za 2 dni nasz ślub! Jakoś nie mogę się ogarnąć z myślą, że nie będę już panna....
 
Jak leżałam na porodówce pod ktg te 3 tygodnie temu (próbowali zahamować skurcze) to miałam na sobie bluzkę, ale taką nie zakrywającą pupy, kazali zdjąć majtki...:zawstydzona/y: i przykryli mnie takim "prześcieradłem". Badali mnie w czasie tych kilku godzin 2 razy podkładając pod pupę jakieś plastikowe naczynie... :szok:
No ale coś za pupę obowiązkowo trzeba przecież mieć, bo nie będziemy przecież świeciły za przeproszeniem tyłkiem w drodze do łazienki, czy pod prysznic. Tym bardziej, że w moim szpitalu w salach porodowych nie ma łazienek...tylko trzeba wyjść na zewnątrz - jedna łazienka na 3 sale porodowe...
 
zaza, jak mi przyjdzie rodzić na Karowej, to tam na prawie cały poród pod KTG podłączają :/ więc ręcznik to za mało :/ chociaż będę się starać rodzić na żelaznej, to i tak chyba taki patent nie jest najgorszy ;P
 
ja chce rodzić w koszmarnej koszuli nocnej do zniszczenia totalnego, jest mega wielka porozciagana i luźna, idealna na taka okoliczność:) i stara jak świat, w dodatku z rysunkami krów :D :D
 
rysica ja to na porodówce w koszuli i w spodniach dresowych przypięta do ktg leżałam. Dopiero jak mi kazali chodzić po korytarzu to zdjęłam spodnie i później ktg nie podpinali, bo ze skurczami i tak nie dałabym rady leżeć spokojnie....ale twój pomysł na spódnicę wydaje mi się naprawdę dobry :-)

A tak w ogóle to będę rodzić w tej samej koszuli co ostatnio. U Nas nie dają dzieci na pierś, więc koszula się nie pobrudziła, więc po co kupować nową?? A na okres bezciążowy za duża jest :-D

Iwon to może dziwne, ale ja też nie pamiętam jakie to skurcz, pamiętam, ze bolały strasznie, ale samych skurczów nie pamiętam...to chyba nagroda matki natury za nasze porodowe trudy :-)

Super, że mamy nowe dzieciątko poza brzuszkiem:-)

Zazdroszczę i nie jednocześnie. Dzisiaj młody obudził się o 4 rano i zasnąć już nie mógł, więc posłaliśmy go z mężem o 6.30 do przedszkola :-D...mąż do pracy a ja dalej spać poszłam :-D
Z maluszkiem juz nie bedzie tak dobrze, takze odpoczywam ile mogę :tak:
 
Witam się i ja:biggrin2:
Nocka spokojna nawet się wyspałam a na siusiu poszłam tylko raz i to o 6 rano;-) Od momentu przyjazdu do rodziców po skurczach ani widu ani słychu tzn jakieś skurczybyki są ale regularnych od niedzieli nie było:biggrin2:
Właśnie ściągnełam z neta wyniki GBS - UJEMNY:biggrin2:
A dziś ostatnie USG, nie mogę się doczekać a jednocześnie się stresuję.

A jak u Was z siarą??? Ja zauważyłam że po tych regularnych skurczach zaczęło jej się więcej pojawiać.

&&&& za dzisiejsze wizytujące:biggrin2::biggrin2::biggrin2:
 
veritaserum - ja nawet takich spodni dresowych nie mam ;P poza tym nie mam nawet pojęcia, jak często się sprawdza rozwarcie, no i chyba podczas porodu można i podkrwawiać i wody mogą odejść?? bo chyba niekoniecznie dopiero przy partych się to dzieje, nie?? stąd pomysł na starą, taką sprzed 20 lat w gumkę ;P spódnicę mamy ;P

december - no właśnie fajnie, ja takiej nie mam koszuli długiej i luźnej...
 
ojjjjj dziewczynki, co Wam tak do szpitali spieszno?
agaundpestka, xdorotaa, trzymam mocno kciuki! niech Was tam nie dręczą i wypuszczą, skoro jeszcze nie chcecie rodzić.
Co do agi, to mam nadzieję, że gestoza się nie potwierdzi, może po prostu ciśnienie skacze od upałów i większej wagi pod koniec ciąży? ja też niedawno schizowałam z powodu wzrostu ciśnienia, a ostatecznie okazało się, że najwyższe miałam przed przyjazdem teściów i w trakcie ich wizyty :p jak pojechali, z dnia na dzień było coraz niższe - to daje do myślenia! :D

AVO, moja waga też wspaniała - w piątek było 11 na plusie, a od tego czasu objadałam się słodkim, więc dziś będzie na pewno więcej, mam nadzieję, że nie jakoś dużo więcej... i chociaż nie jem dużo, to ciągle coś słodkiego wcinam, nie mam ochoty na nic innego :/

miłego dnia, drogie panie i będę wdzięczna za kciuki dziś po południu, bo wizytuję u gina!
 
reklama
Do góry