Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Esperanza - no to był taki shot popity sokiem pomarańczowym hehehe
nie wiem, czy się odważę na drugi taki... Już mnie d*** szczypie po tym bieganiu do WC


gkvip - wiesz, mnie tak obiecują, obiecują w tym szpitalu, a jak miejsc nie będzie to tak co 2 dni mi będą obiecywać.......
				
			nie wiem, czy się odważę na drugi taki... Już mnie d*** szczypie po tym bieganiu do WC



gkvip - wiesz, mnie tak obiecują, obiecują w tym szpitalu, a jak miejsc nie będzie to tak co 2 dni mi będą obiecywać.......



 ale biedulka byla wykonczona placzem bo brzusio ja bolal. Po przebudzeniu sniadanko i znowu placz 2h ale juz przeszlo i spi o 1,5h.