reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Polaa- akurat szczescie mialam, weszlam na strone zeby sie zapisac i wyskoczyl mi ten termin i 4 godziny do wyboru, klikam na pierwsza -juz niedostepny, na druga i trzecia i to samo, klikam na czwarta dostepny WOW :szok: nio to szybko wypelniam dane i kurcze nr aktu urodzenia, lece do pokoju wracam wpisuje, na koniec - czas uplynal!!! wiec od nowa wchodze, cale szczescie jeszcze termin i godzina byly dostepne. Bo nastepny byl na 28 sierpnia ale nie bylo godzin dostepnych wiec pewnie juz nieaktualne a koleny na 29 wrzesnia :szok::szok: wiec naprawde mialam szczescie, musial ktos zrezygnowac:tak::-)

Z tym angielskim to super sprawa ale niestety my oboje jestesmy niespelna 5lat a z tego co sie orientuje to musi byc 5 P60.


U nas tez ciagle pada:angry::angry::angry: wczoraj troszke poswiecilo slonka ale wiatr byl niesamowity a dzis znowu leje :wściekła/y: Niby dziecko letnie, ciuszki na lato w malych rozmiarach leza i sie nie przydadza, zaraz wyrosnie i du.pa :wściekła/y::wściekła/y: Nic tylko w spiochach "chodzi" a i czasem body pod spod zakladam jak chlodniej a to niby lato!!!!

Buziak- ja to samo, dopiero co sie wykapalam i zmierzam powoli zeby sie za cos zabrac i nie wiem od czego zaczac :sorry2: najchetniej to bym sie polozyla poki mloda spi :tak::-D
 
ahoj piękne!!!

a u nas na paszport czeka się 5 dni roboczych;-)krócej niż w PL:szok:

polatałam dziś po urzędach,pozałatwiałam wszystkie możliwe dodatki i mam dość;-)jeszcze tylko pranie muszę wstawić i mam luz:-)
Jachu dziś obudził się o 5.15 w nastroju bardzo towarzyskim,więc wzięłam go do nas,ale jak tylko zaczynałam przysypiać to mój syn na mnie krzyczał:confused:i tak do 8 sobie konwersowaliśmy;-)

Młody co prawda nie ulewa jakoś strasznie,ale my też mamy pod materacykiem ręcznik,żeby miał troszkę wyżej.Nie wiele to daje,bo on w nocy wędruje po łóżeczku:-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny nie chce Wam tu madralowac jakbym pozjadała wszystkie rozumy... ale czy te wkładanie rzeczy pod materace jest napewno bezpieczne???
Ogladałam kiedys program gdzie Zawitkowski wpowiadał sie na ten temat i mowił, ze były przypadki ze dziecko zjechało tak w dół, buzke gdzies zapodziałopod kołderka i sie udusiło:baffled:
Mowił ze w łózeczku nie powinno byc zadnych poduszek a na ulewanie powinno sie kłasc poprostu brzadaca na boczku.... ????
 
Dziewczyny nie chce Wam tu madralowac jakbym pozjadała wszystkie rozumy... ale czy te wkładanie rzeczy pod materace jest napewno bezpieczne???
Ogladałam kiedys program gdzie Zawitkowski wpowiadał sie na ten temat i mowił, ze były przypadki ze dziecko zjechało tak w dół, buzke gdzies zapodziałopod kołderka i sie udusiło:baffled:
Mowił ze w łózeczku nie powinno byc zadnych poduszek a na ulewanie powinno sie kłasc poprostu brzadaca na boczku.... ????

w sumie masz rację,że takie dziecko może się gdzieś zamotać,ale na szczęście u nas tego problemu nie ma bo młody śpi bez przykrycia bo jest strasznie duszno,a jak chłodniej to mu zakładam pajacyka.
 
w sumie masz rację,że takie dziecko może się gdzieś zamotać,ale na szczęście u nas tego problemu nie ma bo młody śpi bez przykrycia bo jest strasznie duszno,a jak chłodniej to mu zakładam pajacyka.


no bo to trzeba uwazac, o wypadek dzis nie trudno ;///


A ja chce zapytac - jecie juz zupełnie normalnie ??? wszystko jecie ?
 
pierwszy raz widze takie kamienie ;))

Ja to wczoraj odkryłam - no i calkiem fajnie sie karmi.
Młoda nie narzeka i naprawde mniej ulewa :) i doczytalam ze na kolki dobra.

Co do bezpieczenstwa - u nas nie ma w łozeczku nic, zadnych kocy i kołderek. A młoda robi awanture jak ja pielucha przykryje. Nie wiem co bedzie jak sie chlodniej zrobi


a i tak, jem wszystko
 
dziewczyny, bo ten przechył robi się delikatny a nie na kształt skoczni :-D

W nocy syna kładę na boczku na wypadek ulania, podkładam kołderkę pod plecyki zeby go zabezpieczyć, a jak przychodzę po 2 godz na karmienie to już leży na plecach :-D Nie wiem jak on to robi. Kręci się i tyle. Śpi na tej płaskiej poduszeczce, pod kołderką, pod materacykiem ma kocyk i jakoś w dół nigdy nie poszedł, tylko na boki potrafi się kręcić :-)
 
Ja mam ten klin, ale naprawde delikatny, chyba 2 cm ( musze zmierzyc hahaha). jestem bardzo zadowolona, mała nie zsuwa sie. Polozylam go na materacu i na to przescieradelko z gumka.
 
reklama
no bo to trzeba uwazac, o wypadek dzis nie trudno ;///


A ja chce zapytac - jecie juz zupełnie normalnie ??? wszystko jecie ?

Ja nie jem wszystkiego, przez miesiąc jadłam naprawdę dietetycznie, teraz pozwalam sobie na troszkę więcej, ale wcześniej już postanowiłam sobie, że tak do 3 miesiąca będę jadła dietetycznie - oczywiście w granicy rozsądku :-D Siorka za miesiąc robi chrzciny synka i nawet poprosiła żeby była porcja czegoś lżejszego:-) W sumie to powiem szczerze nie nie jedząc nie myślę tylko o uczuleniach, ale o tym, żeby od samego początku nie pchać w Małą tych wszystkich świństw, dlatego póki co jem raczej wsio zrobione przez siebie, mamę, babcię...robię sobie schab do położenia na kanapki, jakieś placki itp.
 
Do góry