reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Dziękujemy za życzenia.

Mati postanowił świętować roczek i poszedł spać po 21 ( z jedną drzemką w dzień)

Atinka- Mati ma dostać rowerek od chrzestnej (nie wiem kiedy, bo przecież cierpi na permamentny brak kasy - pracuje, ale pzrecież weekend bez imprez to weekend stracony) Rowerek po Adusiu jest (nie uzywany), ale okropnie mi sie nie podoba. Poza tym po Adim jest bardzo dużo zabawek, więc goście nie wiedzieli co kupić, stąd praktycznie tylko kasa.


Munka, Msmickey gratulacje dla panien G
Kasia.natka -chlopaki chodzą spać ok. 20, wstają po 6tej.

Atinka, Kasiek wczorajsza wasza dyskusja o Wloszech spowodowała, że nabrałam chęci na wakacje w tamtych rejonach ( kilometrowo wyjdzie podobnie jak Swinoujscie), ale M sie nie zgodził, bo za daleko. Zostają więc rejony Trójmiasta. Może w następnym roku?

Ja w tym tygodniu muszę sie wybrać na szczepienie z 7 go m-ca.
 
reklama
cześć dziołszki!


wczoraj urwałam się z pracy po 3 godzinach i spędziłam z synem super dzień!!!!!!!!!
wiem, że większość mam nie wyobraża sobie nie pracować, ale mnie się chyba strasznie priorytety zmieniły odkąd mam tego małego belzebubka, mogłabym z nim spędzać całe dnie!!! (choć podejrzewam, że zimą wolałabym pracę:-p;-))



spóźnione, ale szczere życzenia dla Mateuszka!!!!!!!!!!!!!!!!



A o co chodzi z tym imieniem? Bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam, tzn wybraliscie jeszcze jedno imię??
hehe no ja właśnie tez nie wiem co z tym imieniem, byłam święcie przekonana, że na chrzcie wybiera się dziecku imię (to drugie):-Da mój D jest taki wierzący jak z koziej dupy trąbka (ja jestem zdeklarowaną ateistką) i mnie z błędu nie wyprowadził, co więcej utwierdzał w takim przekonaniu:confused2:

właśnie dlatego żałuję tej całej szopki, bo mimo, że jestem osobą niewierzącą nie rozumiem jak można nie znać zasad własnej wiary :/ po co mojemu D był ten chrzest??? bo inni też chrzczą??? zgodziłam się, bo mnie o to poprosił, ale do komunii to niech sobie sam posyła, ja do tego palca nie przyłożę:confused2:


Od dzis mam remont balkonu i całej reszty. Kiedys wam pisałam ze NOWE mieszkanie kupione za cięzko spłacany kredyt okazało sie lekkim bublem. Sciany podmakają - najprawodopodobniej od pi.......o balkonu na którym płytki zmieniali w zeszłym roku. Po zmianie płytek mam 2 sciany z odpadajacym tynkiem. Szkoda gadać. I dzis łąskawie po chyba 20 pismach panowie się zjawiają. Tak sie wkurwiłam ze opieroliłam kierownika tego interesu - bo zadzwonił ze on juz przychodzi. A w mieszkaniu moja mama z dzieckiem i na balkonie wszysko rozłozone (krzesła, stolik, suszarka i 4 donice z pomidorami i ziołami). Wiec chyba sie przestraszył.... bo przyjda po 15.
nie zazdroszczę problemów z mieszkaniem :no: powodzenia w walce z fachowcami, oby poszło z górki




Zaza no szkoda że tak wyszły chrzciny. A nie mieliście jakiegoś spotkania z księdzem przed chrzcinami ? Bo u nas zawsze jest i wszystko potem wiemy.
mąż był na takim spotkaniu, ale ksiądz za wiele nie mówił, a D nie pytał...

ale wam fajnie z tymi Włochami!

Aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!! mamy dwa pierwsze samodzielne kroczki!!!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D
Gabi ma niezły ubaw z tego, śmieje się jak tylko się ją samą postawi :-D
gratulacje dla Gabioszki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


własnie mam do Ciebie pytanie, bo pisałaś, że Gabi ciągle chce chodzić za rączkę, S też i mam wrażenie, że woli chodzić za lewą jak za prawą - czy to źle? staram się oczywiście prowadzać go porówno





zaliczyłam dziś pierwszy dzień bez słodyczy od dawna, ciekawe ile wytrzymam, narazie ciężko mi idzie :confused2:
dasz radę!!!:tak:




Zaza szkoda, że tak wyszło ale ja winię księdza. Mógł Wam po prostu podpowiedzieć (spotkałam się z takim, poddawał słowa a rodzice i chrzestni powtarzali) lub spotkać się wcześniej. No ale ja jestem uprzedzona ;-)

ja też uprzedzona ;-)



Aha, Gocha nauczyła się schodzić tyłem z łóżka:-):-):-) i robi to zachwycona:-) (mama bije brawo). No i układa wieżę z dysków na czas już;-)
Gratki!!!!! i zdrówka dla Was bidoki!
 
Zaza Mati sie nie gniewa:-);-) Dzieki

Ja jak ostatnio powiedziałam koleżance, że mogłabym nie pracować, tylko siedzieć z chłopakami w domu to popatrzyła na mnie jak na kosmitę. Ona wręcz przeciąga powroty do domu. W rodzinie mam ekstremalny przypadek. Dziewczyna zostawiła 5 dniowe dziecko z opiekunką i po cesarce wróciła do pracy. Ma jeszcze w domu 6latka i 13 latkę. Pomijając jej długa, tragiczną historię nie zrobiła tego dla kasy(po opłaceniu opiekunki zostaje jej moze ze 100zł), tylko jak to powiedziała: "bo ja w pracy to sobie trochę odpocznę":szok::wściekła/y: A potem się skarży,że córka jej wogóle nie slucha. :shocked2::shocked2:
 
Wiecie co, ja zawsze mówiłam, ze pół roku to max i do żłobka, ze ja do pracy itd itp... a teraz tak mi odpowiada. Od razu zaznaczę, ze piszę o sobie. Ciągle uważam, ze żłobek to super miejsce... potencjalnie. Że praca może być "wiatrem odnowy";-)
U mnie było tak, że od dwóch lat miałam umowy na czas określony (rok szkolny), w ostatnim roku przed ciążą tylko pół etatu; jedna szkoła jeszcze ja cię mogę ale druga koszmarna. Żeby coś zarobić, stukalam kursy i korki. Czyli praca cały dzień.
Nie miałabym do czego wracać, poza tym przeprowadziliśmy się. Oczywiście, będę szukała pracy za jakiś czas... chyba, że sytuacja się zmieni:p
Mój Pe twierdzi, że on pracuje poza domem a ja pracuję w domu:-)
 
Mati dziękuje
Moda na sukces????? No to rzeczywiście sie nudzicie:-D Tylko żeby sie nie wciągnął:szok:
;-)
Ogladamy najnowsze odcinki bo Wimbledon dopiero 21.30 w nocy..mtak to tv jak pepa pig i leniuchowo. A spi dwa razy 30 minut. Na noc 19 i o 6 pobudka. Jakie wy szczepienia teraz macie u nas po mneugokokacch i mmri hib nastepne jest w 18m i to druga czesc mmr?
 
Wiecie co, ja zawsze mówiłam, ze pół roku to max i do żłobka, ze ja do pracy itd itp... a teraz tak mi odpowiada. Od razu zaznaczę, ze piszę o sobie. Ciągle uważam, ze żłobek to super miejsce... potencjalnie. Że praca może być "wiatrem odnowy";-)
U mnie było tak, że od dwóch lat miałam umowy na czas określony (rok szkolny), w ostatnim roku przed ciążą tylko pół etatu; jedna szkoła jeszcze ja cię mogę ale druga koszmarna. Żeby coś zarobić, stukalam kursy i korki. Czyli praca cały dzień.
Nie miałabym do czego wracać, poza tym przeprowadziliśmy się. Oczywiście, będę szukała pracy za jakiś czas... chyba, że sytuacja się zmieni:p
Mój Pe twierdzi, że on pracuje poza domem a ja pracuję w domu:-)

I to jest właściwe podejście:-D

Gdyby mój M zarabiał tyle, żeby było nas stać na przyzwoite życie ( czyli <> tyle ile zarabiamy teraz razem)to bez wahania poszłabym na wychowawczy :-)
 
Ogladamy najnowsze odcinki bo Wimbledon dopiero 21.30 w nocy..mtak to tv jak pepa pig i leniuchowo. A spi dwa razy 30 minut. Na noc 19 i o 6 pobudka. Jakie wy szczepienia teraz macie u nas po mneugokokacch i mmri hib nastepne jest w 18m i to druga czesc mmr?

Wczoraj ogłądałam dwa mecze na raz - Janowicz i Kubot wygrali niemalże w jednym czasie:-D
:shocked2:
Ja jestem na etapie szczepienia z 7 m-ca, do mmr jeszcze daleko:-). POtem to chyba 2 latki się szczepi:unsure:


edek: POst pod postem!!!!!!!!!!
Maćku, Kasiulka przyzywam Was
ps. Kasiulka co u Ciebie? Jak się czujesz??????????
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam, ale naskrobałyście, ze ledwo nadrobiłam:cool:

Spóźnione życzenia dla Matiego!!! i teraz już 13miesięczniaki wszystkie :)

Zaza nie martw się już za rok kolejne urodzinki i wyjdą na pewno :) a co do drugiego imienia na chrzcie to Antek ma.

Gratuluję samodzielnych kroczków i kolejnych zębów!!!
Moje dziecie zaczyna biegac:szok: a do tego wszedzie sie wspina, wczoraj otworzył szufladę od piekarnika i wstał na nią trzymając się drzwiczek nie muszę mówić jakiego przyspieszenia dostałam gdy zobaczyłam otwierające się drzwiczki. Nic poza złością młodego się na szczescie nie wydarzyło :)

Moj spi raz dziennie roznie czasami 40min, a czasami 2h. I jak wstaje o 7-8 to dopiero idzie okolo 13-14tej, a wieczorem ostatnio okolo 21ej, ale dlatego ze jestesmy dlugo na dworze.

Wy tu o planach wakacyjnych- wyjazdach, a my zapominamy, ze gdziekolwiek bylismy :(
 
Do góry