Witajcie, mam na imię Lena i jestem w 7 tygodniu ciąży. Cieszę się że będę mamą, ale czuję też związany z ciążą niepokój. Zdażają mi się myśli że mogę stracić dzidzię jak sobie radzicie radziłyście z takimi myślami? Bardzo czekałam na to maleństwo i teraz kiedy ono we mnie jest to ja świruję ;(
reklama
E
Ewka34
Gość
Hej po pierwsze GRATULACJE po drugie ,tez sie balam ze je strace.. ale powiem ci tak.. badz dobrej mysli,chodz do lekarza,rob potrzebne badania ale najwazniejsze mysl pozytywnie i uwazaj na siebie,nie rob gwaltownych ruchow,nie dzwigaj
Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
Cześć Gratulacje ja miałam i nadal mam tak samo .
Ja mówię ciągle sama sobie, że przecież nie mam krwawien ani silnych boli więc na pewno z małym wszystko w porządku
Wiadomo niepokoi mnie każde stwardnienie podbrzusza czy kłucie się staram się podchodzić do tego racjonalnie.
Musisz myśleć pozytywnie , prowadzić bardziej oszczędny tryb życia , nie podnosić zbyt ciężkich rzeczy i odpoczywać wtedy kiedy poczujesz że coś pobolewa i na pewno wszystko będzie w porządku
Ja mówię ciągle sama sobie, że przecież nie mam krwawien ani silnych boli więc na pewno z małym wszystko w porządku
Wiadomo niepokoi mnie każde stwardnienie podbrzusza czy kłucie się staram się podchodzić do tego racjonalnie.
Musisz myśleć pozytywnie , prowadzić bardziej oszczędny tryb życia , nie podnosić zbyt ciężkich rzeczy i odpoczywać wtedy kiedy poczujesz że coś pobolewa i na pewno wszystko będzie w porządku
paulina.blachut
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 290
ja też wariuje tzn. już troszkę mniej ale dla tego że to moje 1 dziecko i starania z mężem zajęły nam rok i nareszcie się udało. Też martwiłam się tymi pobolewaniami brzuszka raz z prawej raz z lewej strony ale jak czytałam w temacie gdzieś wyżej to okazało się że to zupełnie normalne nawet mój ginekolog się mnie pytał czy pobolewa mnie raz z prawej a a raz z lewej strony mówił że macica się rozciąga i że to zupełnie normalne. Mówił mi że dopóki nie podplamiam jest wszystko okej ale jak to każda kobieta musimy troszkę panikować Jedyne nad czym się zastanawiam czy wy też macie problemy z tym że chcecie rano spać a poprostu nie da się bo właśnie wtedy zaczyna kłuć.
Iga0071
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Październik 2017
- Postów
- 513
Jedyne co możesz zrobić to chodzić na wizyty, dbać o siebie, dobrze się odrzywiac i nie stresować skup się na tych zadaniach to twoja misja na te 9 miesięcy reszta nie zaprzatac sobie głowy szczególnie ze nie na wszystko mamy wpływ pozdrawiam i wiele mam tak ma szczególnie w 1 ciąży przy 2 będzie inaczej
Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
Ja mam tak często rano albo wieczorem . Ale zmiana pozycji zazwyczaj wszystko załatwia i już nic nie kłuje.ja też wariuje tzn. już troszkę mniej ale dla tego że to moje 1 dziecko i starania z mężem zajęły nam rok i nareszcie się udało. Też martwiłam się tymi pobolewaniami brzuszka raz z prawej raz z lewej strony ale jak czytałam w temacie gdzieś wyżej to okazało się że to zupełnie normalne nawet mój ginekolog się mnie pytał czy pobolewa mnie raz z prawej a a raz z lewej strony mówił że macica się rozciąga i że to zupełnie normalne. Mówił mi że dopóki nie podplamiam jest wszystko okej ale jak to każda kobieta musimy troszkę panikować Jedyne nad czym się zastanawiam czy wy też macie problemy z tym że chcecie rano spać a poprostu nie da się bo właśnie wtedy zaczyna kłuć.
paulina.blachut
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 290
u mnie z tą zmianą pozycji różnie bywa niestety i zazwyczaj wstaje od tygodni o 8 rano mimo że miałabym ochote jeszcze pospac i później chodzę spać przez południe bo padam na twarzJa mam tak często rano albo wieczorem . Ale zmiana pozycji zazwyczaj wszystko załatwia i już nic nie kłuje.
Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
To ja akurat rano śpię dłużej za to w nocy budzę się minimum dwa razy do toalety i jak już wstanę i wrócę to później bardzo ciężko mi znaleźć dobra pozycję do spania i zazwyczaj w środku nocy nie śpię po 4 godziny.u mnie z tą zmianą pozycji różnie bywa niestety i zazwyczaj wstaje od tygodni o 8 rano mimo że miałabym ochote jeszcze pospac i później chodzę spać przez południe bo padam na twarz
reklama
paulina.blachut
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 290
to jak tak myślę to chyba mimo wszystko mam troszke lepiej a też macie tak że jak za szybko wstaniecie to was dość mocno zakujeTo ja akurat rano śpię dłużej za to w nocy budzę się minimum dwa razy do toalety i jak już wstanę i wrócę to później bardzo ciężko mi znaleźć dobra pozycję do spania i zazwyczaj w środku nocy nie śpię po 4 godziny.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 21 tys
- Odpowiedzi
- 434
- Wyświetleń
- 47 tys
Podziel się: