reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czy dam radę karmić- wklęsłe brodawki

Są takie sytuacje ale da się je rozwiązać, jak nie będzie się dało to kup kapturki, lub odciągaj pokarm i butlą dawaj, zawsze mleko matki jest lepsze niż takie kupne.
 
reklama
Temat jest dość stary, ale postanowiłam go odświeżyć z uwagi na to, że też mam "problem" z wklęsłymi brodawkami i obawiam się karmienia piersią. Z tego, co wyczytałam na stronach poświęconych ciąży i macierzyństwu, kapturki to dość szeroko polecane rozwiązanie, ale chyba nie chciałabym ich używać...

Dobrym sposobem na przygotowanie piersi do karmienia są podobno ćwiczenia Hoffmana.
Polegają one na uchwyceniu brodawki dwoma palcami i rozciąganiu w przeciwnych kierunkach. Ćwiczenia rzekomo są skuteczne dopiero po porodzie i należy je wykonywać 2-3 razy dziennie, po 10 ruchów w pionie i poziomie. Ja zamierzam je przetestować :)

Poza tym, z tego, co przeczytałam równie istotne jest prawidłowe przystawienie dziecka do piersi - dzidziuś po jakimś czasie sam nauczy się ssać i "wyciągnie" brodawkę podczas jedzenia. Ja z pierwszym synkiem miałam z tym kłopot, ale też nie udzielono mi wsparcia w szpitalu... mam nadzieję, że teraz będę mogła skorzystać z poradni laktacyjnej.

Natomiast nie polecam hartować brodawek jak to miały w zwyczaju nasze matki czy babki (np. przez pocieranie ręcznikiem), ponieważ w ten sposób można je uszkodzić i podrażnić, sprawiając sobie tylko więcej kłopotu i bólu.
 
Ja niestety też mam problem wklęsłych brodawek, co na początku bardzo utrudniało mi karmienie piersią. Maluszek się denerwował, bo nie mógł się najeść, a ja płakałam razem z nim z bezsilności i bólu popękanych sutków. Mi pomogły specjalne nakładki na sutki, a na ból sutków kupiłam krem do pielęgnacji brodawek z Motherlove. Krem ma naturalny skład i rzeczywiście przyspieszył gojenie brodawek. Plusem jest, ze po aplikacji można normalnie karmić
 
u nas sprawsziły się nakładki, bo moje piersi też okazały się za płaski i mała się tylko męczyła, z resztą i ja bo tez brodawki początkowo były takie poharatane ze ho ho. Póbowałam i bepantenu i innych kremów i nic , będę wiedziała na przyszłość o tym motherlove, gdzie go kupiłaś ?
 
u nas sprawsziły się nakładki, bo moje piersi też okazały się za płaski i mała się tylko męczyła, z resztą i ja bo tez brodawki początkowo były takie poharatane ze ho ho. Póbowałam i bepantenu i innych kremów i nic , będę wiedziała na przyszłość o tym motherlove, gdzie go kupiłaś ?
wiesz co ja zamawiam zawsze na stronie Motherlove, tam masz zakładkę "produkty" i wybierasz produkt, który Cię interesuje, jeśli jesteś z Wrocławia lub okolic to mozesz też kupić produkty Motherlove w sklepie stacjonarnym Vanilla Frog :)
 
Współczuję wam dziewczyny popękanych brodawek, z pierwszym dzieckiem tego doświadczyłam i pamiętam, ze był to bardzo przeszywający ból i niełatwo było je wygoić. Odnośnie osłonek na wklęsłe sutki to warto z nich korzystać, aby dziecko mogło zassać sutek, a gdy to nastąpi, podać dziecku pierś bez osłonki - taki trik podpowiedziała mi położna. Są takie osłonki "skóra do skóry" Chicco, które umożliwiają kontakt buzi dziecka z piersią, a miękka wypustka imituje sutek. Faktycznie im dłużej się karmi tym jest łatwiej więc nie należy się poddawać.
 
reklama
dokłądnie wiele kobiet zbyt szybko odpuszcza sobie karmienie piersi... warto sie przemęczyć dla naszych pociech.
 
Do góry