reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy są na forum przyszle mamy z Piły???wlkp??

Basoni teraz Tobie bedziemy odliczaly czas :) Dopiero co Ola byla w 36 tygodniu a tu juz Maluszek na swiecie :)

Przytrzasnietego palucha wspolczuje, kiedys tez sobie tak genialnie przytrzaslam (nikt nie mogl zrozumiec jakim cudem tego dokonalam ;) ), pamietam, ze wtedy dzielnie taka wyjaca z tym paluchem pojechalam do pracy, a potem sie ucieszylam, ze nic nie boli ;) A jak po 3 godzinach zaczelo rwac to myslalam ze wyzione ducha...To bylo straszne przezycie, a potem oczywiscie paznokiec zszedl, a jak dlugo odrastal ::) No ale nic, jak jestesmy takie gapy, to co poradzic ;) Zdrowiej migiem, pozdrowionka!
 
reklama
Musze ratowac watek przed zanikiem :p Ola urodzila to juz kompletne echo powstalo... Czy ktos cos wie co u niej?? Jest juz w domu, wszystko dobrze??

Ewa, wyzdrowialas?? Jak sie czujesz??
 
cześć!Magi dzięki za troske , już czuje się duzo lepiej przynajmniej przeziębienie minęło.Zamówiłam sobie na alegro komplet ciuszków dla mojego maluszka - taką mini wyprawkę i teraz czekam aż przyjdzie żeby się nacieszyć widokiem tych m,aleńkich ciuszków. Magi chyba już jesteś w Pile nie wiem czy byłaś już w tej szkole rodzenia ja ostatnie trzy zajecia opóściłam z powodu tej choroby, jak byś się wybierała jutro to daj znać. Faktycznie nasz wątek coś pomału zanika - dobrze że są takie osoby jak Ty i go podtrzymują . Pozdrawiam Ciebie i wszystkie maluszki!!!
 
Już dziewczyny,śpieszę wam donieść, że Ola pozdrawia wszystich bardzo serdecznie. Jest jeszcze w szpitalu, bo Maksio ma żółtaczkę i jest naświeltlany. Może jutro ich wypuszczą.

Mnie też przeziębienie już mija, na szczęście, ale gorzej z trawieniem. Przypomniał mi się pierwszy trymestr - mdłości, niestrawność, odbijanie, lodówka śmierdzi (choć mam nadzieję że to tylko przez ogórki kiszone). Nie wiem od czego tak się dzieje. Mam dwa pomysły, albo synuś urósł i uciska na wątrobę i żołądek - wtedy po opuszczeniu brzucha powinno przejść, albo to szalejące przed porodem hormony. Albo i jedno i drugie. Torbę już w każdym razie spakowałam.

Miałam duży problem z kupieniem stanika do karmienia. Jakiś czas temu oglądałam co jest w sklepach. Oczywiście nieśmiertelna biel bawełny. Koleżanka z Poznania przywiozła i czarny i w kwiatki, ale przecież nie będę jechać 2 godziny tam i 2 z powrotem po stanik. Przymierzyłam więc jedno takie cudo dostępne u nas w sklepie i się przeraziłam. Pancerny wygląd, niedopasowany, wszystko się rozjeżdża. Dałam sobie spokój, dokupiłam parę topów, w których chodzę na codzień. Mam nadzieję że też się sprawdzą.

Trzymajcie się cieplutko

 
Ewa, przepraszam ze odpowiadam z takim poznieniem. Juz wrocilam do pily, i bylam 2 razy w szkole rodzenia - juz poczulam sie tam jak u siebie ;) Tymczasem dzis jakos dziwnie sie czuje, wczoraj wieczorem mialam zawroty glowy, dzis rano mdlosci!!! (i zapachowstret ::) ) i niespecjalnie mam ochote isc na zajecia...mam troche wyrzuty ze tak na poczatku, ale chyba pojde na wagary ::) ::) ::)
 
Dziewczyny, Ola napisała, że wypuścili ich do domku, ale nieprędko zasiądzie do komputera, bo jest bidulka obolała i sił brak.

Macie pozdrowienia
 
Dzięki Basoni :) Też pozdrów Ole i jej Dzieciaczka i niech dochodzi do siebie :) Ja tu sobie cierpliwie poczekam az bedzie na siłach i opowie nam jak było :)
 
Cześc dziewczyny ! Ja też się jeszcze kulam i też już się nie mogę doczekać kiedy... Zaglądam na nasz wątek ale jakoś brak mi czasu żeby coś dopisać. Widzę że "śmierdzące jedzenie" prześladuje nie tylko mnie. Mąż się śmieje a jak już coś jem to się głupawo dopytuje czy nie śmerdzi???? Wieczorem czasem dokucza mi zgaga i jest to największą moją zmorą. Ja też jestem już spakowana i czekam... Brzuch mam taki sobie.. A jak z waszą wagą ?? Może się pochwalmy ile nam przybyło pięknego ciałka.. MI od początku jakieś 20 kg ale nikt mi nie wierzy. Nadal się wciskam w normalne ciuchy.Poza tym wszyscy mówią że nie wyglądam na zaczynający się ostsni miesiąc.. Pozdrawiam wszystkie już Mamusie i te oczekujące!!!!!!
 
reklama
Hej Mika :) Fajnie, ze sie odezwalas, bo juz takie echo to powstalo, ze az smutno...Ja jak dotad przytylam 14 kg ::) ::) ::) Jak nic dojde do 20, a moze nawet wiecej, bo mi jeszcze zostalo troszke czasu...Ale ze Ty sie miescisz w normalne ciuchy????? Spodnie tez?? Bo spodnie to nosze tylko ciazowe, natomiast w bluzki wlaze rzeczywiscie, bo wiekszosc mam z lucra, to sie naciagaja ;) I swetry sie naciagaja, takze ok :)
 
Do góry