reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta kopenhadzka- może kogoś zainteresuje?

Dobrze wiem na czym powinna polegać zdrowa dieta :tak: Ja osobiście zdecydowalam sie na dietę kopenhadzką, żeby moje nadliczbowe kilogramy ruszyły, a po 13 dniach przeszłam na dietę 1000 kalorii, ćwiczę i jest ok. Tak więc jak czytam, że ktoś przez 13 dni diety nabawił się anemii, to najzwyklej w świecie wierzyć mi się nie chce :baffled::confused:

Ot i tyle moich wywodów w tym temacie :tak: Pozdrawiam!
Zgadzam sie z Toba. Tez trudno mi uwierzyc ze w ciagu 13 dni mozna nabawic sie anemii. No, chyba ze juz wczesniej, przez dluzszy okres czasu, dieta nie byla zdrowa.
Ja przyznam sie ze na kopenhaskiej bylam pierwszy raz przez 8 dni i sie zlamalam.. Potem po 2 tyg znow do niej wrocilam na 13 dni. Wiem ze tak nie wolno robic, ale zaryzykowalam:zawstydzona/y:, czulam sie caly czas super i nie ma sladu anemi....
 
reklama
Ja na kopenhadzkiej byłam dwa razy,fakt ze mozna szybko stracic na wadze ale u mnie nieststy efekt jojo byl jeszcze szybszy....:((((teraz jestem na diecie MŻ i narazie jest ok....:)
 
witam. też stosowałam tą dietę. bylam bardzo zadowolona z efektu,wprawdzie schudlam tylko 5 kilo ( z wagi 59) ale w każdym miejscu.było mi bardzo ciężko,kryzys nastąpił w połowie diety,ale jakoś przetrwałam,tylko dlatego,że ponoć to nie była dieta odchudzająca tylko poprawiająca przemianę materii i nie miało być efektu jojo. ale nie ma tak dobrze,efekt jojo bardzo szybko się pojawił,a do tego po jakimś czasie zaczęły wypadać mi włosy. także dziewczyny nie warto!!
 
Podziwiam was dziewczyny że potraficie wytrzymac , ja tez kiedyś byłam na tej diecie , jak dla mnie było to straszne przezycie:-D A na główne składniki tej diety długo nie mogłam patrzeć;-)
 
Hej ja właśnie jestem 6 dzień na kopenhaskiej, narazie 3 kilo poszły w dół,
już kiedyś ją stosowałam jednak bardzo szybko znow przytyłam ,bo wróciłam do ulubionych potraw, jednak moja przemiana się znacznie poprawiła.
Teraz po zakończeniu jej chcę przejść na 1000kcal i zacząć ćwiczyć, bo chcę się pozbyć zbędnych kg na zawsze:-)
Pozdrawiam.
 
Ja jestem 4(w sumie to już5:-))dzień na kopenhaskiej.Dziś był chyba najsmaczniejszy dzień:-D:-DTwarożek i sałatka owocowa:-p.Czuję się głodna,nie powiem,ale nie jest aż tak źle,wspomagam się witaminami w tabletkach:tak:Do tego zapodałam sobie 6Weidera i zobaczymy jak to będzie.Na wagę na razie nie staję,bo jak zobaczę,że słabo idzie to się mogę zniechęcić:eek:Zważę się po zakończeniu.Kto ze mną:confused:
 
Czytam wątek i chyba znowu skuszę się na tę dietę...:happy: Pamiętam, przerabiałam ją 3 lata temu i byłam bardzo zadowolona. Z efektów oczywiście, bo w czasie diety czułam się tak sobie. Własściwie to posiłki nie były złe, ale zawsze czułam niedosyt, sczególnie w pierwszych dniach. Wiem jedno: to dieta dla osób o silnej woli, bo ja niestety nie wytrzymałam do końca. A szkoda, może efekty dłużej by się utrzymały...
 
Kiedyś stosowałam kilka różnych diet m.in. tą. Jednak nie ma nic lepszego niż trochę ruchu. I naprawdę jest to najlepsze nie ma co się katować dietami. Wystarczy w miarę czasu poćwiczyć, pobiegać czy pojeździć w weekendy na rowerze.:) ( wiem, że łatwo powiedzieć a gorzej z wykonaniem::-) )
 
reklama
Zgadza się!:tak:Dlatego ja prócz diety,zaczęłam ćwiczyć.Na razie tylko 6 Weidera,bo z brzuszkiem mam największy problem,a jak skończę cały cykl to pomyślę o innych ćwiczeniach.Na razie,po moim ponad 3-letnim lenistwie każde ćwiczenie to nie lada wyczyn:szok:,więc poprzestaję tylko na 6 Weidera,mam nadzieję się później nieco rozwinąć:-D
A na dietce nadal się trzymam,już(albo dopiero)półmetek:eek:
 
Do góry