Lenie chińskie żarcie nie zaszkodziło:-) Kupy robi częściej i jakieś bardziej śmierdzące, ale wcale się przy tym nie pręży i nie płacze, więc jest O.K.
Lekarka kazała w upały podawać małej wodę lub herbatkę, żeby ciemiączko zrobiło się twarde, ale Lena za cholerę nic innego poza cycem nie chce. Wody wcale nie lubi, a herbatkę to zależy od dnia - raz wypije 25ml a za następnym podejściem zaciska usta, butli nie chce i jak próbuję tak trochę ją oszukać podając cyca i po chwili robiąc ekspresową wymianę na butlowego smoka to jest potworny płacz i ostatecznie mama się poddaje:-(
Lekarka kazała w upały podawać małej wodę lub herbatkę, żeby ciemiączko zrobiło się twarde, ale Lena za cholerę nic innego poza cycem nie chce. Wody wcale nie lubi, a herbatkę to zależy od dnia - raz wypije 25ml a za następnym podejściem zaciska usta, butli nie chce i jak próbuję tak trochę ją oszukać podając cyca i po chwili robiąc ekspresową wymianę na butlowego smoka to jest potworny płacz i ostatecznie mama się poddaje:-(