reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dieta Maluszków

reklama
Kupiłam to z polecenia bardzo bliskiej znajomej, której pomogło i mówiła, że na alergię działa, a mój M. jest biedny z tą swoją alergią przez co źle śpi, chrapie, nos ma wiecznie zawalony, poci się na twarzy bez powodu. Alergologów zaliczył masę i od każdego się dowiedział, że leki musi brać dożywotnio:-( A te leki albo tak go znieczulają, że nic nie czuje albo sprawiają, że jest śpiący.
Dlatego zaryzykowałam i kupiłam ten flavon. Dam Wam znać, jak to będzie się rozwijać..
 
A odczulał się Twój mąż? Bo to ponoć u niektórych pomaga (tylko co jakiś czas trzeba powtarzać).
 
Mój B też mega alergik i właśnie 4-5 lat temu się odczulał, całą zimę chodził, drogie to cholerstwo, ale efekty są. Kiedyś całe lato zasmarkany chodził, oczy jak u chomika albo po lekach wiecznie śpiący. Teraz od czasu do czasu rano jedną tabletke weźmie.
 
To tak jak i ja z tą alergią, leczyłam się tabletkami jak zaszłam w ciąże odstawiłam i sa efekty. Jeszcze takiej pokrzywki jak teraz od pylących traw nie miałam nigdy. Tez muszę coś wymyślic bo ten telfast nic nie daje. Tyle ze z ciała mi zlazło zostało na rękach i nogach.
 
dziewczyny, jako że teściowej pole obrodziło w cukinie to próbuje to jakoś wykorzystać i dziś po południu zjedliśmy z Antkiem cukinie pokrojoną w cienkie plasterki obtoczoną w jajku i bułce usmażoną na masełku. Do jajka dodałam bazylii i vegety natur pycha...takie delikatne wyszło :)

no i moje dziecko w końcu przekonuje się do kaszy KUSKUS. Bardzo mi zależy żeby jadł kasze i makarony pełnoziarniste bo zdrowsze to niż ziemniaki- a on to pyry jadłby tonami. Dziś zrobiłam gulaszyk z indyczka z porem , marchewką i cukinią of course i wszamał z kaszą . No i na dodatek poszły buraczki- bo on surowe buraczki pomemlane z sosikiem uwielbia
 
Nata, mozesz napisac jak przygotowalas ta zupe grzybowa, ktora Julce dalas? Mysle o ugotowaniu pieczarkowej, a jedyna jaka umiem to zupa-krem z pieczarek... No i chyba takiego cudu malej nie powinnam jeszcze dawac...
 
reklama
Do góry