reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzidzia czerwiec 2006

Aska, ja mam szlafrok akurat do kompletu do japonek
tez czegos takiego nie uzywam, ale tak jakos smiesznie wyszlo, ze moj tata wrocil z Japonii i zaraz dowiedzial sie, ze jestem w ciazy, a jako prezent dostalam wlasnie szlafrok prosto z japonskiego hotelu hihi :laugh:
 
reklama
Agatatje No to rzeczywiscie zbieg okolicznosci , japonki prosto z Japonii :D

Blondi jestem w 29 tygodniu, mam nadzieję że wyswietla sie mój suwaczek ???

 
Ha, ha zbiegien okolicznosci ja tez mam szlafroczek z dalwkich podrozy - bo jedwabny prosto z Chin ;D Prezent od meza na pocieszenie bo mielismy leciec razem a tuz przed wyjazdem wyszla na wierzch moja ciaza i zrezygnowalam z podrozy (czego dzis bardzo zaluje bo okazja pewnie sie juz nie trafi :(). Ale wracajac do szlafroczka to pewnie troche dziwnie bedzie wygladac stara koszula z plamami mlecznymi i jedwabny szlafroczek .... Zapewne wiec pozycze od meza zwykly frote. A klapeczki do chodzenia po domu tez mam goralskie tyle ze bez ozdobek. A dzieki Agatatje i jej 'hotelowym szlafroczku' przypomnialo mi sie, ze tez mam takie ,hotelowe' klapki jednorazowki gdzies w szafce i chyba to bedzie najlepsze rozwiazanie.
A co do brzucha to u mnie pepek tylko troche plytszy ale nie wystaje no i kreche mam tyle ze nie zupelnie posredku. Jakas nieforemna chyba jestem :mad:?
 
ja piękny szlafrok dostalam od rodzicow na gwiazdkę..kapciuchy zreszta też..ale troszke sie już "wyczerpują" :D więc trzeba bedzie kupić nowe.. :p a japonki swoje zostawiłam w Anglii :mad: ...

co do pępka i ciemnej lini- pępek schowany..w sumie, bez wiekszych zmian..linia ciemna - jest:)..i to taka długa..prawie przez cały brzuszek biegnie sobie.. ;D :laugh:
 
a ja dostalam super szlafroczek od kuzynki na gwiazde:)))
A ja mam lekko krzywa brazowa kreske, ciekawe czemu..
 
moja kreseczka jest taka blada, ale tez troche krzywa, to raczej normalne ;D
a pepek raz mi wystaje, raz nie, zalezy jak sie dzidzia ulozy :D
 
A moja kreseczka jest w połowie drogi do pępka, a raczej tego co z niego sie robi. Mi się strasznie podobają takie wypukłe pępuchy, a moj niestety jest z tych co robią się zupełnie płaskie :(
 
etam, sumko, na pewno jest ladny ;D
mi sie akurat podobaja wklesle pepki hehe, a moj jest z natury maly i teraz wypukly jest troche na gorze, ale ogolnie bardziej rozplaszczony niz wystajacy....mialam w nim kiedys kolczyk, wtedy najbardziej lubilam swoj pepek :D ale u mnie zaden metal sie nie trzyma nigdzie poza uszami....chyba ze pierscionki ;)
 
no hej :)

U mnie pepek tez raz wklesniety a raz wyskakuje ;) wszystko zalezy od malej z ktorego boczku lezy :)
a o "ubraniu" do szpitala to jeszcze nie mam nic :) zaczekam na ladna pogode i wybiore sie na zakupy.
Hihihi ubieranie butow jeszcze nie sprawia mi az tak duzego problemu, natomiast wchodzenie po schodach i to nawet kilku...uu... zadyszka natychmiastowa :laugh:
 
reklama
Ja jeszcze sobie radze zarowno ze schodami, butami, goleniem, smarowaniem od stop w gore ale za to pomalu brzuch mi zaczyna przeszkadzac w bardzo prostych czynnosciach: zmywaniu (zlew jakby za daleko), obejrzeniu twarzy w lustrze (lustro jakby za daleko) i siedzeniu na wysokim stolku w kuchni przy barze (dobre na kregoslup ale krzeslo tez jakos daleko musi teraz stac). Niedlugo bede musiala stoleczkow uzywac jak dla dzieci ;D
 
Do góry