Paula 13
mama Wiki i Tati
o kurna
antybiotyki
jak ja tego nie cierpię
u nas to antybiotyk to "złoty środek" na wszystko
antybiotyki
jak ja tego nie cierpię
u nas to antybiotyk to "złoty środek" na wszystko
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
antybiotyki
u nas to antybiotyk to "złoty środek" na wszystko
żeby ochronić serduszko przed zarazkami
-na a Fifi ,żeby sie też nie rozłozył bo to już za długo trwa,a niedawno mieli ospe-dostał antybiotyk!lekarz też jest ostrożny-bo wiecie jak ktos w domku chory to i Kajka narażona
i tak w kółko!!witam i jano niestety u nas Kajeczka ze względu na wadę serduszka-przy każdej większej niepokojącej infekcji dostaje antybiotykżeby ochronić serduszko przed zarazkami
-na a Fifi ,żeby sie też nie rozłozył bo to już za długo trwa,a niedawno mieli ospe-dostał antybiotyk!lekarz też jest ostrożny-bo wiecie jak ktos w domku chory to i Kajka narażona
i tak w kółko!!
...no co ty!!ale myślę,ze powikłaniem po ospie będzie to gardło,które teraz załapał!i to już od 2 tyg go rozkładało i sie coś wykluło
!
-bo nie rozwija się z nich żadna infekcja...a te antybiotyki są u niej konieczne niestety żeby nie obciążać serca!nie mówię tu oczywiście o katarze...






wszędzie ich pełno niestety!
wiec jesteśmy sami w szoku lekkim!!na szczęście sama wada nie daje na razie większych powodów do niepokoju jeśli w ogóle mozna tak napisać-w końcu to serduszko!!jedynie te gorączki,które nas niepokoją
!!i nie znamy ich podłoża jeszcze!!
Ja jestem no co Wy
jak zawsze na posterunku;-)

ale te gorączki są myślą lekarze z tym jakoś związane?????
to może jak mi odeśle wieczorem wstawię



niestety
szukaliśmy tych dwóch brakujących wszędzie.........



ja pisze jeszcze na innym forum,wiec co chwile tutaj tez zagladam a tu pustki:-(
Jak Kuba mial niecale 3 lata,wtedy jeszcze dawalam mu ta vit d3 i ogladal sobie bajki ,a ja wchodze do pokoju a on siedzi i sobie pije te kropelki
i pusty flakonik zostal i nie wiem czy on je wylal czy wypil :-(tez odrazu zadzwonilam do lekarza i kazal wywilac wymioty i tak tez zrobilam,ale co sie strachu najadlam
tagze wiem co czulas Paula:-(
jestem jak najbardziej za