reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziwne/ głupie pytanie/ kp

Chce_byc_mama_wielu

Fanka BB :)
Dołączył(a)
13 Październik 2019
Postów
4 312
Dziewczyny chyba mam coś z głową. Już tłumaczę. W marcu urodziłam dziecko. W sierpniu zaszlam w następna ciążę i niestety na początku września szpital i leki z progesteronem. Nie mogłam przez te leki już karmić. Dziecko oczywiście do tego czasu ładnie pije z butelki, ale co jakiś czas "zagląda" do piersi, ale wiadomo mleka nie ma. Nie ma, chociaż ostatnio pojawia mi się woda z piersi, za niedługo połowa ciąży. Czy mogę spróbować przystawiac dziecko do piersi żeby rozbudzić ponownie laktacje i potem dwójkę karmić? Czy stymulacja piersi zagroze maluszkowi w brzuchu? Byłam strasznie szczęśliwa jak karmilam piersią i chyba ja bardziej plakalam niż dziecko przy odstawieniu. Teraz tak bardzo mi dalej szkoda dziecka i tak bardzo chciałabym karmić. Jeżeli to głupota a pewnie jest to jak sobie pomóc żeby nie płakać ciągle( nie tylko z tego powodu) i cieszyć się jednocześnie macierzyństwem i ciąża? 😥
 
reklama
Rozwiązanie
A dziewczyny co u mnie było najlepsze jak któraś pisała właśnie, o córkę 8 lat z drobnymi przerwami się starałam. Myślę, że gdzieś dopiero odblokowała mi się owulacja jak wyrównałam tsh, może kwas foliowy i przed poczeciem 2 miesiące wyluzowalam i zapomnialam o tym że bardzo chcę mieć dziecko. A tu niespodzianka 😀 ale w życiu nie przypuszczałam, ze drugie uda mi sie tak szybko🙈 byłam baardzoo zdziwiona, ja i kp i moje wczesniejsze problemy i okres 8 tyg po porodzie, gdzie mała wtedy nawet wodą nie była dopajana. Także jak widać byłam tą "szczęśliwą" płodną mamą co wyłącznie karmi piersią☺
A dlaczego by nie? Bo nie rozumiem? Prezerwatywy masz na myśli? Wybacz ale nie. A innej niż hormonalna prócz prezerwatyw to nie znam
Tak, prezerwatywy. Jeśli to tylko na chwile z myślą o kolejnym dziecku to chyba dobra opcja. Spirala jest na kilka lat więc też bez sensu w tej sytuacji. Można też kalendarzyk, ale dla mnie to nie jest antykoncepcja. Jeśli karmisz piersią to tabletki jednoskładnikowe...

Mówiłam ze swojej strony. Ja sobie nie wyobrażam miec dzieci w tak minimalnym odstępie czasu. Ciąża przy zaczynającym chodzić dziecku, noszenie go, później po porodzie hardkor z dwójką takich małych. Każdy jest inny. Dlatego podziwiam, że macie na to siłę no i że fizycznie po porodzie czujesz się już gotowa.
 
reklama
Kurcze w takim razie muszę lekarki popytać jak to wygląda i z mężem pogadać bo tak od razu w drugą raczej bym nie chciała zachodzić
To wszystko zależy od organizmu. Jeśli kp się na żądanie, dużo w nocy, to teoretycznie przez 6 mcy może być niepłodność laktacyjna, ale jest szereg obostrzeń. U mnie miesiączka wróciła po 19 miesiącach!
 
Dziewczyny chyba mam coś z głową. Już tłumaczę. W marcu urodziłam dziecko. W sierpniu zaszlam w następna ciążę i niestety na początku września szpital i leki z progesteronem. Nie mogłam przez te leki już karmić. Dziecko oczywiście do tego czasu ładnie pije z butelki, ale co jakiś czas "zagląda" do piersi, ale wiadomo mleka nie ma. Nie ma, chociaż ostatnio pojawia mi się woda z piersi, za niedługo połowa ciąży. Czy mogę spróbować przystawiac dziecko do piersi żeby rozbudzić ponownie laktacje i potem dwójkę karmić? Czy stymulacja piersi zagroze maluszkowi w brzuchu? Byłam strasznie szczęśliwa jak karmilam piersią i chyba ja bardziej plakalam niż dziecko przy odstawieniu. Teraz tak bardzo mi dalej szkoda dziecka i tak bardzo chciałabym karmić. Jeżeli to głupota a pewnie jest to jak sobie pomóc żeby nie płakać ciągle( nie tylko z tego powodu) i cieszyć się jednocześnie macierzyństwem i ciąża? 😥
Witaj

A ja bym się bardzo mocno zastanowiła nad tym karmieniem a to po pierwsze dlatego , że ssanie piersi przez dziecko stymuluje macicę i jeśli miałaś już w jakiś sposób zagrożona ciążę to czy nie jest to zbyt duże ryzyko dla rozwijającej się ciąży. Oczywiście porozmawiaj z lekarzem. Jednocześnie uświadamiam ,że dziecko z czasem po prostu już nie potrafi ssać z piersi butelka szybciej leci mleko.
Odruch grzebania dziecka przy piersi to normalne .
Chyba powinnaś popracować nad sobą oczywiście nie mówię tego żeby sprawić Ci przykrość czy obrazić absolutnie. Ale nakręcanie się na temat kp i płacz na pewno nie jest zdrowym odruchem. I już problem tkwi niestety w nas " mamusiach"
 
Witaj

A ja bym się bardzo mocno zastanowiła nad tym karmieniem a to po pierwsze dlatego , że ssanie piersi przez dziecko stymuluje macicę i jeśli miałaś już w jakiś sposób zagrożona ciążę to czy nie jest to zbyt duże ryzyko dla rozwijającej się ciąży. Oczywiście porozmawiaj z lekarzem. Jednocześnie uświadamiam ,że dziecko z czasem po prostu już nie potrafi ssać z piersi butelka szybciej leci mleko.
Odruch grzebania dziecka przy piersi to normalne .
Chyba powinnaś popracować nad sobą oczywiście nie mówię tego żeby sprawić Ci przykrość czy obrazić absolutnie. Ale nakręcanie się na temat kp i płacz na pewno nie jest zdrowym odruchem. I już problem tkwi niestety w nas " mamusiach"
Tak, to jest prawda. Nic za wszelką cenę. Dlatego właśnie lekarz musi ocenić. Ja osobiście bym się bala przedwczesnego porodu.
I nie zadręczaj się. Moje dziecko na mm i też na początku miałam doła, ale szybko minęło i wiem, że to nie miało sensu. Jest piękna, zdrowa i szczęśliwa. Nasza więź jest bardzo silna :)
 
To wszystko zależy od organizmu. Jeśli kp się na żądanie, dużo w nocy, to teoretycznie przez 6 mcy może być niepłodność laktacyjna, ale jest szereg obostrzeń. U mnie miesiączka wróciła po 19 miesiącach!
Jestem 4 tyg po porodzie i raczej już się wyczyściłam po porodzie, a za 2 tyg mam lekarza. Mam nadzieję że aż tyle nie będę musiała czekać. Mały w nocy no je na żądanie ale to tak co 3-4 godziny jest kolejna noc.
 
Dziewczyny chyba mam coś z głową. Już tłumaczę. W marcu urodziłam dziecko. W sierpniu zaszlam w następna ciążę i niestety na początku września szpital i leki z progesteronem. Nie mogłam przez te leki już karmić. Dziecko oczywiście do tego czasu ładnie pije z butelki, ale co jakiś czas "zagląda" do piersi, ale wiadomo mleka nie ma. Nie ma, chociaż ostatnio pojawia mi się woda z piersi, za niedługo połowa ciąży. Czy mogę spróbować przystawiac dziecko do piersi żeby rozbudzić ponownie laktacje i potem dwójkę karmić? Czy stymulacja piersi zagroze maluszkowi w brzuchu? Byłam strasznie szczęśliwa jak karmilam piersią i chyba ja bardziej plakalam niż dziecko przy odstawieniu. Teraz tak bardzo mi dalej szkoda dziecka i tak bardzo chciałabym karmić. Jeżeli to głupota a pewnie jest to jak sobie pomóc żeby nie płakać ciągle( nie tylko z tego powodu) i cieszyć się jednocześnie macierzyństwem i ciąża? 😥
Ja jeszcze tylko ze swojej strony dodam, że to że dziecko Ci się tuli do piersi to nie znaczy, że chciałoby z niej ssać. Mój synek też się bardzo tulił i chiał ciągle pierś, ale odkąd zaszłam w ciąże to coś mu nie pasowało. Jak dostawał tą pierś (mimo, że bardzo chciał i się dopominał) to chwytał ale nie ssał za bardzo a czasem w ogóle, nie wiem może zmieniony smak mu nie odpowiadał, może chodzi o to, że w ciąży bardzo spadają ilości produkowanego pokramu (podobno w połowie ciąży nawet o 70%) i dziecko się denerwuje, bo nie może się tym najeść. W każdym razie u mnie doszło do naturalnego, samoistnego odstawienia. Synem ma teraz 11 miesięcy a ja jestem w 17t+6d i ostatnie kilka tygodni karmiłam coraz rzadziej i rzadziej, ostatni raz ok. 1,5 tygdnia temu i od tamtej pory w ogóle już nie przystawiam dziecka (dostaje mm z butelki). Synek odstawił sie sam, mimo, że wcześniej uwielbiał wisieć na piersi.
 
Ja jeszcze tylko ze swojej strony dodam, że to że dziecko Ci się tuli do piersi to nie znaczy, że chciałoby z niej ssać. Mój synek też się bardzo tulił i chiał ciągle pierś, ale odkąd zaszłam w ciąże to coś mu nie pasowało. Jak dostawał tą pierś (mimo, że bardzo chciał i się dopominał) to chwytał ale nie ssał za bardzo a czasem w ogóle, nie wiem może zmieniony smak mu nie odpowiadał, może chodzi o to, że w ciąży bardzo spadają ilości produkowanego pokramu (podobno w połowie ciąży nawet o 70%) i dziecko się denerwuje, bo nie może się tym najeść. W każdym razie u mnie doszło do naturalnego, samoistnego odstawienia. Synem ma teraz 11 miesięcy a ja jestem w 17t+6d i ostatnie kilka tygodni karmiłam coraz rzadziej i rzadziej, ostatni raz ok. 1,5 tygdnia temu i od tamtej pory w ogóle już nie przystawiam dziecka (dostaje mm z butelki). Synek odstawił sie sam, mimo, że wcześniej uwielbiał wisieć na piersi.
Córka ma 8 miesięcy a ja jestem 17+0 czyli mamy podobne terminy ;) moja córka jak zaszłam w ciążę na początku niechetnie piła mleko, potem jej przeszło. Może racja, ona chce się tylko przytulić.
 
Witaj

A ja bym się bardzo mocno zastanowiła nad tym karmieniem a to po pierwsze dlatego , że ssanie piersi przez dziecko stymuluje macicę i jeśli miałaś już w jakiś sposób zagrożona ciążę to czy nie jest to zbyt duże ryzyko dla rozwijającej się ciąży. Oczywiście porozmawiaj z lekarzem. Jednocześnie uświadamiam ,że dziecko z czasem po prostu już nie potrafi ssać z piersi butelka szybciej leci mleko.
Odruch grzebania dziecka przy piersi to normalne .
Chyba powinnaś popracować nad sobą oczywiście nie mówię tego żeby sprawić Ci przykrość czy obrazić absolutnie. Ale nakręcanie się na temat kp i płacz na pewno nie jest zdrowym odruchem. I już problem tkwi niestety w nas " mamusiach"
Rozmawiałam z mężem o tym i jednak nie bede jej przystawiac do piersi, bo jak np znowu bede musialam brac leki i znowu ją odstawiac to jeszcze gorzej.
 
reklama
Ja jeszcze tylko ze swojej strony dodam, że to że dziecko Ci się tuli do piersi to nie znaczy, że chciałoby z niej ssać. Mój synek też się bardzo tulił i chiał ciągle pierś, ale odkąd zaszłam w ciąże to coś mu nie pasowało. Jak dostawał tą pierś (mimo, że bardzo chciał i się dopominał) to chwytał ale nie ssał za bardzo a czasem w ogóle, nie wiem może zmieniony smak mu nie odpowiadał, może chodzi o to, że w ciąży bardzo spadają ilości produkowanego pokramu (podobno w połowie ciąży nawet o 70%) i dziecko się denerwuje, bo nie może się tym najeść. W każdym razie u mnie doszło do naturalnego, samoistnego odstawienia. Synem ma teraz 11 miesięcy a ja jestem w 17t+6d i ostatnie kilka tygodni karmiłam coraz rzadziej i rzadziej, ostatni raz ok. 1,5 tygdnia temu i od tamtej pory w ogóle już nie przystawiam dziecka (dostaje mm z butelki). Synek odstawił sie sam, mimo, że wcześniej uwielbiał wisieć na piersi.
A brałaś jakąś antykoncepcje po pierwszej ciąży?
 
Do góry