Madziula85
Rodzina w komplecie :)
dzien dobry,
widze zwierzaczkowy temat sie rozwinął...
ja mam króliczka i strasznie kocham tego mojego futrzaka.... dobija mnie jak kazdy mi mowi ze jak bedzie dzidzia to królik pojdzie w kąt.. wcale nie... może bede poswiecała mu troszke mniej czasu na poczatku ale napewno nie zostanie odepchany w kąt
psa miałam 10 l at w polsce i nigdy wiecej.... nikt juz nie zmusi mnie do wychodzenia z psem w zimie na mróz o 22 albo z rana o 7 czy 8 bleeehh
chomiki mielismy jak byłam mała ale to zadna pociecha z nich.... a za świnkami tez nie przepadam
pomijam fakt jakie w Nl sa koszty weterynaryjne, a im wieksze zwierze tym sa wieksze.... wiem cos o tym
ide sie szykowac do połoznej
widze zwierzaczkowy temat sie rozwinął...
ja mam króliczka i strasznie kocham tego mojego futrzaka.... dobija mnie jak kazdy mi mowi ze jak bedzie dzidzia to królik pojdzie w kąt.. wcale nie... może bede poswiecała mu troszke mniej czasu na poczatku ale napewno nie zostanie odepchany w kąt
psa miałam 10 l at w polsce i nigdy wiecej.... nikt juz nie zmusi mnie do wychodzenia z psem w zimie na mróz o 22 albo z rana o 7 czy 8 bleeehh
chomiki mielismy jak byłam mała ale to zadna pociecha z nich.... a za świnkami tez nie przepadam
pomijam fakt jakie w Nl sa koszty weterynaryjne, a im wieksze zwierze tym sa wieksze.... wiem cos o tym
ide sie szykowac do połoznej

bo ja tez chyba mam ADHD na tylku usiedziec nie potrafie - zawsze mam cos jeszcze do zrobienie
. Słyszałam, że króliczki trzeba szczepić, żeby nie miały jakiejś tam choroby. Ja miałam bardzo krótko króliki i ich nie szczepiliśmy, bo nikt nam nie powiedział, że trzeba. Myślę, że taki olbrzym belgijski będzie zwierzakiem, który najszybciej zawita w nasze progi 

juz mialam paresytuacji z takim piskami