reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Imiona dla maluszkow:):)

Dziewczyny przez ten wykaz imion wklejony przez KLEO oszalalm na punkcie imienia Zoja (Zojka) i to lezenie chyba tez nia mnie wplywa ,ze za duzo kombinuje hehe I teraz mysle czy bedzie Lena, Zoja S. czy Zoja, Lena S.
 
reklama
Stopi, u Ciebie to już musi być Lenka na pierwsze - już nawet my przyzwyczaiłyśmy się do tego że Twoja córeczka będzie miała tak na imię :-D dla mnie osobiście Zoja jest fajnym imieniem ale już trochę za bardzo "przekombinowanym" ale to tylko moje zdanie, a Twoja córeczka :tak:
Ja się cieszę bo od prawie 2 tygodni moja córa nie zmieniła imienia, nadal jest Agatką i pewnie tak zostanie ;-)
 
Stopi chyba już wszystkie przyzwyczaiłyśmy sie do Lenki:tak:
Ja tam z wyborem imienia nie miałam kłopotu zostaje Karolina Matylda, ale za to mam dylemacik odnośnie nazwiska..... Czy moje, czy ojca, czy też obydwa:confused: Sama nie wiem i nic mi nie przychodzi do głowy, a myśle nad tym już od początku ciąży. Na początku byłam pewna, że moje. Potem, w chwilach gdy jest ok to biorę pod uwagę jego. Tylko boję sie, że przez pochopne nadanie nazwiska mogą być problemy i ciąganie się po sądach.... A tego nie chcę dla mojego skarba...
 
Gabiaz może spróbuj pogadać z ojcem dzidziusia jak on się na to wszystko zaopatruję i wtedy będziesz mniej a więcej wiedziała jaką podjąć decyzję. Mam nadzieję, że wszystko Ci się ułoży po Twojej myśli.
 
Gabiaz-jeśli mogę się wtrącić,odnośnie nazwiska:
1.Jeśli ojciec dziecka poczuwa się do spełniania choć części obowiazków (chociaż by alimenty) i będzie chciał być przy małej i uzna ja jako swoje dziecko to powinnaś z nim na poważnie porozmawiać,jak on widzi tę sytuacje i czy warto nadać nazwisko ojca.
2.Mojego męża siostra ma nieślubne dziecko (w tej chwili ma 11lat) i stosunki między ojcem dziecka,a synem czy matka są żadne nie poczuwa on się do niczego i z perspektywy czasu widzę że bardzo dobrze że dziecko nosiło nazwisko matki.W tej chwili wyszła ona za mąż i ma jeszcze 2 dzieci chłopca i dziewczynkę z mężem a ojciec nieslubnego dziecka nic nie miał do powiedzenia i do tej pory nie odzywa sie uwaza najwidoczniej że to ma wszystko w d..... .Nieslubne dziecko zostało uznane i nadane mu nazwisko po tatusiu.... wszystko ułożyło sie super są szczęsliwa rodzinką.:-)

Musisz zobaczyc jakie są stosunki i jakie będą po urodzeniu dzidziusia....a najważniejsze żebyś porozmawiała na poważnie z ojcem dziecka,chyba że z nim nie rozmawiasz....
Trzymam kciuki za właściwie podjęte decyzje szkoda tylko że efekty tych decyzji są widoczne po dłuższym okresie czasu bo przecież w życiu różnie się plecie:-)


 
Wiem , wiem ja tez sie przyzwyczailam do Lenki, ale wiecie hormony szaleja i Zoja to z greckiego, a ja mam duzy sentyment do Grecji, bo przez ostanie lata byla moim drugim domem :-) Ja ponoc mailam byc Katarzyna Julia od poczatku ciazy, a w po nardodzinach zostalam Karolina Julia hehe :-) A i za lenka bardzo jest ojciec malej, wiec jak bedzie miedzy nami ok to nie ma probelmu, ale jak nie bedzie, to za bardzo bedzie mi sie kojarzyc z ojcem malej!!
Stopi chyba już wszystkie przyzwyczaiłyśmy sie do Lenki:tak:
Ja tam z wyborem imienia nie miałam kłopotu zostaje Karolina Matylda, ale za to mam dylemacik odnośnie nazwiska..... Czy moje, czy ojca, czy też obydwa:confused: Sama nie wiem i nic mi nie przychodzi do głowy, a myśle nad tym już od początku ciąży. Na początku byłam pewna, że moje. Potem, w chwilach gdy jest ok to biorę pod uwagę jego. Tylko boję sie, że przez pochopne nadanie nazwiska mogą być problemy i ciąganie się po sądach.... A tego nie chcę dla mojego skarba...

Kochana oj znam ten dylemat. I od poczatku ciazy mam metlik w glowie, czyje nazwisko. Jak jest dobrze to ojca, jak jest zle to moje itd... Dla mojej wygody, jak ojca malej nie bedzie przy nas , bo na dlugo wyjezdza to lepiej by bylo gdyby miala moja nazwisko (wszytskie formalne sprawy, wyjazdy - paszport dla malej itd.). Ale mam jescze jeden argument - moje nazwisko jest dlugie i brzydkie, jego krotsze i ladniejsze i lepiej brzmi :-) Wiem, ze to glupi argument, ale lepszy taki niz zaden :-)
 
hehe ja miałam chwilę zastanowienia przed ślubem - moje panieńskie nazwisko jest czaderskie [nawet mój tata usiłował przekonać mojego męża żeby przybrał moje po ślubie] i w sumie mam teraz podwójne, ale dzieci będą miały męża... i tak mi trochę szkoda ;-)
 
Ja wczoraj zaczełam rozmowe o imieniu które myslałam że mamy ustalone... O jakże się myliłam... Na mojego faworyta Piotra mąż zareagował: "Nie wiem czy sie przekonam a na siłę nie chce się zgadzać" i zaczeliśmy wałkować temat od zera (Bo ja odrzucam jego faworyta Jana). Względnie staneło na Tomaszu (imię mi się podoba ale mój brat ma tak na imię i sie waham) lub Wojtku (który jest nam obojgu tak obojętny że mógłby być - choć ja nie mam przekonania). I znów jestesmy w punkcie wyjscia a nasz Syna nadal jest Krasnalem (UWAGA: sprawdzaliśmy nawet jakie imiona miało 7miu krasnoludków)
 
Witam,,,,, nasze imię dla synka to FRANEK................ale wszystkie imiona mają coś w sobie................... miłego dnia życzę i trafnych wyborów.........):-D:-D:-D:-D
 
reklama
ja chcę nazwać syna Jonasz a córkę Julianna. strasznie mi sie te imiona podobają :) ale Mojemu narzeczonemu nie.. w końcu ustatliliśmy, że jak urodzi się nam dziewczynka to damy jej Julianna, a jak urodzi się chłopak, to mój narzeczony wybierze imie :)
 
Do góry