onna, mnie wychodzi, że do zapłodnienia doszło 9,10 grudzień więc podobnie jak tobie.
hmm... to ciekawe... bo wg testów owu, ja tez owulację miałam 9 grudnia:-) ciekawe skąd te rozbieżności w terminach??? aaa... tak w ogóle- to chyba nie wspominałam...wg usg termin mam na 29 sierpnia...
aqua- oby tak dalej