Moja Julka tak jak Lilu, śpi różnie zależy od nia, czasem jak zając pod miedzą tylko po nascie inut i placz, a czasem jak dzisiaj przespala niemal caly dzien, nie liczac spaceru bo to juz w ogole idylla

a dzisiaj mimo dlugiego spania w dzien , juz zasnale , huraaaa, hihip -ale nie zapeszam, to pierwszy raz tak wczesnie zasnęła na noc,równo z tatusiem. W tym wieku dzieci powinny spac ok 15-16 h na dobę, ale liczy sie kazde 15 minut nawet, ale to tez indywidualne.
Jesli chodzi o slinienie i lapeczki...to moja Julka juz to robila po urodzeniu, czemu dziwili sie pediatrzy na poloznictwie, ze tak szybciutko lapki wklada do buzi i bawi sie nimi normalnie, ja myslalam ze to normalne, a jednak teraz dopiero powinna. A teraz to ona juz sobie trzyma smoczek zeby jej nie wypadł, trzyma sobie pieluszkę przy buzi i ssie kciuka.
Jesli chodzi o ząbkowanie, to moj synek mial 2 jedynki na dole w wieku 4.5 miesiąca, nastepne szly juz normalnie pozniej.Zobaczymy jak Julka , a slini sie juz bardzo i tez sie krzytusi nia, kurcze w ogole duzo sie krzytusi , byle syropkiem, mlekiem z piersi i robi sie czerwona jak buraczek, biedactwa.