domiska- to ci szantusia pospała
u nas julia w dalszym ciągu zasypia miedzy 20-21... ale wstaje między 6-7:-( dla mnie to masakra
o tej porze do niczego się jeszcze nie nadaję... ehhh wolałam jednak, jak zasypiała o 22!

u nas julia w dalszym ciągu zasypia miedzy 20-21... ale wstaje między 6-7:-( dla mnie to masakra

o tej porze do niczego się jeszcze nie nadaję... ehhh wolałam jednak, jak zasypiała o 22!
nie wiem czy tak już zostanie ale w końcu miałam duuuużo miejsca, fakt że dopiero poszła sobie o drugiej ale spała w nim do rana
na szczęście łóżeczko jest otwartym bokiem przystawione do naszych głów wiec moze sobie spokojnie wedrowac:-)
